- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (262 opinie)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (188 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (317 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (911 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (172 opinie)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (256 opinii)
Załoga m/s Daina dłużej "zabawiła" w Gdyni
O szesnaście godzin przedłużył się postój w gdyńskim porcie litewskiego statku "Daina". Powód: pijany kapitan i trzech członków załogi.
Kapitanat Portu podjął decyzję o zakazie wyjścia "Dainy" do czasu "ustania przyczyny wydania zakazu".
- Strażnicy Graniczni wrócili na pokład o godz. 9.30 w niedzielę, ale zarówno kapitan, jak i drugi oficer wciąż byli pijani - informuje kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku.
Dopiero o godz. 16 kapitan i oficer wrócili w pełni do życia. Przeprowadzono więc odprawę graniczną i po godzinie 17.00 statek opuścił gdyński port obierając kurs do Finlandii.
Miejsca
Opinie (58) 3 zablokowane
-
2010-10-04 14:56
DAINA to po litewsku PIEŚN... (9)
więc gdyby Straż Graniczna miała trochę więcej oleju w głownie, niż Litwini alkoholu we krwi, to by wiedzieli, że załoga jest rozśpiewana i rozkołysana, jak ich statek. A po wtóre to jednak wschodnia szkoła "walki" ze szklanic. ;)
- 13 1
-
2010-10-04 15:03
gdybys miał pojęcie trepie o zeglowaniu (7)
to bys wiedzial ,że na morzu sie nie pije tyllko jak zacumujesz w porcie. Tacy madrale koncza za burta a pijany kapitan jednostki do dno. mul i wodorosty!
Juz widziałem takich cwaniaków w Szwecji z Polski byli, pijani, glosni a jak przyszlo zapłacic za marine to rankiem wypłyneli- dziadostwo!
Wstyd- 1 4
-
2010-10-04 15:16
co się palancie podniecasz? Wypij se słonej wody znawco morza (5)
Na pewno morze nie jest dla takich w gprącej wodzie kąpanych jak ty! Tam trzeba kogoś odpowiedzailnego, więc mi tu głupawych nauk nie sprzedawaj o alkoholu, tylko naucz się rozróżniać ton i charakter wypowiedzi. Lepiej krzyża szukaj!
- 3 2
-
2010-10-04 15:33
o ka ne galima?
Girtas Lenkas Lietuvoje - tai norma
Girtas Lietuvis Lenkijoje - tai idomu- 2 1
-
2010-10-04 15:53
DO LENKAS (3)
pływam od 15 lat ZNAWCO! i czasem trzeba ratowac takich wyluzowanych kolesi! Rok temu pijany Skiper wypłynoł z Helu zabierając na pokład ludzi bez pojecia o zeglowaniu, koles sie utopil a straz przybrzeżna musiała ratowac takich znawcow jak TY.Po drugie w marinie stoja prywatne jachty cieciu, niech taka piajna zaloga uderzy w któryś. Nie ma to jak wielki znawca tematu , wypłyn cwaniaczku poza zatoke przy fali to w rajstopy narobisz . A wody to sie napij mineralnej .
- 1 3
-
2010-10-04 19:44
Powinieneś najpierw ratować swój mózg, a nie innych... (1)
...ja od ponad 15 lat wykonuję inny dużo odpowiedzialniejszy zawód i nie podniecam się, jak piszą coś na tematy związane z moją profesją. Ja nie piję na wodzie, a nawet w wannie, ale sądząc po twoich chamowatych tekstach, to twoja praca cię wykańcza i musisz odreagowywać na 3-miasto.pl. Ch.j mnie obchodzi co stoi na marinie i kto i jak wskakuje do wody, a tym bardziej co ty tam robisz. Lepiej przeczytaj raz jeszcze co napisałem na początku i staraj się wreszcie zrozumieć lub niech ktoś z twoich ziomali wytłumaczy ci, co tam napisałem.
O DABAR EINU GERTI!- 1 0
-
2010-10-05 07:17
Z żabą błotną ni4e dyskutuj
- 0 0
-
2010-10-05 14:01
Moje dziecko też pisze
"wypłynoł". Ma 6 lat...
- 0 0
-
2010-10-04 16:04
Jak było tak jak piszesz to nie miał by kto pływać, bo wszyscy za burtą by byli.
- 1 1
-
2010-10-04 15:55
rozśpiewana i rozkołysna
o wypadek nie trudno
- 0 0
-
2010-10-04 15:00
W następnym porcie kapitan będzie wyokrętowany podobnie pozostali pod wpływem %&z %
- mają przechlapane u armatora ......
Obecnie w wielu zagranicznych portach takie kontrole są bardzo częste przy odprawie statku ....- 5 2
-
2010-10-04 15:08
a mówi się o problemie alkoholowym polskich kpt:)) (2)
widać w tym, jak i całej załogi nie jesteśmy odosobnieni:))
- 10 0
-
2010-10-04 15:18
stary to nie te czasy ( lata 70 ) teraz każdy pilnuje swojego ........ (1)
- 1 1
-
2010-10-04 16:27
wiem co pusze
mamy nielicznych naszych armatorów, a jednak. Znam to z pierwszej ręki(gęby) a nawet z autopsji:))
- 3 0
-
2010-10-04 15:31
Piany Polak na Litwie - to norma, piajny Litwin w Polsce - ciekawostka...
- 8 1
-
2010-10-04 15:37
ochrona danych osobowych (5)
Ponieważ niewiele jest litewskich "Dian" które zawinęły tego dnia do gdyńskiego portu, podawanie informacji o ilości promili u kapitana i pierwszego oficera jest wysoce niestosowne, bowiem znając skład załogi mozna ich bez trudu zidentyfikować. Nie wiem, czy ktoś słyszał na portalu trojmiasto.pl o czymś takim jak etyka.
Poza tym w pracy się nie pije, tym bardziej, jeśli odpowiada się za bezpieczeństwo załogi oraz pozostałych uczestników ruchu.- 6 11
-
2010-10-04 15:40
Mikuś - zamilcz , nie podawano nazwisk , podano wiadomosc o sprawie (1)
nie masz racji
- 5 1
-
2010-10-05 13:28
ID
człowieka można zidentyfikować nie tylko po nazwisku wypisanym literami.
- 0 0
-
2010-10-04 17:26
kiedyś stosowano publiczną chłostę
trzeba liczyć się z konsekwencjami swoich czynów,
- 0 1
-
2010-10-04 17:52
"znając skład załogi" (1)
a możesz podać, gdzie składy załóg są publikowane? Bo o ile wiem (a akurat wiem), to do listy załogi dostęp ma ograniczona ilość osób (UC, SG, Kapitanat, Port i agent).
- 3 0
-
2010-10-05 13:26
ludzie znają ludzi
Na pewno wiesz gdzie pracują Twoi koledzy, mimo, że nikt nie publikuje list pracowników i stanowisk danej firmy.
Gdyby ktoś napisał, że prezydent dużego miasta nad Motławą lubi gęste potrawy mleczne, pewno zgadłbyś o kogo chodzi. Gdybyś to był Ty, lub ktoś z Twoich bliskich pewno nie byłoby to dla Ciebie obojętne.- 0 0
-
2010-10-04 15:57
od kiedy SG to takie Aniolki..
z tego co wiem to kpt.też posiada probieze - i mógl sprawdzić trzeżwość funkcjonariuszy SG - już dawno temu Klenczon śpiewal ;- "Port to jest poezja rumu i koniaku .." w porcie i na łajbie poprostu inaczej się nie da!.A może chłopcy ze SG poprostu się wkur..li ,że kpt. nie potraktował ich na wyjście flaszką Jaśka i sztangą Marlboro i czekalo ich opuszczenie statku o suchym pysku . -Zobacz Kaziu sam se nalal i dziabnął a nas olal...
- 8 0
-
2010-10-04 16:03
I tak dobrze ,że pili w porcie ! - a gdyby tak zaczeli chlustać po wyjściu w morze ,a dopadl by ich sztorm ? - wiecie ile by mogli narozlewać ???...
- 12 1
-
2010-10-04 20:28
ruskie zawsze pili i pić będą
W dzisiejszych czasach bardzo rzadko zdarza się aby Polscy oficerowie pili to sie dotyczy przeważnie konkurencji ze wschodu
- 3 1
-
2010-10-04 20:36
Statek litewski ale załoga Polacy - ot i wszystko
cała tajemnica
- 2 0
-
2010-10-04 21:23
większość wypadków na statkach zdarza się w chwili kiedy kpt. i zaloga wykazują zerowy % alkoholu we krwi
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.