• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapowiedzi kandydatów na prezydentów

Katarzyna Moritz, Patryk Szczerba
4 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

Szacunek dla mieszkańców i zwiększenie dostępności mieszkań na wynajem w Gdańsku - to pierwsze obietnice wyborcze Ewy Lieder, kandydującej na prezydenta miasta z ruchu Gdańsk Obywatelski. Waldemar Bartelik chciałby m.in. renegocjować koszty usług komunalnych w Gdańsku. W Gdyni obaj kandydaci chcą, by więcej pieniędzy trafiało do dzielnic, zamiast na promocję miasta.



Czy wiesz, na kogo zagłosujesz w wyborach samorządowych?

Niedawno Ewa Lieder, działaczka samorządowa z Wrzeszcza, przewodnicząca Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, przedstawiła dziesięciopunktowy program swojego komitetu. Zakłada on przede wszystkim szacunek dla mieszkańców, rozwój dzielnic miasta i rewitalizację zaniedbanych rejonów miasta, wzmocnienie udziału mieszkańców w podejmowaniu decyzji, ochronę krajobrazu miasta i zabytków, przejrzystość w działaniu włodarzy miasta, usprawnienie ruchu w mieście oraz poprawę dostępności mieszkań dla młodych tak, by nie chcieli wyjeżdżać z Gdańska.

W przypadku tego ostatniego punku, jej zdaniem jednym z możliwych rozwiązań jest zwiększenie liczby mieszkań na wynajem, z których część przeznaczona byłaby specjalnie dla młodych ludzi, w przystępnych dla nich cenach.

- W Gdańsku wciąż jeszcze mamy pustostany, które należą do miasta i które można wyremontować - zauważa Ewa Lieder. - W remont tych mieszkań mogą zainwestować ich przyszli lokatorzy, otrzymując za to zwolnienie z czynszu, które pokrywałoby koszty remontu. Rozwiązanie to pozwala ograniczyć nakłady z budżetu miasta.

Mieszkania na wynajem mogłyby powstawać również w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie miasto wnosiłoby grunt, a firma prywatna stawia na nim nowy budynek. Sugeruje też wariant, w którym partner prywatny zajmuje się remontem całej kamienicy, która jest własnością miasta i w zamian za to otrzymuje część mieszkań, które potem sprzedaje na wolnym rynku.

Waldemar Bartelik, przedsiębiorca, były prezes koncernu Energa oraz kapitan siatkarzy gdańskiego Stoczniowca, już w kwietniu ogłosił, że zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Gdańska.

W jego programie znalazły się m.in. takie obietnice jak comiesięczny jawny raport o wydatkach i dochodach gminy, gminnych spółek i instytucji, budżet obywatelski w wysokości co najmniej 1 proc. przychodów miasta (dziś jest to 0,3 proc. wydatków), referendum miejskie przy wydatkach powyżej 50 mln euro, próg 500 podpisów do złożenia projektu uchwały obywatelskiej (teraz ten próg wynosi 2 tys. podpisów) oraz weryfikacja uchwał śmieciowych czy rewizja stref i stawek za parkowanie.

- Nie mając bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie i zarządzanie firm świadczących wymienione usługi komunalne (na ich efektywność kosztową) a jednocześnie mających w większości pozycje monopolisty, podjąłbym natychmiastowe renegocjacje warunków obowiązujących umów, w szczególności w zakresie poziomów cenowych, aby były one akceptowalne ekonomicznie dla mieszkańców Gdańska - podkreśla Bartelik.

Niedawno z kandydowania na prezydenta Gdańska (przynajmniej na razie), zrezygnowała Jolanta Banach, której SLD cofnęło rekomendację do startu w wyborach z komitetu ponadpartyjnego. Liczy jeszcze na oddolne ruchy miejskie, nastawione na potrzeby mieszkańców, którym może uda się stworzyć w Gdańsku poważny jednoczący projekt polityczny.

W Gdyni na razie dwójka oficjalnych kandydatów - Artur DziamborMarcin Horała (dopiero w ostatnich dniach otrzymał poparcie partii) - wielu deklaracji nie składa. Obydwaj byli zajęci w ostatnim czasie układaniem list wyborczych ugrupowań, z których startują - i jak mówią - dopiero po wakacjach będą chcieli przedstawić program i więcej pomysłów na rządzenie miastem. Na razie konkurują ze sobą, bo obecny prezydent Wojciech Szczurek decyzji o ewentualnym kandydowaniu nie podjął.

