• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapominam o zdejmowaniu maseczki. A wy?

Michał Brancewicz
18 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka
Nie jestem odosobniony. Niektórzy też nadal noszą maseczki, mimo że nie ma już takiego obowiązku. Pytanie, czy się zapomnieli tak jak ja, czy po prostu chcą się chronić. Nie jestem odosobniony. Niektórzy też nadal noszą maseczki, mimo że nie ma już takiego obowiązku. Pytanie, czy się zapomnieli tak jak ja, czy po prostu chcą się chronić.

Siedem miesięcy nakazów robi swoje. Od czterech dni można nie nosić maseczki na świeżym powietrzu, a ja ciągle o tym zapominam.



Gdzie nosisz maseczkę?

Maseczki w przestrzeni publicznej były w Polsce obowiązkowe przez ostatnich siedem miesięcy. Jedni się przeciwko temu buntowali i nie nosili, inni, w tym ja, respektowali ten nakaz, mimo że nie zawsze uważali, że ma to sens.

Maseczka na twarzy - nigdy



Pamiętam takie obrazki z Chin, jeszcze na długo przed pandemią, gdzie większość osób chodziła w maseczkach ze względu na smog. Zastanawiałem się wówczas, co by się musiało stać, bym i ja zaczął chodzić w maseczce, i stwierdziłem, że nie ma takiej możliwość. Aż się stało.

Noszenie maseczek powodowało też paradoksy. Zakładałem maseczkę, dochodząc do pracy, chociaż byłem w otwartej przestrzeni, a wchodząc do firmy zdejmowałem ją, chociaż znajdowałem się w zamkniętym pomieszczeniu.

Uff, jednak spacer bez maseczki



No ale od 15 maja ten nakaz został zniesiony. We wtorek mija czwarty dzień naszej swobody w oddychaniu, a ja już kilka razy zapomniałem zdjąć maseczkę, będąc na dworze.

Czytaj też: Od soboty koniec z maseczkami na świeżym powietrzu

  • Część osób na ulicy wciąż nosi maseczki, mimo że nie ma takiego obowiązku.
  • Maseczki na ulicach po zniesieniu obowiązku ich noszenia.
Pierwszy raz już w sobotę, na rodzinnym spacerze. Gdy wyszedłem ze sklepu, przez dobre kilka minut paradowałem w maseczce, chociaż było ciepło i naprawdę ciężko się w niej oddychało. Przyzwyczajenie.

A jaką poczułem radość, a może ulgę, gdy w niedzielę, szykując się na spacer, czyli ganianie za dzieckiem jeżdżącym na rowerku, uświadomiłem sobie przed wyjściem z domu, że nie potrzebuję brać ze sobą maseczki.

Zobaczyłem radiowóz i... zdjąłem maseczkę



Za to w poniedziałek, gdy wysiadłem z tramwaju, to dopiero po dłuższej chwili zorientowałem się, że niepotrzebnie męczę się, mając zasłonięte usta i nos.

Tak samo było dzisiaj, gdy wysiadłem z tramwaju, żeby przesiąść się na inną linię. Co ciekawe, dopiero widok przejeżdżającego radiowozu przypomniał mi, że mogę panom policjantom pokazać się bez maseczki i nie czekają mnie za to żadne konsekwencje, zważywszy, że na przystanku stałem sam.

Zobacz też: Trzy typy (nie)noszących maski w komunikacji. Tekst z czerwca 2020

Patrząc na ludzi na ulicy, zauważyłem, że nie jestem odosobniony w zapominaniu o zdjęciu maseczki. No chyba że niektórzy po prostu dalej chcą się w ten sposób chronić.

Opinie (401) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Oni nie zapomnieli ich zdjąć tylko są już tak oglupieni tym covidem że do trumny pójdą w maseczkach. Dzisiaj widziałem typa który sam jeden jechał autkiem w masce i gumowych rękawiczkach. Brak słów.

    • 17 3

    • Może miał na rękach syfa egzemę i bal się przenieść na paszcze (1)

      • 0 3

      • Nic to nie dało, bo syf przeniósł się do mózgu.

        • 3 0

  • Nie byłem i nie jestem niewolnikiem - nie nosiłem i nie nosze kagańca dla naiwniakow

    • 9 1

  • Wytresowane społeczeństwo

    Jeśli ktoś zapomina o zdejmowaniu maseczki, to znaczy, że dał się wytresować. Ja tylko czekam aż wyjdę ze sklepu, aby zdjąć maskę. Robię to od razu za progiem, bo tylko na to czekam i czekałem na to ponad pół roku, żeby móc chodzić legalnie bez maski. Ktoś dobrze tu napisał, że osoby, które zapominają ściągać maskę, mają silną potrzebę podporządkowania się, uległości. Nawet więźniowie w obozie koncentracyjnym, gdy wykuwali litery na bramę, w akcje sprzeciwu zmienili "brzuszki" w literze B - bo choć tyle mogli. A my mamy wolność i nie umiemy jej uszanować, tylko nadal potrzebujemy, aby mieć pana, który będzie nami kręcił, nakazywał nam coś, zakazywał, a my potulnie się temu będziemy poddawać. I nie dziwi mnie, że od prawie 20 lat mamy duopol PiS-PO, tak się daliście wytresować, że na nich głosujecie.

    • 13 3

  • Bzdura (9)

    Żadna z osób o poglądach wolnościowych nie ma problemu do tych, którzy dalej noszą maski - pod warunkiem, że nikt również nie czepia się o jej nie noszenie. Osobiście nie noszę i nie śmiałabym zwrócić komuś uwagę, że ma maskę. Niemniej, jak ktoś mnie atakuje za brak, nie przebieram w słowach.

    • 41 9

    • To wszystko jest ch podparte. (4)

      • 1 0

      • (3)

        Cały świat nosi maseczki, z szacunku do innych. Ale Polak zawsze mądrzejszy. Wie lepiej. Jak jest jakiś nakaz albo przepis, to należy go od razu łamać. 'polakówowatość' w soczewce.

        • 5 10

        • tak, tak, a kupa jest pyszna bo przecież miliony much mylić się nie mogą:)

          • 10 2

        • od kiedy to głupota i szkodzenie sobie nazywa się szacunkiem?Ta paranoja i tresura zmieniła znaczenie słów?

          • 7 2

        • zwiedziles w pandemii caly swiat, czy piszesz to co widziales w tv?

          • 0 2

    • Łamanie prawa to poglądy wolnościowe? Dziki kraj. (1)

      • 1 3

      • Łamanie czego?

        • 2 1

    • Jak można mieć problem do kogoś?

      • 3 0

    • "nie ma problemu do tych" - po jakiemu to?

      • 1 0

  • M (2)

    Maskę nosi Patriota a bez maski to Idi...ta. Tyle w temacie.

    • 0 17

    • o! kolejny sekciarz - Kowidianin

      widzę, że tresura zakończyła się pełnym sukcesem :)

      • 5 0

    • patriota ale kovidiański ,czyli ido..ta

      • 5 0

  • jako talizman (5)

    covidianie noszą maseczkę jak talizman który ma ich ochronić przed klątwą zarazy.
    Mogą się także łatwo identyfikować w ten sposób w tłumie

    • 11 1

    • a dla ludzi zdrowych na umyśle dają czytelny znak: o, idzie cymbał! należy zachować dystans :)))

      • 6 0

    • (3)

      pytałem sąsiadki po co nosi wciaz te stara maseczke ,przeciez to jest szkodliwe dla niej.
      Popatrzyła sie i machneła reka mówiac...ehhh bo panie wirus tylko udaje ze go nie ma, ja swoje wiem....typowa kovidoza . albo wieszczka i wiedzma

      • 3 0

      • (2)

        starzy ludzie nie ogarniają sytuacji. musze mieć prosty przekaz jak dzieci

        • 2 0

        • (1)

          dlatego dzieci wierza w bajke na dobranoc a starzy ludzie w telewizje i wiadomosci,

          • 1 0

          • to to samo

            • 0 0

  • Some say the world will end in fire (1)

    Some say the world will end in fire,
    Some say in ice.
    From what Ive tasted of desire
    I hold with those who favor fire.
    But if it had to perish twice,
    I think I know enough of hate
    To say that for destruction ice
    Is also great

    • 2 0

    • Piękny wiersz :)

      • 0 0

  • To masz dramat chłopie....

    Taki prawdziwy, że zapominasz zdjąć, jak już rząd pozwolił. Ludzie naprawdę bez przyzwoleń tego Mateuszka żyć nie potrafią. Ja nosiłem rzadko na świeżym powietrzu juz dużo wcześniej, bo wsłuchiwałem się w inne opinie, mówiące, że to jest bez sensu. Od pewnego czasu nakładam tylko do zamkniętego pomieszczenia.

    • 4 0

  • to teraz w drugą stronę...

    Za noszenie maseczki kara 500 zł.

    • 5 0

  • Kto teraz odda pieniądze za nieuzasadnione mandaty ? (1)

    Czy można teraz do urzędu przyjść po zwrot pieniędzy za mandaty !?

    • 3 0

    • trzeba była nie przyjmowac ,tak jak ja.
      4 razy odmówiłem i mam niby 4 sprawy w sadzie od 7 miesiecy ,ale nikt i nic mnie nie poinformowało o wszczeciu postepowania czy o zakonczeniu. CISZA

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane