- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (37 opinii)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (94 opinie)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (35 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (363 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (175 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (33 opinie)
Zarzuty dla dwóch podpalaczy z Gdańska
Policja przedstawiła w czwartek zarzuty dwóm mężczyznom zatrzymanym we wtorek wieczorem podczas próby podpalenia kancelarii notarialnej. Trzeci z zatrzymanych póki co został zwolniony, chociaż nie jest wykluczone, że odpowie on za próbę przejechania policjanta.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Kiedy dwaj mężczyźni podeszli do drzwi kancelarii, oblali je benzyną i podpalili, funkcjonariusze przystąpili do akcji. Mężczyźni zaczęli uciekać, podobnie jak trzeci z zatrzymanych, który czekał na kolegów w samochodzie. Padły strzały ostrzegawcze. Ostatecznie całą trójkę udało się zatrzymać.
18-latek i 21-latek, którzy próbowali podpalić kancelarię, to osoby doskonale znane policji. Mają na kontach wyroki za bójki, kradzieże samochodów, groźby karalne oraz podłożenie bomby. Trzeci z zatrzymanych - 24-latek - nie był wcześniej karany.
To właśnie on został zwolniony z aresztu. Wcześniej złożył obszerne wyjaśnienia. Ostatecznie nie postawiono mu zarzutu udziału w podpaleniu, ale nie jest wykluczone, że odpowie za próbę przejechania policjanta. Materiały w tej sprawie zostaną skierowane do prokuratury.
Cały czas trwa przesłuchanie dwóch pozostałych zatrzymanych. Usłyszeli już zarzuty dotyczące podpalenia. W związku z tym, że biegły orzekł, że mogło ono sprowadzić niebezpieczeństwo strat o wielkiej wartości, grozi im do ośmiu lat więzienia, a nie tylko do pięciu, jak w wypadku zwykłego podpalenia. Jeszcze dziś mają zostać doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
- Póki co, obaj mężczyźni usłyszeli po jednym zarzucie, policjanci sprawdzają jednak, czy nie brali oni udziału w innych podpaleniach, do których dochodziło ostatnio na terenie Gdańska - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci nie zdradzają, skąd mieli informację na temat możliwej próby podpalenia kancelarii. Dla dobra śledztwa nie chcą także ujawniać treści wyjaśnień, jakie złożyli podejrzani. Nie wiadomo więc, dlaczego doszło do próby podpalenia.
Płonące w ubiegłym roku samochody na Morenie.
Zobacz wraki czterech aut spalonych w zeszłym roku w Gdańsku.
Opinie (80) 2 zablokowane
-
2015-01-08 16:37
podpalenia
Sąd zrobi z nich głupków i wypuści wolno, by dalej podpalali. Tak u nas działa prawo.
- 1 1
-
2015-01-08 16:38
Przyznaja sie do wszystkiego te lumpy!!!!
- 0 1
-
2015-01-08 17:10
co to sie dzieje Wąski ?
- 2 0
-
2015-01-08 18:59
Totalny brak szacunku dla innych ludzi i dla owoców ich pracy.
Totalny brak szacunku dla innych ludzi i dla owoców ich pracy.
- 2 0
-
2015-01-08 21:52
24 latek
Od razu strzelać bo rudy i ma dresy. Chamstwo - proszę samochód naprawic
- 2 1
-
2015-01-08 22:23
SPALIĆ - TYLE!
Mają na kontach wyroki za bójki, kradzieże samochodów, groźby karalne oraz podłożenie b*mby.
dlaczego są na wolności ? Nazwisko Sędziego proszę podać, który ich uniewinnił z podłożenia bo*by! Nazwisko proszę . Co za cenzura bez sensu , bom*a nie można napisać ? Oszaleliście w Trójmieście ?- 3 0
-
2015-01-09 16:10
A ja tam mieszkam
Więc mogłem spłonąć we śnie :(
- 0 1
-
2015-01-09 17:42
ankieta wymiata
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.