• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapłacą mieszkaniami za ziemię

Magdalena Szałachowska
17 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Do końca czerwca tego roku w Gdańsku powstanie wykaz gruntów najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów. Będzie można za nie płacić mieszkaniami. Do końca czerwca tego roku w Gdańsku powstanie wykaz gruntów najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów. Będzie można za nie płacić mieszkaniami.

Gdańsk chce wymienić część swoich gruntów na... gotowe mieszkania. Na pierwszy ogień pójdzie działka w Jelitkowie, za którą miasto chciałoby dostać nawet sto 50-metrowych mieszkań.



- Pomysł narodził się kilka miesięcy temu w naszym wydziale. Natychmiast zdobył poparcie władz Gdańska, w tym między innymi zastępcy prezydenta Macieja Lisickiego - mówi Beata Bielecka, kierownik Referatu Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Gdańska. - Potrzebujemy lokali, do których będziemy mogli wykwaterować mieszkańców z terenów przeznaczonych na inwestycje, a także lokatorów budynków w złym stanie technicznym.

Miasto jednocześnie opublikowało dwie oferty. Pierwsza, ogólna, ma na celu rozpoznanie rynku i potrzeb inwestorów. Władze proszą w niej, by inwestorzy do 31 maja wskazali niezabudowane grunty stanowiące własność gminy, w zamian za które byliby gotowi oddać lokale mieszkalne.

Wskazane przez inwestorów grunty będą podstawą do przygotowania przez prezydenta Gdańska publicznej oferty na zbycie gruntów przez ich zamianę. Publikacja oferty ma zapewnić najbardziej korzystne warunki nabycia nieruchomości lokalowych.

Inwestorzy wskazując proponowane grunty powinni określić cel na jaki chcą pozyskać teren oraz liczbę proponowanych lokali gotowych do zamieszkania. Oferowane mieszkania powinny być usytuowane w granicach administracyjnych Gdańska i położone w budynkach o dobrym stanie technicznym. Powinny również nadawać się do natychmiastowego zamieszkania oraz muszą być wolne od obciążeń i ograniczeń.

Druga oferta dotyczy konkretnych działek w Jelitkowie przy ul. Piastowskiej i Wypoczynkowej o łącznej powierzchni ponad 19 tys. m kw. i szacunkowej wartości 22 mln zł. Termin nadsyłania ofert upłynie 11 maja.

- Ta działka to nasza perełka. W zamian za nią możemy otrzymać od 80 do 100 mieszkań o średniej powierzchni 50 m kw., w cenie około 5 tys. zł za metr - mówi Beata Bielecka. - Już w dniu publikacji oferty odebraliśmy kilkadziesiąt telefonów w tej sprawie.

Liczba mieszkań, które miasto może otrzymać w zamian za grunty jest oczywiście zależna zarówno od ich lokalizacji, jak i od inwestora. Przykładowo deweloperzy mający już pozwolenie na budowę mieszkań będą oferowali niższe ceny, więc atrakcyjniejsze dla miasta, niż osoby skupujące mieszkania na rynku wtórnym.

Niestety inwestorzy nie mogą liczyć na najbardziej atrakcyjne grunty, jak na przykład północny cypel Wyspy Spichrzów. Pod uwagę brane są tylko tereny nie posiadające jeszcze potencjalnego inwestora i obszary o odpowiednim przeznaczeniu zapisanym w planach zagospodarowania przestrzennego.

Pełen wykaz lokalizacji gruntów zostanie opublikowany na stronie internetowej miasta do 30 czerwca 2007 roku.

Opinie (37) 1 zablokowana

  • zbulwersowana

    Ogladam filmy z duzych miast USA czy Europy, widzę starannie pielęgnowane drzewa, trawniki, dbałość o estetykę i samopoczucie mieszkańców. A u nas każdy burak Ci odpowie "chcesz miec zielen przeprowadź się na wieś, tu MIASTO pani!"

