• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarabiała na cudzym nierządzie. Pod "opieką" miała też małoletnie

Piotr Weltrowski
11 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Policja zarzuca także zatrzymanej kobiecie podawanie narkotyków nieletnim. Policja zarzuca także zatrzymanej kobiecie podawanie narkotyków nieletnim.

Przez ostatnie 1,5 roku zarabiała na cudzej prostytucji, pod "opieką" miała także małoletnie, którym podawała narkotyki. W czwartek policja zatrzymała 33-letnią gdańszczankę, której grozi teraz długoletnie więzienie, m.in. za stręczycielstwo i sutenerstwo.



Lista zarzutów, które usłyszała kobieta jest jednak dłuższa. Oprócz prowadzenia agencji towarzyskiej i podawania środków odurzających nieletnim, policja podejrzewa ją także o namawianie świadków do świadczenia nieprawdy. Łącznie przedstawiono jej 13 różnych zarzutów.

Kobieta została aresztowana na trzy miesiące. Na poczet ewentualnej kary zabezpieczono należące do niej Audi.

- Za nakłanianie do prostytucji i czerpanie z niej korzyści grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli osoba, której dotyczą te przestępstwa, jest małoletnia, to sprawcy grozi nawet do 10 lat więzienia. Udzielanie środków odurzających osobie małoletniej to z kolei czyn zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

W Polsce prostytuowanie nie jest karalne (chyba, że prostytuuje się osoba nieletnia - wówczas wymiar sprawiedliwości może zastosować względem niej środki opiekuńczo-wychowawcze). Przestępstwem nie jest też korzystanie z usług prostytutek. Ścigane są za to stręczycielstwo, czyli nakłanianie i ułatwianie nierządu w celu odniesienia korzyści majątkowych, sutenerstwo, czyli czerpanie owych zysków oraz handel żywym towarem.

Opinie (206) ponad 10 zablokowanych

  • To jest świetna profesjonalistka, zostawcie ją złodzieje! (2)

    Złodzieje to oczywiście policja, która jest skorumpowana przez organizacje typu ZAIKS oraz ZPAV. Bardzo chętnie śledzą, nękają i karają studentów wymieniających się plikami muzycznymi i programami przez internet, bo za to im grubo płacą wyżej wspomniane organizacje, a prawdziwej przestępczości boją się jak diabeł wody święconej.

    Justyna, o której jest mowa, to bardzo chwalone w środowisku dziewczyna, byłem u niej osobiście ze 2-3 razy i nigdy nie widziałem jakichś dzieci bez cycków (czyli nieletnie). Każda dziewczyna, która ma widoczne i normalnie ukształtowane cycki jest "letnia" i tylko takie tam były. Poza tym zawsze miła atmosfera tam była i fachowa obsługa! Często nowe i zgrabne panienki, tylko trochę drogo - 170 zł za godzinę albo ok. 200. Na forum Garsoniera (com.pl) można poczytać wieeele na ten temat. Ktoś musiał się zemścić z konkurencji i naskarżyć potem - jak to w Polszcze Ludowej bywa. Oddajcie Justynkę, bo to była gwiazda Gdańska i na pewno jeszcze powróci! Chamy zbuntowane, co

    • 17 5

    • dziś godzina 12 pikieta pod Urzędem Miasta, obecność obowiązkowa, moja żona to rozumie

      • 4 2

    • a fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,co za obrzydliwy z ciebie facio .Zżygac sie mozna

      • 3 7

  • jaka profesjonalistka? (1)

    tylko bzdury, piszecie, sama tyłka nie nadstawiała, tylko żerowała na innych i wyciskała z dziewczyn soki na maxa

    • 5 8

    • czytaj wszystkie posty sama kiedyś dawała i byla w tym naprawdę dobra, a potem nikogo do niczego nie zmuszala tylko dawała innym dziewczynom mozliwosc zarobku.

      • 4 0

  • posiedzi sobie i poczeka (1)

    teraz sama się przekona jak to jest byc zmuszanym do siedzenia i czekania na miejscu, bedzie miala troche czasu alfica

    • 4 7

    • mnie szef zmusza do siedzenia w biurze...

      a jak nie to moge sie zwoliniv.alez to kropne.ha ha ha

      • 6 0

  • wiadomo - gdańsk

    • 0 3

  • koniec lekkiego życia (1)

    gdy toś pracuje na ciebie a ty gromadzisz złoto wyssane z cięszkiej pracy dziewczyn zmuszanych do charówy do białego rana,ma co ta niech sobie maluje paznokietki

    • 2 8

    • charowka adam

      to praca w stoczni,kopalni,sklepie,fabryce itp.
      dlaczego jedne dziewczyny decyduja sie na prace prostytutki a inne pracuja za skromna pensje w biurze czy markecie
      tak jest latwiej.nie trzeba sie narobic aby zarobic

      • 4 0

  • prawda

    cały jej majątek to goldy,złoto z krwawicy niewinnych dziewczyn miła alfica co ssa jak pijawka

    • 3 6

  • MY KOCHAMY GOLE BABY

    • 4 4

  • nikt nikogo nie zmuszal

    one same chcialy pracowac wiec nie wiem o co ten szum.

    • 8 2

  • ja tez tak pytam z ciekawości? poprzednia ciekawska pytała się co jest kiedy dziewczyna zaczyna ogłaszać sie na własną rękę. Ja słyszałam, ze jak dziwwczyna nie ma żadnej ochrony to moze być z nią zle. W sensie ze któs moze jej zrobić nalot na mieszkanie, i brzydko mówić zrobić jej krzywde...Czy to prawda, ze to az tak ryzykowny biznes?

    • 6 1

  • (1)

    bardzo ryzykowne, napadam je codziennie ale jak chcesz moge sie toba zaopiekowac

    • 1 4

    • pytam serio;)

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane