- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (292 opinie)
- 2 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (26 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (237 opinii)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (178 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (119 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (93 opinie)
Zaprojektuj swoją codzienność
Torby na zakupy, wykonane z torebek do ryżu, pojemniki na gumy do żucia z przeżutych gum czy kanapa, która jednocześnie jest lampą. Przedmioty codziennego użytku mogą być nie tylko funkcjonalne, ale i stworzone w pomysłowy sposób. Przykłady takich projektów można oglądać od soboty 12 czerwca na trzeciej edycji Gdynia Design Days.
- Chcemy pokazać, że przedmioty ładnie i pomysłowo zaprojektowane mogą być dziełem artystycznym - tłumaczy Elżbieta Opiła, dyrektor Gdynia Design Days. - Design nie musi kojarzyć się z rozbuchanymi projektami. Chcemy pokazać mądre i skromniejsze projektowanie, które może w ciekawy sposób urozmaicić nasze codzienne życie.
GDD zajmie trzy miejsca w Gdyni. Na Placu Grunwaldzkim stanie 28 kontenerów, w których prezentować się będą studia projektowe i galerie designu. Przed wszystkim prezentować się będą twórcy, którzy właśnie pokończyli uczelnie artystyczne lub prowadzą swoje studia projektanckie. Do obejrzenia będzie m.in. stojak dla rowerów, chowany w chodniku.
W Muzeum Miasta Gdyni zobaczymy wystawę "Re: produkt 2", pokazującą, jak ze zużytych, ponownie przetworzonych przedmiotów, można stworzyć nowe, niezwykłe rzeczy. Z kolei w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym odbędą się Dni Biznesu Kreatywnego, podczas których biznesmeni poznają praktyczne rozwiązania, związane z tworzeniem nowych produktów i wprowadzaniem ich na rynek.
Ale podczas tegorocznych GDD będzie można nie tylko zwiedzać, lecz i aktywnie uczestniczyć.
- Stawiamy na interakcję z odbiorcą - wyjaśnia Elżbieta Opiła. - Nie tylko wychodzimy w miasto z designem w kontenerach, ale przygotowujemy też warsztaty i wykłady, które będą odbywać się codziennie przez cały czas trwania festiwalu.
W weekend 12-13 czerwca studio KnockoutDesign przeprowadzi warsztaty z wykorzystania przedmiotów codziennego użytku do tworzenia nowych przedmiotów. Na innych zajęciach najmłodsi będą mogli nauczyć się budowania miniaturowego miasta czy stworzenia znaków-sygnatur. Wieczorami na placu Grunwaldzkim będą odbywać się prezentacje i wykłady m.in. o świadomym projektowaniu opakowań, przyszłości i funkcjonalności miast, projektowania owoców czy pokaz prac wykonanych z papieru.
- Chcemy przekonywać, ze design może zmieniać naszą codzienność - zapowiada Elżbieta Opiła. - Zapraszamy wszystkich do przychodzenia całymi rodzinami oraz do robienia zdjęć przedmiotom, które sami posiadają i uważają za ciekawe. Będziemy je pokazywać i wspólnie o nich rozmawiać.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2010-06-11 05:32
... (2)
no i extra, oby więcej takich akcji
- 29 7
-
2010-06-11 10:34
(1)
nie rozumiem jak pozytywny komentarz może byc minusowany :D, ale to chyba taka nasza polska cecha
- 3 1
-
2010-06-11 20:56
gdańska cecha najbliższa temu
- 0 0
-
2010-06-11 05:39
zbyt dużo mamy już projektantów ... może czas najwyższy zacząć wcielać projekty w życie ? (1)
- 27 1
-
2010-06-11 05:46
Wszystko zależy od popytu. Ktoś musi zapłacić za projekt i za wdrożenie.
Masz kasę to wejdź w to, zamów parę prototypów.- 5 1
-
2010-06-11 05:51
Sztuka dla sztuki (2)
Nudzą się artyści, nie mają roboty i wymyślają często nikomu niepotrzebne pierdoły.
Za dużo tych artystów, humanistów, socjologów itp.- 11 32
-
2010-06-11 07:30
właśnie przez to że humanistów dziś szukać ze swiecą atakują nas takie "cuda"
- 4 3
-
2010-06-13 11:27
A co bawić potrafisz się tylko z klasą robotniczą? Zaprzędz malarzy do pługa byś chciał? Każda praca jest wartościowa i potrzeba społeczeństwu. Życie jest po to żeby tworzyć a nie ciągle narzekać w knajpie ze specjalem w reku..
- 2 0
-
2010-06-11 06:01
Wstęp (1)
jest jest za darmo?
- 11 1
-
2010-06-11 09:16
jest jest
- 4 1
-
2010-06-11 06:55
"...pojemniki na gumy do żucia z przeżutych gum..." (3)
Mam nadzieję, że nie wymyślą chlebaka ze zużytego chleba.
- 18 4
-
2010-06-11 07:55
(2)
Albo pojemnika na papier toaletowy...
- 13 0
-
2010-06-11 10:29
(1)
NIE KOŃCZ !
- 8 0
-
2010-06-12 13:31
;))))))))))
- 1 0
-
2010-06-11 07:55
a my w Gdańsku mamy jarmarek i prezydenta Adamowicza który się cieszy że nazywają go budyń a nie k... (3)
breja w Gdańsku breja koguciki obwazanki
- 13 6
-
2010-06-11 08:12
mamy też streetwaves (2)
all about freedom
festiwal w teatrze lesnym
itd
jadź na bulwar do Gdyni - oni tam mają jarmark cały okrągły rok.- 4 3
-
2010-06-11 10:41
piekne gdanskie atrakcje tylko dlaczego teatr lesny brzmi jeszcze tak przasnie? (1)
zamiast:
Forest Theatre
Forest Ancient Theatre
Really Free Theater
Big Bom Theater Freedom
..............
itd- 3 0
-
2010-06-11 12:27
...lub
Madison Forest Theatre
Manhattan Forest Theatre
Central Park Theatre- 3 0
-
2010-06-11 08:10
artyści to klasa wyższa (7)
i dzięki nim macie trochę piękna dookoła, a połowa z was ma prace.
ja szukam kierowców, nie muszą mieć poczucia estetyki, mają tylko jezdzić z punktu a do punktu b. Jednymi słowy - dwóch prostaków mi potrzeba.- 12 6
-
2010-06-11 10:10
Artyści klasą wyższą? (2)
Od kiedy to? Artyści zawsze byli klasą niższą, działającą na usługach klasy wyższej. Jeżeli tyczyło się to tych prawdziwych artystów, to jak potraktować 90% współczesnych?
- 1 1
-
2010-06-11 13:16
ok, zgodzę się (1)
ale...
co kryje się pod pojęciem "prawdziwy artysta" ?
to czy oni są prawdziwi zweryfikuje czas. tak jest od wieków. Mało kiedy artysta za swego życia był uważany za wielkiego.
pod koniec XX wieku zmienił sie status społeczny artystów, sami o to bardzo zabiegali i tak sie stało. Sztuka została bardzo mocno powiązana z salonami.
w sumie to nieistotne - mój post był skierowany do ludzi dla których GDD to "sztuka dla sztuki". Dla takich mniej rozgarniętych, dla których wszystko co zawiera w nazwie słowo DESIGN to sztuka. W wypadku tej imprezy jest wręcz przeciwnie, mało kto z wystawiających określi się "artystą" - to są jak już projektanci! Robią rzeczy do uzytku codziennego itd itp.
pracować muszę więc nie skończę mysli. wybaczcie :)
(pracować - projektować - a nie przemieszczać sie z punktu a do punktu b w rytmie disco polo) heh- 0 1
-
2010-06-12 00:38
jestes beznadziejny. Zadufany sobie buc z przerostem formy nad trescia.
- 1 1
-
2010-06-11 10:37
(3)
więc siadaj patałachu za kierownicę , bierz kumpla do pomocy- panie nie prostaku ....wyższe k... sfery ...
to trzeba mieć mniemanie o sobie ... żal mi ciebie ...- 5 3
-
2010-06-11 13:10
ja płace ja wymagam (2)
osłów (i oślic) w kraju nie brakuje, więc chętnych na prace typu "jadę z punktu a do punktu b" jest sporo.