    • 0 0

  • Sami wybralismy takich samorzadowców.Ten pomysł to jakieś nieporozumienie.działka ta w licytacji osiągnie cenę ponad 30 mln a za tą cenę mozna kupic nawet 150 mieszkań.Druga sprawa juz widzę ile to wykwaterowanie będzie trwało.Przecież nikt normalny nie zamieni mieszkania np na Starówce czy Wrzeszczu na Kowale.Tymbardziej że tacy ludzie mieszkają w tych ruderach za friko.Prąd na lewo, za czynsz nie płacą i mają to gdzieś.

    • 0 0

  • a ja uważam że pomysł jest OK

    poprosu wygrywa ten kto daje najwiecej mieszkań 50-cio metrowych z szybkim terminem realizacji, na terenie Gdanska, konkretna lokalizacja -sprawa drugorzędna

    • 0 0

  • zapytajcie Tomasza Lechowicza tego od skarbu w gminie

    on już się usadowił w specjalnej spółce(od czerwca 2006) Adamowicz zapewnia mu stosowne przydziały ten podpisuje i tak się korupcja kręcki >sprawę po uniwerku do badania przez NIK

    • 0 0

  • i znowu miasto zrobi prezent

    już raz tak wymyślili i przenieśli meneli na nowe dzielnice, ceny sąsiednich mieszkań pospadały a ludzie pouciekali, zdewastowane klatki, zaszczane wejścia i pełno dresiarzy z nożami w rękach w nowych blokach, ot taki pomysł urzędasów, mają to gdzieś bo swoją dolę dostaną od dewelopera...

    • 0 0

  • do gdańsk city

    Przestań bajczyć, piszesz bzdury albo to co kiedyś w Dz.B. przeczytałeś. Radzę Ci jedź na Moje Marzenie i sprawdź na miejscu jak wygląda to osiedle, jak się przekonasz naocznie to przestaniesz wierzyć w bzdury wypisywane przez zazdrośników i zawistników.

    • 0 0

  • amigo..

    mój przyjacielu ,zgadzam się z Tobą.Ale tu nie chodzi o to żeby miasto rozwiązywało swoje problemy mieszkaniowe.Ten zastępca wygląda mi na rudego chytruska który się che nałykać póki może.Potrzeby Gdańszczan są na ostatnim miejscu

    • 0 0

  • różne pomysły już były

    różne dile miasto już miało robić, były już spółki z deweloperami, itp głupoty, pewnie jak zwykle dużo szumu o nic

    • 0 0

  • Zabudowywanie miasta

    To głupi pomysł, żeby miasto przypominało klaustrofobiczny sen pacjenta z izolatki. Ja wiem, że gdańsk miał, ma i mieć będzie ciasna zabudowę, ale nie można przeginać pały. Zwłaszcza wokół historycznych budowli powinno byc trochę miejsca, żeby móc się nimi pozachwycać. A tak - jak tak dalej pojdzie to UM zacznie rozparcelowywać Dłgi Targ - gwarantuję, ceny działek "w cienu Neptuna" będa najwyższe. Tylko czy przyjedzie ktokolwiek aby Neptuna obejrzeć?
    Tak, tylko w Polsce każdy burak zaraz stara się zakrzyczeć mieszkańców zaniepokojonych o wygląd i "duszę" swojego miasta. To do Ciebie, Żmijo

    • 0 0

  • super pomysmił !!!!

    ciekawe który developer już zaczął budować te mieszkania :)
    muszą mieć np. 51m2 i tylko takie w klatkach, ten kto zaprojektował np. 56m2 stracił. Cudowny sposób by "czystym" sposobem dać super działki dokładnie temu komu się chce - zarówno Miasto jak i developer dawno musieli wiedzieć że będzie taka propozycja i się przygotowali. Nikt normalny nie projektuje budynków tylko i wyłacznie dwupokojowych o metrażu 50m2. GRATULUJĘ POMYSŁU PO PROSTU SUPER.

    ps. ciekawe kto to będzie - pan Górski ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane