- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
Zarzuty dla pijanego żołnierza
- Trzej żołnierze jechali prywatnym samochodem na terenie bazy. W pewnym momencie stracili kontrolę nad pojazdem i zsunęli się do wąwozu. Natychmiast udzielono im pierwszej pomocy medycznej. Dwaj poszkodowani przebywają obecnie pod opieką lekarzy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie odnieśli oni poważnych obrażeń - poinformował Bartosz Zajda, rzecznik prasowy komendanta Marynarki Wojennej.
Żołnierze najpewniej jechali zbyt szybko, a kierowca - starszy chorąży Zbigniew H. miał we krwi 1,2 promille alkoholu.
Śmierć na miejscu poniósł jeden z pasażerów - 37-letni bosman sztabowy Jarosław Z. Kierowca i drugi pasażer zostali lekko ranni. Kierowcę od razu zatrzymano i doprowadzono do prokuratury wojskowej, pasażera po opatrzeniu ran zwolniono do domu.
Za jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym żołnierzowi grozi od 9 miesięcy do 12 lat pozbawienia wolności.
Opinie (37) 3 zablokowane
-
2007-01-08 17:29
teraz wojsko nie chce brac
tylko ciemniaki ida do wojska na ochotnika bo im sie wydaje ze musza. debile, ale zgodni z ustawą, bo ta tego nie przewiduje :)
precz z armią!!!- 0 0
-
2007-01-08 19:38
Załamka
Nie chce obrażać wszystkich którzy tutaj piszą,ale większy procent to mniej niż zero.Np.ten Kaszebe,ty się stuknij w tą swoją Kaszebści pałe i zastanów co piszesz,bo porządnych Kaszebe kalasz młocie.Ci którzy na temat wojska wypowiadają się powinni mieć minimum rozeznania w temacie,tam nie jest lekko i nie są to debile,bez nich niejeden z was żyłby wśród Sowietów albo jeszcze gorzej.Za tą jałmużnę którą im płacą to cud,że w ogóle ma kto służyć w tej armii.Nie pochwalam picia i jazdy autem potem,ale niech każdy z nas uderzy się w pierś i powie,że nigdy nie jechał na kacu po imprezie...Czasami jest taki mus i żaden minister tego nie zmieni.To ,że oni są w wojsku,to wielka gratka teraz dla mediów i faceci mimo ciężkiej służby stracą pracę i grozi im odsiadka,gdyby był to cywil nie byłoby wielkiego halo.Nie zapomnijcie,że baza w Babich Dołach jest również Ratownictwem Morskim i niejedno istnienie ludzkie jest dzięki nim,oni giną w czasie ratowania m.in.Kaszebe z kutrów rybackich,taki wypadek miał miejsce,więc więcej szacunku(to do tych,którzy są gamoniami).Nie zapominajcie,to nie jest policja,nie porównujcie ludzi honoru,to są żołnierze.Nara.
- 0 0
-
2007-01-08 23:01
Fakt,
MON to nie polizei, szkoda chłopa
- 0 0
-
2007-01-09 00:42
eee Nightwind
to jak Ty zyjesz ;)
- 0 0
-
2007-01-09 20:19
Marassss
Uderzam się w pierś i mówię, że nie prowadziłem samochodu bo nie potrafię:P
I co z tego, że tam stacjonuje Ratownictwo Morskie? Wiesz jaki byłby hardcor gdyby chłopaki się pochlali a potem polecieli na patrol?
To pewnie zwykłe żołdaki się nachlały i tyle. Przecież wiadomo, że wojsko to jeden wielki alkocholizm:/- 0 0
-
2007-01-10 08:56
"Nie pochwalam picia i jazdy autem potem,ale niech każdy z nas uderzy się w pierś i powie,że nigdy nie jechał na kacu po imprezie"
Mow za siebie...Ja na kacu to sobie leze w lozeczku i popijam goraca herbatke a nie wsiadam za kolko.
Trzeba miec troche rozumku w glowie.
Taksowka sie do domu wraca albo komunikacja miejska.- 0 0
-
2007-01-11 21:48
He, he Dobrze że jechali prywatnym wozem bo inaczej trzebababy było zgodnie z prikazem min. Ziobry skonfiskować wojsku samochód
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.