- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (128 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Zapłacili, żeby wycofała oskarżenia o gwałt
Trzy osoby - w tym radcę prawnego i adwokata - zatrzymano w związku z próbą przekupienia kobiety, która oskarżyła swojego pracodawcę o molestowanie seksualne. Jej szef i jego prawnicy proponowali jej 200 tys., a wręczyli 20 tys. zł, aby wycofała swoje wcześniejsze zeznania.
200 tys. zł za milczenie
- W związku z charakterem czynów, pokrzywdzona miała zostać przesłuchana przed sądem. Przed wyznaczonym terminem przesłuchania skontaktował się z nią radca prawny jej pracodawcy. W zamian za niezłożenie przez kobietę zeznań o treści pozwalającej, by pracodawca uniknąć odpowiedzialności karnej, zaproponował jej kwotę 200 tysięcy złotych - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ostatecznie przekazano jej 20 tys. zł. Została też poinstruowana o treści zeznań, które powinna złożyć przed sądem. Podyktowano jej również pismo do prokuratury, w którym miała się domagać umorzenia wcześniej wszczętego postępowania.
Zamiast tego kobieta powiadomiła o wszystkim prokuraturę. Ustalono, że w spotkaniu uczestniczył pracodawca kobiety oraz jego radca prawny i adwokat. 20 lutego zostali oni zatrzymani przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Zatrzymani mężczyźni usłyszeli m.in. zarzuty nakłania kobiety do złożenia określonej treści zeznań oraz usiłowania udaremnienia postępowania karnego - mówi podkom. Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Sąd nie przychylił się do wniosku o areszt
Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Dwóch z nich odmówiło złożenia wyjaśnień. Prokuratura i policja chciały, aby sąd aresztował ich tymczasowo, jednak sąd nie przychylił się do tego wniosku.
Pracodawca kobiety musiał zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł, a obu prawnikom zakazano dalszego wykonywania zawodu. Cała trójka otrzymała również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Sprawa dotycząca samego molestowania seksualnego jest w toku. Prokuratura i policja nie zdradzają dotyczących jej szczegółów.
Opinie (212) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-21 19:19
(2)
Koniec rozmowy kwalifikacyjnej. Kandydatka odpowiedziała na wszystkie pytania. Przyszły pan pracodawca odkłada CV i list motywacyjny na biurko i patrząc kandydatce w oczy mówi:
- Z przyjemnością dam Pani 3 tys. zł na miesiąc.
Kandydatka odpowiada:
-Jak z przyjemnością to trzy i pół tysiąca.
Koniec kawału.- 15 2
-
2018-02-21 19:48
ksiądz zatrzymuje samochód na poboczu obok parafianki i pyta:
- podwieźć cię?
a ona na to:
- po dwieście pięćdziesiąt.- 4 3
-
2018-02-21 19:59
Slabe
To znacie
Tak jak wyżej rozmowa o pracę zakończona pracodawca na koniec pyta sexsownej blondynki ile chce zarabiać.ona na to .15 tys zł.co pyta oburzony szef dużej firmy.15 tysięcy złotych zarabia u mnie główny księgowy.Na to blondynka .To r******cie sobie głównego księgowego- 5 1
-
2018-02-21 19:21
Hmm
Molestowanie seksualne to nie gwałt
- 6 6
-
2018-02-21 19:24
Babom nie ufam
Znajomy przyjechał z Karwin wściekły tak że do monopolowego wpadł jak burza a jest nie pijący i jak się okazało malował mieszkanie kobiecie a ta nie miała kasy więc poprosiła go o zaniesienie na klatkę kwiatów w donicach i zamknęła za nim drzwi, zdziwiony zaczął pukać i dzwonić a ta powiedziała że zaraz na policje zadzwoni że się dobierał do niej. Po paru minutach z parteru weszła babka z facetem i mówiąc że wszystko widzieli i że ma natychmiast opuścić klatkę. Jak widać zmowa w tym temacie już osiągnęła apogeum.
- 17 3
-
2018-02-21 19:36
Gdzie się mieszka o pracuję to się chojem nie wojuje (1)
- 9 0
-
2018-02-21 19:38
Gdzie się mieszka i pracuje to się chojem nie wojuje
- 7 0
-
2018-02-21 19:43
gag (1)
co to dla niego 100tys. zł jeżeli za milczenie proponował 200tys. zł. s
- 8 0
-
2018-02-22 17:20
to ze proponował nie znaczy ze mial
tak jak z 500+ mówili na każde dziecko...mówili
- 1 0
-
2018-02-21 19:46
Mhm nie znacie przypadków...
To gwoli ścisłości, jak witacie się z koleżankami, a nie witacie z kolegami to seksizm, również pochodna molestowania i również karana.
- 2 3
-
2018-02-21 19:47
Zma ktos nazwe firmy ? (2)
Mnie tez kiedys szef molestowal. Moze to ten sam gagatek ?
- 4 3
-
2018-02-22 04:46
firma to za duzo powiedziane. obstawiam, ze to urzad.
- 1 1
-
2018-02-24 18:08
Chciałeś się załapać niczym żarta Pawłowicz?
- 0 0
-
2018-02-21 19:54
haha (1)
i się doigrali platfusy
- 7 7
-
2018-02-21 20:04
kolejny debil od jaworskiego - nie wtrzymał
musiał się zdefejketować
aż guano otworem gębowym wyszło- 4 3
-
2018-02-21 19:59
(1)
ostro! PiS rządzi
- 4 8
-
2018-02-21 20:30
i znowu zydzi powiedz ą cholelne polaki
- 1 1
-
2018-02-21 20:22
Podkoloryzowane? (1)
Pytanie jaka jest prawda...
- 5 8
-
2018-02-21 23:23
Prawda jest taka że próbowali wykorzystać ją dwukrotnie
raz seksualnie
drugi raz na kasę- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.