Najważniejsze, zdaniem Horały, problemy Gdyni to m.in. nadmierne wydatki na promocję, brak odpowiednio wysokich środków inwestycyjnych dla dzielnic, wysokie podatki, oraz nikła możliwość wpływu i kontroli władz przez mieszkańców podczas kadencji, a także lekceważenie kupców i przedsiębiorców poprzez stawianie w uprzywilejowanej pozycji sieci i galerii handlowych. Stąd pomysł, by nie podwyższać podatków od nieruchomości oraz dać większą swobodę w wydawaniu pieniędzy dzielnicowym radnym i zwiększyć pulę budżetu obywatelskiego.

- Z jednej strony Gdynia ma wizerunek miasta XXI wieku - z drugiej strony mamy wiele nierozwiązanych problemów z wieku XX, a czasem XIX. Nie proponuję rewolucji, wiele obszarów naszego miasta jest zarządzanych dobrze i nierozsądnym byłoby to burzyć. Dużo wymaga jednak korekt - podkreśla.

Podobne postulaty zgłasza Artur Dziambor, który chce skupić się przede wszystkim na ograniczeniu wydatków na promocję i zakończeniu windowania stawek podatków od nieruchomości, ale też chce poddać pod osąd dotychczasowe inwestycje, jak Infoboks, czy lotnisko, wskazując, że dług miasta to 500 mln zł. Nie wyklucza również radykalnych zmian na ul. Świętojańskiej, która miałaby się stać deptakiem.

- Rozumiem, że Gdynia chce przyciągać turystów, biznes, młodych ludzi, dla których budują się nowe osiedla, czy obiekty. To dobrze. Trzeba jednak zadbać też o wieloletnich mieszkańców. Więcej środków powinno się kierować do takich dzielnic jak Chylonia, Grabówek, Cisowa i Leszczynki, o których włodarze zdają się nie pamiętać - opowiada Dziambor, który jest jednocześnie wiceprzewodniczącym Rady Dzielnicy Cisowa, gdzie - jak mówi - udało się w ciągu blisko czterech lat utwardzić jedną ulicę i położyć jeden bruk.

Obydwaj liczą, że kampania nie sprowadzi się do rozwieszania plakatów, tylko realnej dyskusji i debaty o mieście, na którą - jak mówią - są gotowi w każdej chwili.

Opinie (252) ponad 10 zablokowanych

  • Budyń - słabizna, miernie, ale..

    ... konkurencja jeszcze gorzej. Sami kosmici.

    • 6 1

  • Nikt wam tyle nie da - ile ja mogę obiecać

    Nikt wam tyle nie da - ile ja mogę obiecać :)

    • 2 1

  • Gdańsk jest pięknym miastem ale wymaga wwozu śmieci z Urzędu Miasta.

    Gdańsk jest piękny i może być jeszcze piękniejszy a zarazem bardziej przyjazny mieszkańcom. Czas pozamiatać Urząd Miasta, wyrzucić zbędne śmieci na czele z Adamowiczem. Wyplenić nepotyzm i kamarylę którą stworzył układ PO - Budyń.

    • 6 1

  • niech sprzedadzą do końca tę Polskę skoro już i tak praktycznie nie istnieje

    Jest takie zadłużenie, że jako kraj istniejemy tylko na papierze, zamiast okradać coraz bardziej obywateli w podatkach to niech przyłączą nas do innego kraju oficjalnie! Może wtedy zaczniemy zarabiać jak ludzie w unii europejskiej i będzie nas stać na jadanie w restauracjach, opiekunki do dzieci, fryzjerów i kosmetyczki oraz napiwki dla nich tak jak się daje w pozostałych częściach europy. Jestem już zmęczona tymi ciągłymi absurdalnie wysokimi opłatami na każdym kroku, człowiek pracuje a ledwo ciągnie, w jednych butach chodzi kilka lat aż się rozpadną. Prowadząc samodzielnie działalność zarabiam mniej niż minimalna pensja i mam do wyboru to albo bezrobocie, nikt nie daje żadnych ulg za to że sama się zatrudniam i to jest niesprawiedliwe i zachęcające do próby podejmowania pracy na czarno.