I mimo, że pracują z artystami to nawet im sie nie chce spróbować zrozumieć jakiegoś "dzieła". Prostak prostakiem pozostanie i wcale go zmuszać nie będę do nauki czytania sztuki :P
nie-pozdrawiam wieśniareczko- 2 2
-
2010-06-12 00:42
(1)
wiesniareczko? To żeś się chłopie poziomem popisał. Nie dziwie się, że im się nie chce, mi też by się przy Tobie nie chciało.
Najśmieszniejsze jest to, ze 90% ludzi nazywających innych prostakami itp reprezentują poziom poniżej zera. Tak przynajmniej z moich obserwacji wynika. Może podświadomie wiesz jaki jesteś słabiutki i próbujesz to jakos wyprzec? Tu potrzeba psychologa ;)- 0 2
-
2010-06-12 12:18
bla bla bla
90% wg Twoich badań czy Pentoru?
weż te swoje statystyki zachowaj dla dzieci z piaskownicy- 0 1
-
2010-06-11 08:27
Może byście się wzięli do roboty (2)
a nie wkładacie świeczki w rurki i zawory kulowe. Artyści? W Trójmieście nie mamy artystów (oprócz muzyków) tylko ludzi, którym nie chcę się pracować i się za etykietka artysty chowają.
- 4 21
-
2010-06-11 09:09
jasnosc pomroczna (1)
a potem zabraknie armatury i zaworkow zeby wykonczyc lazienke i kuchnie..
A jakby z kibla zrobic fotel do siedzenia ,a z wanny luzeczko do spania...to ho ho ho...panie pisaliby o tym na calym swiecie.- 3 1
-
2010-06-15 10:20
Dobre! Uśmiałam się do łez, ha ha ha!
Daje Tobie plusa :)
- 0 0
-
2010-06-11 09:03
Zaprojektuj lub ZMODERNIZUJ swoją codzienność (1)
Jestem na każdych spotkaniach i brakuje mi tam właśnie przeprojektowywania i modernizacji naszej codzienności. Choć ciągle tam odkrywam różne ciekawe otoczenia i przedmioty, ale trochę za mało jest pokazywanych dobrych przykładów ilustrujących nowoczesną tendencję. Zwłaszcza, że to w Gdyni działa chyba najwięcej firm developerskich i wiodących europejskich firm z zakresu design'u . Co prawda marzą mi się siedziby największych firm wielokondygnacyjnych biurowców i pracowni położonych na tle zieleni najciekawiej zaprojektowanych na Świecie do tego zgodnych z platynowymi certyfikatami w ramach programu LEED (Leadership in Energy and Environmental Design) promowanego przez U.S. Green Building Council (Amerykańską Radę Zielonego Budownictwa).
Bo Gdynia musi pozostać także poszukiwaczką nowych ścieżek międzyludzkiej estetycznej i ekologicznej komunikacji. Z wielkim poszanowaniem energii. I już mamy tego doskonale zaprojektowane artystyczne miejsca, które doceniła cał Polska przyznając najwyższe wyróżnienie wymykająca się łatwym klasyfikacjom – super zaprojektowanych mebli miejskich, super designerką czy stylistką.
I można zawołać chciałoby się jeszcze WIĘCEJ, więcej, ciekawiej,......- 13 0
-
2010-06-12 11:25
GW
"- Zainteresowanie designem wynika z naszych genów - mówi Wojciech Szczurek, prezydent miasta. - Gdynia powstała przecież jako miejsce nowoczesne, świetnie zaprojektowane. Dlatego chcemy wspólnie z mieszkańcami zastanowić się, jak design zmienia nasze życie."
- 0 0
-
2010-06-11 09:05
czyby pochwala kontenera?
Powdzianie z 1997 mieszkaja do dzis w kontenrach pod Wroclawiem (dar Krola Szwecji!).
Wyposazenie kontenera,a prosze bardzo zacznijmy od szklanki po musztardzie.
Mozna tez eklogicznie,zalatwiac swoje potrzeby na grzadke.
Wszyscy jestesmy artystami:)- 7 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.