• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaparkowali radiowóz w lesie i poszli spać

Piotr Weltrowski
18 lipca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Na radiowóz zaparkowany przy leśnej drodze natknął się nasz czytelnik, pan Mateusz. Na radiowóz zaparkowany przy leśnej drodze natknął się nasz czytelnik, pan Mateusz.

Niecodzienny widok ukazał się naszemu czytelnikowi, który w czwartek rano wybrał się na spacer po otaczających Trójmiasto lasach. Przy jednej z leśnych dróg zobaczył radiowóz, a w nim śpiących w najlepsze policjantów.



Najbardziej oburza mnie to, że:

Wszystko działo się dość wcześnie, bo ok godz. 5:15 rano. - Gdy podeszliśmy bliżej, okazało się, że panowie policjanci smacznie sobie śpią. Obudzili się dopiero, gdy zapukałem w szybę. Zdenerwowani zaczęli się z nami kłócić oraz przeszukiwać - relacjonuje nasz czytelnik.

Sytuacja miała miejsce w lesie nieopodal Redy, dlatego o sprawie poinformowaliśmy komendę policji w Wejherowie, której podlega ten teren. Dołączyliśmy też bogaty materiał zdjęciowy dostarczony przez naszego czytelnika.

- Zastępca komendanta powiatowego policji w Wejherowie natychmiast wszczął postępowanie sprawdzające w zakresie naruszenia dyscypliny służbowej, które ma na celu ustalenie wszystkich okoliczności sprawy, stopnia zawinienia oraz zakresu odpowiedzialności funkcjonariuszy. Wówczas wyciągnięte zostaną konsekwencje dyscyplinarne. O wynikach prowadzonego postępowania zostaną państwo poinformowani - mówi st. sierż. Anna Hennig z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Jak tylko otrzymamy informacje o tym, jakie konsekwencje czekają policjantów, przekażemy je naszym czytelnikom.

Opinie (548) ponad 20 zablokowanych

  • Do autora piszącego, że dobrze, że śpią, nie tracą benzyny i nie denerwują kierowców

    Nie stresują kierowców - bo to zwykła prewencja, a nie drogówka
    Nie wypalają benzyny - ok, w takim polu jak nagle zdarzy się napad na Ciebie i dojadą zamiast w 3 - 5 min to w 10, to ciekawe czy będziesz się z benzyną liczył, czy opowiadał na forach "gdzie była policja"

    W zawodach innych niż własna działalność i prezesowanie samemu sobie jest ETAT. Na etacie się PRACUJE.

    Ci panowie to tylko dowód na to, co się w polskiej firmie dzieje - firmie, bo każdy lekko w temacie wie o jakiej formacji mowa.

    To normalna korporacja, tu liczy się wynik i nie opłaca się ganiać za np. złodziejami samochodów w zorganizowanej grupie przestępczej o której dobrze wie miejska policja i wielu zna prywatnie, a zamiast tego złapać nawalonego kierowcę i wynik jest taki sam. Co byś wybrał?

    Tam nie idzie się z powołania do służby, a z faktu szybkiej emeryturki, dodatków i innych aspektów i dopóki nasze polskie uchwały odnośnie policji oraz zmiany regulujące tylko WYNIKI I STATYSTYKI się nie zmienią, to nie zmieni się nic.

    A policjanta można traktować z takim samym szacunkiem jak kogoś, kogo się nie lubi, jeżeli TOBIE nie ma on nic do zarzucenia, to mimo swojego ''kozactwa'' on nic Ci nie zrobi, może postraszyć, tak jak na przesłuchaniach, chociaż nie ma żadnego wpływu na decyzje prokuratora.

    To nie jest konfidentura, to po prostu polska policja się rozbestwiła.

    • 12 6

  • dopiero by się zdziwili

    Gdyby ktoś im paliwo spuścił

    • 17 0

  • oni byli przed czy po porannym sexie?

    • 10 2

  • sopot

    W Sopocie też sypiają.Albo w ciemnej E.Plater,lub Reja czy Smolnej.W najlepszym razie przesiadują w nocnym przy pętli trajtka.

    • 13 0

  • pani Anno Hennig, a jakie szczególne okoliczności ma sprawdzać komendant? o_O

    Dwóch policmajstrów w mundurach, na służbie, śpi w radiowozie w lesie - jakie czynności wyjaśniające niby mają być przeprowadzone, hm? @_@
    Nie odnosi Pani wrażenia, że taka wypowiedź w obliczu tych zdjęć jest zwyczajnie żałosna?

    • 16 3

  • a fe

    żeby tak chłop z chłopem, w jednym radiowozie...

    • 12 2

  • Jak trwoga to do Boga

    A przy kontroli pojazdy gdy kierujący popełni wykroczenie "Daj Pan pouczenie, proszę"

    • 8 9

  • misiek nie robot

    przespać się musi

    • 8 0

  • NIE TYLKO POLICJANCI ŚPIĄ PODCZAS SŁUŻBY

    w zimie gdy nawaliło śniegu, na drodze przy lesie pomiędzy Suchaninem, a AM zaparkował pług, którego pracownik kimał na maxa zamiast odśnieżać zakorkowane ulice; kolejny przykład: pan ordynator oddziału położniczego szpitala wojewódzkiego w Gdańsku był zbulwersowany, gdy obudziłam go o 3:00 w nocy, dzwoniąc z domu z wysoką gorączką, po operacji którą ledwie przeżyłam (a wypisano mnie dobę później), zapytał zaspanym głosem czy wiem, która jest godzina!!!

    • 19 1

  • oj tam oj tam

    przynajmniej nikt po przekroczeniu prędkości o 10 km/h mandatu nie dostał, są to klniecie, nie ma to też źle...;p

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane