- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (428 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (49 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (162 opinie)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (78 opinii)
Zaprezentowano znaleziska archeologiczne z Westerplatte
Fragmenty umundurowania i broni, przedmioty osobiste, a nawet butelka z nalewką. Łącznie ponad 4,5 tys. przedmiotów. We wtorek, w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia 2 przy ul. Strajku Dokerów 5 w Nowym Porcie zaprezentowano wstępne wyniki badań archeologicznych na Westerplatte
.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Pierwszy z nich został rozebrany przez Niemców rękoma więźniów obozu Stutthof w 1940 roku, drugi został doszczętnie zniszczony w wyniku niemieckiego bombardowania Westerplatte 2 września 1939 roku.
Prace zakończyły się pod koniec listopada, czyli wraz z zakończeniem tegorocznego sezonu archeologicznego. Choć trudno w to uwierzyć, były to pierwsze w historii tak wnikliwe badania terenu, na którym polscy żołnierze bohatersko bronili się przed hitlerowcami we wrześniu 1939 roku. O sensowności przeprowadzenia wykopalisk najlepiej świadczy fakt, że archeologom udało się odnaleźć ok. 4,5 tys. przedmiotów.
Wiele przedmiotów należało do westerplatczyków
We wtorkowe przedpołudnie, w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia 2 przy ul. Strajku Dokerów 5
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wśród nich znalazły się m.in. orzełki z z rogatywek, guziki od mundurów i inne elementy umundurowania, setki łusek, przedmioty związane z funkcjonowaniem składnicy, np. plomby towarowe z wyciśniętym orłem oraz napisem "WST Westerplatte", a także niestłuczona butelka z nalewką na czosnku.
- Badania trwały zaledwie niespełna półtora miesiąca i obejmowały stosunkowo nieduży obszar. Niemniej, oprócz reliktów Willi Oficerskiej i Wartowni nr 5, udało się odnaleźć wiele przedmiotów, związanych przede wszystkim z życiem Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, funkcjonującej w latach 1926-1939. Dość dużo obiektów było związanych bezpośrednio z walkami między 1 a 7 września 1939 roku, w tym z tragicznym wydarzeniem, jakim było zniszczenie Wartowni nr 5 przez bombę o wagomiarze ćwierć tony. W wyniku eksplozji śmierć poniosło tam ok. 10 polskich żołnierzy - wyjaśnia Mariusz Wójtowicz-Podhorski, dyrektor Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939.
Niemy świadek tragedii w Wartowni nr 5
Jednym z reliktów odnalezionych na terenie Wartowni nr 5 była łyżka z niezbędnika wojskowego, która nosi wyraźne ślady po eksplozji. Niepozorny przedmiot był prawdopodobnie trzymany przez jednego z westerplatczyków w momencie jego śmierci.
- Najcenniejsze zabytki to te bezpośrednio związane z wydarzeniami w Wartowni nr 5. Ostatnimi, którzy bezpośrednio trzymali je przed nami, byli właśnie obrońcy Westerplatte. Pamiętajmy, że w trakcie nalotu żołnierze właśnie spożywali posiłek. Odnaleziona łyżka była zapewne niemym świadkiem śmierci wielu z nich - tłumaczy Wójtowicz-Podhorski.
Oprócz reliktów XX-wiecznych, archeolodzy odkryli również niewielką liczbę zabytków pochodzących z okresu wojen napoleońskich, a właściwie z francusko-rosyjskich bitew na Westerplatte na początku XIX wieku. Jednym z nich jest świetnie zachowana kula armatnia.
Konserwacja znalezisk i usuwanie niewybuchów
Wszystkie odnalezione obiekty czeka teraz proces konserwacji, która potrwa kilka miesięcy. Niewykluczone, że już wkrótce po jego zakończeniu, odnalezione na Westerplatte przedmioty zostaną zaprezentowane szerszej publiczności.
- Najcenniejsze i najciekawsze artefakty, które mają w sobie największy nośnik emocjonalny, będą oczywiście wyeksponowane. Docelowo naszym zadaniem jest utworzenie ekspozycji stałej na 1 września 2019 roku, czyli na okrągłą rocznicę wybuchu II wojny światowej. Nieco wcześniej być może uda nam się utworzyć również jakąś wystawę czasową, gdzieś w Trójmieście lub w Polsce, gdzie te eksponaty zostaną pokazane - mówi Wójtowicz-Podhorski.
Wykopaliska na Westerplatte udowodniły również, że choć od zakończenia II wojny światowej minęło ponad 70 lat, wciąż zalegają tutaj śmiertelnie niebezpieczne niewybuchy i niewypały, m.in. pociski artyleryjskie kalibru 150 mm, granaty ręczne czy wyrzutnie rakiet Panzerfaust. Jest to o tyle zaskakujące, że wspomniany teren był już kilkukrotnie penetrowany przez saperów. Ostatnim razem przed wizytą na półwyspie kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Rosji Władimira Putina we wrześniu 2009 roku.
Kolejny etap prac już na początku przyszłego roku
Rozpoczęcie kolejnego etapu badań archeologicznych na Westerplatte zaplanowano za ok. 2-3 miesiące. W odróżnieniu od pierwszego etapu, tym razem badania potrwają nie kilka tygodni, ale kilka miesięcy. Docelowo władze Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939 zamierzają przebadać cały teren byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej, z wyłączeniem działek użytkowych przez port oraz wojsko i straż graniczną.
- Kolejne badania chcemy zacząć jak najszybciej, już na przełomie lutego i marca, o ile oczywiście pozwolą na to warunki pogodowe. Będziemy pracować cały sezon archeologiczny, czyli do końca listopada. W przyszłym roku badania obejmą m.in. tereny, gdzie znajdowały się stare koszary oraz kasyno podoficerskie. Sukcesywnie będziemy przesuwać się po całym dostępnym terenie Westerplatte - zapewnia Wójtowicz-Pohorski.
Otwarcie muzeum w okrągłą rocznicę wybuchu II wojny światowej
Uroczyste otwarcie Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939 zaplanowano na 1 września 2019 roku. Jego władze mają nadzieję, że do tego czasu uda się nie tylko zakończyć prace archeologiczne, ale i odbudować część z nieistniejących budynków dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Jak podkreśla Mariusz Wójtowicz-Pohorski, otwarcie placówki było wielkim marzeniem ocalałych westerplatczyków.
Miejsca
Opinie (93) 5 zablokowanych
-
2016-12-20 21:23
(1)
Ostseebad Westerplatte Badehose?
- 2 0
-
2016-12-21 09:39
Danzig do 1939r --5%Polaków --95% Niemcow--analogia-Lwów-Wilno
Obrona Niemieckiego miasta przed NIemcami przez Polaków
- 1 2
-
2016-12-20 21:48
no i co z tego, czu Westerplatte broniło się 17 dni a nie 7? (1)
Nie. Podchorecki chyba chce uzasadniać swoje istnienie jako dyrektor powołany przez pis.
- 6 4
-
2016-12-20 22:23
Lecz się
patafianie
- 1 2
-
2016-12-20 23:32
proszę poprawić błąd ortograficzny w podpisie do zdjęcia (1)
nie macie edytora tekstu???
- 2 0
-
2016-12-21 09:25
co jest?
od wczoraj nie potraficie go znaleźć???
- 2 0
-
2016-12-21 00:33
xyx
było minęło . prawdę do grobu zabrali. a grzebanie w ziemi nic tu nie da.
- 3 6
-
2016-12-21 09:02
wszystko super
tylko zdjęcia do niczego. polowa nieostra
- 0 0
-
2016-12-21 10:03
Zdjecia nieostre
czy muzeum nie może zatrudnić profesjonalnego fotografa?
- 1 0
-
2016-12-21 10:19
zbudujcie w końcu to muzeum ten. na miejscu bitwy.
- 0 1
-
2016-12-21 11:12
Szkoda, że w muzeum nie potrafią robić ostrych zdjęć.
- 0 0
-
2016-12-21 11:34
Ciekawe skąd wiedzą że nalewka była na czosnku hehe
- 1 0
-
2016-12-21 15:28
Podhorski i jego konfitury
Poczuł w końcu pismo nosem i przestal mówic o prawdziwej historii WST - jak widać, okazalo sie, ze prawda o faktycznej roli SUCHARSKIEGO podczas obrony placówki po prostu się nie opłaca. PIS da kase i stanowisko, jesli skonczy sie "szkalowanie narodowych swietosci"? Tylko tak dalej, w końcu trzeba się jakoś ustawić.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.