JAGA
2003-09-11 15:19
wprowadzil swoich ludzi do Zarzadu i cud sie stal: pojawily sie kredyty w bankach. Obrzydliwosc.
2003-09-11 18:09
Nic nie jest na bieżąco ,to tylko propaganda.Stoczniowcy mają zaległe 2 m-ce,sami pokrywają koszty odsetek za opóżnione opłaty gaz,prąd,raty,koszty restrukturyzacji pożyczek zaciągniętych w lepszych czasach.Nikt im nie chce nawet wspomnieć o płaceniu odsetek za opóżnione pensje.Nikt nie wspomina że wypłaty długo nie będą przypominać tych z przed kryzysu.Nikt też nie mówi o ukaraniu winnych.Nadal brak na życie i lekarstwa,ale nie można się poskarżyć ,slogan:"jak się nie podoba to się zwolnij"jest właśiwy przy przekrętach finansowych.Pokażcie mi kogo zwolniono ,??????
2003-09-11 22:53
Jakoś pracuje w Stoczni Gdańskiej (która należy do Stoczni Gdynia) i z wyplatami zalegają cały czas. Od czasu do czasu rzuca 200 lub 400 zl i potem długo cisza Jak mają prawidłowo funkcjonować jeśli nie stać ich na bierzące naprawy maszyn i urządzeń, nie wspominając o braku ubrań roboczych, pasty, itp. Nie sądze aby w najbliższym czasie sytuacja uległa znacznej poprawie:( Chyba że się w końcu ktoś weźmie za porządną kontrolę i skończy się rozkradanie stoczni i kombinowanie prezesów, kierowników i mistrzów
2003-09-11 23:53
Jeśli to naprawdę per pan prezydent Szczurek to powinien się wstydzić. Brak ,, ...jakiś tam kredytów ...dla Stoczni Gdynia..." powinien per panu spędzać sen z powiek. Per pańskie kłopoty z dziećmi to kłopoty 8 tyś. pracowników Stoczni. Wszak wszelkie kłopoty dzieci rozpoczynają się w ich rodzinnych domach. 8 tyś stoczniowców z braku pieniędzy nie zaopatruje się w sklepach innych per pańskich obywateli trójmiasta a oni także mają dzieci. Brak pracy dla stoczniowców może spowodować poważny kryzys gospodarczo polityczny i na per pańskie szczęście jeszcze nie nastąpił. Weż się per panie prezydencie do rozmów z jakimś bankiem i załatw kolejny kredyt dla Stoczni Gdynia, to będzie najlepszy dowód na to, że leży per panu na sercu przyszłość i terażniejszość naszych dzieci. I jeszcze jedna prośba, proszę mówiąc o Stoczni Gdynia mieć przed oczami jej pracowników, Stoczniowców a nie tylko prezesów, których być może słusznie nazywa się ,,oszustami". Jak ten obraz troszkę się wam zmieni to wtedy łatwiej będzie wam wyciągnąć pomocną dłoń w ich kierunku.
Z poważaniem
2003-09-12 08:30
Nie jestem wprawdzie jeszcze prezydentem miasta, ale nawet jak zostanę to nie zajmę się poruszaną przez Pana sprawą.
Załatwianie kredytów dla prywatnego przedsiębiorstwa nie leży bowiem w gestii władz samorządowych.
Oczywiście jest mi przykro, że bardzo sprawny i wzorcowy niegdyś zakład znalazł się w takiej właśnie sytuacji.
W związku z tym przekazuję wyrazy szczerego współczucia Panu i Pańskim współpracownikom.
z Poważaniem
2003-09-12 23:31
Widzę, że w dalszym ciągu się nie rozumiemy. Prosiłem ...wszyscy patrzący na Stocznię Gdynia powinni widzieć Stoczniowców... Zmienia się Władza, Właściciele, Prezesi a Stoczniowcy byli w 1970 roku, 1980 roku, są i w 2003. To nie Oni zdecydowali o dzisiejszym statusie własnościowym tego zakładu. Mówi Pan ...prywatny zakład... nic bardziej mylnego, zapewne wie Pan jak duży udział w własności zakładu ma Skarb państwa. Spora część tego zakładu to państwowe pieniądze, Pańskie, moje, kioskarza, mleczarza, każdego Polaka. Stoczniowcy przetrwali historię lat 70tych, 80tych bo wspierali ich wszyscy Polacy, za bramą Stoczni. Dziś, kiedy wszyscy zamykają oczy na problemy Stoczniowców a w usprawiedliwieniu mówią ..przecież to prywatny zakład, nic mi do tego...śmiem twierdzić, że przyczyniają się do Zabójstwa Stoczni, jej pracowników. Kilkadziesiąt lat poprzedniego ustroju nas nie złamało a dziś zabije nas ludzka OBOJĘTNOŚĆ. Proszę chwycić za rękę swojego synka, córkę i przejść się z nimi na spacer w okolicę ulicy Janka Wiśniewskiego, stamtąd prosto pod pomnik Grudnia 1970 wtedy zobaczy Pan czyja była i jest Stocznia. Może i ja tam będę, jak co dzień ... Per Panie Prezydencie.
Ponownie z poważaniem
2003-09-12 23:36
Widzę, że w dalszym ciągu się nie rozumiemy. Prosiłem ...wszyscy patrzący na Stocznię Gdynia powinni widzieć Stoczniowców... Zmienia się Władza, Właściciele, Prezesi a Stoczniowcy byli w 1970 roku, 1980 roku, są i w 2003. To nie Oni zdecydowali o dzisiejszym statusie własnościowym tego zakładu. Mówi Pan ...prywatny zakład... nic bardziej mylnego, zapewne wie Pan jak duży udział w własności zakładu ma Skarb państwa. Spora część tego zakładu to państwowe pieniądze, Pańskie, moje, kioskarza, mleczarza, każdego Polaka. Stoczniowcy przetrwali historię lat 70tych, 80tych bo wspierali ich wszyscy Polacy, za bramą Stoczni. Dziś, kiedy wszyscy zamykają oczy na problemy Stoczniowców a w usprawiedliwieniu mówią ..przecież to prywatny zakład, nic mi do tego...śmiem twierdzić, że przyczyniają się do Zabójstwa Stoczni, jej pracowników. Kilkadziesiąt lat poprzedniego ustroju nas nie złamało a dziś zabije nas ludzka OBOJĘTNOŚĆ. Proszę chwycić za rękę swojego synka, córkę i przejść się z nimi na spacer w okolicę ulicy Janka Wiśniewskiego, stamtąd prosto pod pomnik Grudnia 1970 wtedy zobaczy Pan czyja była i jest Stocznia. Może i ja tam będę, jak co dzień ... Per Panie Prezydencie.
Ponownie z poważaniem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
