- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zarzut zabójstwa dla ojca zamordowanej 5-latki. Dziewczynka zginęła od ciosów tępym narzędziem
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 5-latki w parku w Brzeźnie 31-letni Mariuszowi L., ojcu dziewczynki. W sobotę mężczyzna został oficjalnie przesłuchany - przyznał się do zabicia swojego dziecka, złożył też wyjaśnienia. - Mam wątpliwości co do stanu poczytalności podejrzanego - skomentowała je prowadząca sprawę prokurator.
- Ze wstępnej opinii wynika, że dziewczynka zmarła na skutek kilkukrotnego uderzenia tępym narzędziem w głowę. Mógł to być na przykład kamień - mówi Ewa Burdzińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk Oliwa. - Podejrzany przyznał się do zabójstwa, opowiedział też o jego przebiegu. Mogę jedynie powiedzieć, że po tych wyjaśnieniach mam wątpliwości dotyczące jego poczytalności.
Póki co jednak Mariusz L. przebywać będzie na pewno w areszcie - w sobotę około godz. 13 sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech najbliższych miesięcy.
Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono w czwartek ok. godz. 14:30 - leżało w parku w Brzeźnie, niedaleko miejsca, gdzie kilka tygodni temu znaleziono ciało 17-letniej Agaty, tuż obok znajdującego się w okolicy bunkra.
Praktycznie w tym samym momencie, w którym policję poinformowano o ciele dziewczynki leżącym w parku, funkcjonariusze otrzymali telefon od zaniepokojonej matki 5-latki. Kobieta twierdziła, że jej dziecko zostało odebrane z przedszkola przez ojca i wciąż nie dotarło do domu. Matka dziewczynki była zaniepokojona, gdyż od dwóch lat nie mieszkała z 31-latkiem. Wcześniej żyli w konkubinacie, nie byli małżeństwem. Rozstali się, kiedy Mariusz L. zaczął mieć poważne problemy z narkotykami.
Nie miał problemu z odebraniem dziecka z przedszkola, bo sporadycznie zdarzało mu się to robić także w przeszłości, nie posiadał też ograniczonych praw rodzicielskich. Wcześniej policja nie odnotowywała incydentów dotyczących przemocy domowej, w których miałby uczestniczyć.
31-latka zatrzymano w niespełna godzinę po zabójstwie na ul. Chrobrego . We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. Oficjalnie został jednak przesłuchany dopiero w sobotę.
Wiadomo iż tuż przed zabójstwem opuścił szpital, gdzie przebywał na tzw. detoksie. Sam zgłosił się na terapię we wtorek, a w czwartek wypisał się z niej, również na własne życzenie. Bezpośrednio ze szpitala pojechał odebrać córkę z przedszkola, zabrał ją do parku i tam pobił na śmierć.
W czwartek, na miejscu zdarzenia, wypowiedziała się przed kamerami prowadząca śledztwo prokurator
Opinie (279) ponad 10 zablokowanych
-
2015-04-19 10:10
Śmierć
Stryczek. Mam jeszcze nadzieje, że w więzieniu się nim odpowiednio zajmą.
- 13 1
-
2015-04-19 14:11
Niepoczytalny
A przepraszam, kto poczytalny odbierze swoje 5 letnie dziecko z przedszkola zeby zabrac je do parku i brutalnie zamordowac kamieniem??
To chyba oczywiste ze gosc nie jest normalny. Tylko to nie jest zadne usprawiedliwienie! Tym bardziej powinien siedziec w izolatce do z****nej smierci!
Albo lepiej zamknac go z innymi "niepoczytalnymi", niech sie wymorduja wzajemnie.- 6 1
-
2015-04-19 14:39
Pobicie
Skoro sam powiedzial ze pobil dziecko na smierc to powinno to byc zabojstwo ze szczegolnym okrucienstwem a nie zwykle pobicie zwlaszcza 5 letniego dziecka
- 7 0
-
2015-04-19 14:51
koszmar
nie wiem, czy jest coś bardziej niewyobrażalnie koszmarnego niż zabić własne dziecko. Nie mieści mi się to w głowie. Zasługuje na najwyższy wymiar kary i żeby gnił w cierpieniu.
- 6 0
-
2015-04-19 16:19
straszne:(
Dziecko swoje zabić psychol powinien dostać dożywocie.Matce dziewczynki składam kondolencje .
- 5 0
-
2015-04-19 16:40
na Kołobrzeskiej... (2)
...przeczytałem , że pracował na stanowisku kierowniczym na Kołobrzeskiej w jakimś call center. Kurde, jak udało mu się kierowac ludźmi jak od 2 lat brał prochy???
- 9 0
-
2015-04-19 18:17
Tam nie takie rzeczy odchodzą ;)
- 7 0
-
2015-04-19 21:08
Też bym śfiksował, jakbym musiał pracować w kol senter. Na szczęście nie muszę,mam dobry zawód.
- 1 4
-
2015-04-19 16:45
Kara śmierci!
- 4 1
-
2015-04-19 19:22
to był pracownik gdanskiego call center (1)
Był chamskim team leaderem. Znałam go. Pracowałam w jego zespole. ...
- 8 2
-
2015-04-19 19:28
oj tak
ktoś zna nie-chamskiego team leadera w tamtym miejscu? Bo ja nie...mniejsza o to. To by już był osobny wątek-rzeka!
- 7 0
-
2015-04-19 20:26
Chore
Mam wątpliwości co do stanu poczytalności prokuratury
- 6 2
-
2015-04-19 21:16
(1)
Zadaniem kobiety, matki jest dokonać dobrego wyboru ojca...
Mieszkam we Wrzeszczu i czuję często bezsilność i rozpacz na widok 20 letnich matek pchających wózek, z petem między wybrakowanymi zębami albo siedzących na ławce ze swoimi genialnymi konkubentami, którzy wyglądają jakby sami uciekli z wiadra po skrobance, żłopiących piwsko, rzucających mięsem. nie raz zwracam uwagę - bo wrzeszczą na te biedne dzieci, na siebie, nie raz szarpią te biedne dzieci.
W świecie jakaś głupia dyskusja czy geje mogą się opiekować dziećmi gdy równocześnie by mieć dziecko nie potrzeba świadectwa choćby minimum zdrowia psychicznego. I tak "niepoczytalni" kopulują bo kopulować nawet niepoczytalny może. to jest tragedia jak dla mnie. a dziecko nie ma wyboru. staje się całkowicie zależne od kogoś niepoczytalnego, nieobliczalnego, prymitywnego. a ten prymityw wreszcie czuje się bogiem bo dziecko w niego wpatrzone, zakochane.- 25 1
-
2015-04-19 21:33
Ktoś tu dokładnie opisał moje obserwacje, mam identyczne zdanie na ten temat. Też krew mnie zalewa z bezsilności co do patologii, nikogo nie można nakłonić do antykoncepcji czy sterylizacji itp. Natomiast te dzieci, które widzimy z tymi patologiami to tylko namiastka, dziewczyny rodzą jak nie "uda się"wcześniej poronić, często też jak już donoszą niechcianą ciąże to i tak zostawiają potomstwo w szpitalu.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.