    • 3 3

  • Głosuję na Pawła (2)

    zagłosuj i ty!

    • 2 11

    • By danielom u Głodzia żyło się lepiej

      Nam baranom do strzyżenia już niekoniecznie

      • 3 2

    • tylko adam pawłowicz

      • 1 1

  • Nie jestem mieszańcem trojmiasta (2)

    Ale Jak widzę to Adamowicz goruje i rozwinął gdańsk......w Gdyni prezyden ciągle obrażony i szukaciągle winnych,,,działa już nie logiczznie..tzw szklane domy ale dla kogo....dla mieszkańców w tej kadencji ....NIC?

    Co do Dziambora......Boże chroń Gdynian przed tym karierowiczem..

    • 6 3

    • Zgadzam się co do Dziambora, bo to przygłup. Ale Szczurek jest bardzo OK.

      • 3 1

    • Rozwinął, chyba linie kredytowe

      • 2 2

  • Co w Gdyni nie wyszło (2)

    1. Niewypał odnowienie dworca a szczególnie perony i tunel- można by granit odświeżyć .
    2. Drogi!!!!!! Kawałek Morskiej i nic wiecej!!!!
    3. Łącznik do obodnicy bardzo wąski. Jak żona jedzie i ciężarowy to wpada w panikę wąsko jak n wiejskiej drodze.
    3. Świetojańska miała być deptakiem
    4. Brak remonru staromiejskiej..
    5. Na przeciwko dworca kolejowego rudery, baraki....jak 15 lat temu w Krakowie. Ale tam sobie poradzili....
    6. Brak pomysłu na Skwer Kościuszki...mnustwo ruder,,,
    7. Zadaszenia przejść na węźle Maksymiliana jak szklarnie..architek tego nie widzi????
    8. Trzeba zmienić architekta Gdynia.....jego wizja jest ni jaka ......
    9. Gdzy Estakada Kwiatkowskiego zostaje częściowo remontowana nie ma alternatywnej drogi. ...Pucka odpada, czyli jak zamkną estakade obłuże odcięte od świata...

    Może przyszła kadencja dla mieszkańców a nie dla.....

    • 3 8

    • Popracuj nad ortografią......

      • 4 1

    • jasne.

      Bo miasto remontowało dworzec... I niech żona przesiądzie się na śmigłowiec.

      • 3 0

  • Budyń to ten (2)

    co dał za friko miejskie grunty niejakiemu abp.Flaszce na park dla świętych danieli. Byle kto byle nie Budyń.

    • 6 1

    • To ten właśnie (1)

      To ten, co buduje sobie pomnik ECS za ponad 100 mln z wystawą za prawie 40 mln. To ten także, co na spotkania z mieszkańcami lubi pokazać kto tu rządzi maluczkim. TFU

      • 3 1

      • To pikuś

        zbudował niepotrzebny stadion za miliard.

        • 1 3

  • tylko nie PO lub PIS (1)

    tragedią dla Gdyni będzie każdy partyjny prezydent, będzie chorągiewką na wietrze ustawianą przez rudego i jego przydupasów lub jeszcze gorzej przez prezesa inteligentnego inaczej i jego długie partyjne penisy. Horror

    • 4 1

    • OK. dodaj jeszcze wszyscy byle nie W.S. i banda jego przydupasow

      • 2 2

  • jeśli CEZARY BIENIASZ KRZYWIEC starosta gdański, któremu za jazdę po pijaku policja zabrała prawo jazdy (1)

    jeśli CEZARY BIENIASZ KRZYWIEC starosta gdański, któremu za jazdę po pijaku policja zabrała prawo jazdy będzie znowu kandydował, bo sprawa trochę przycichła, zresztą nie tylko ta ale i inne wybryki tej kanalii, wystarczy wpisać jego nazwisko w goglach, to osobiście odwiedzę go na rotmance i sprzedam mu liścia jak Korwin temu ubeckiemu kapusiowi boniemu

    • 3 1

    • kto neguje, kto neguje? rodzinka? synek cwaniaczek? czy jakiś inny pijak co jeździ nawalony

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane