- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (112 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (112 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (103 opinie)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (228 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Skaner 3D pomaga w oględzinach hali (17 opinii)
Zarzuty dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Gdyni
Patryk L., 21-latek z Gdyni, który we wtorek późnym wieczorem, pijany jadąc samochodem i uciekając przez policją, spowodował wypadek, w którym zginął 33-letni mężczyzna, usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Okazało się, że w zeszłym roku był on już zatrzymywany za prowadzenie auta po alkoholu nie jeden, a dwa razy.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
33-letni kierowca tego samochodu zmarł na miejscu. Ranne zostały też obie pasażerki seata. Sam sprawca wyszedł z wypadku z powierzchownymi obrażeniami. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie (pijana była też jedna z pasażerek - druga, młodsza, była trzeźwa). Patryka L. zatrzymano, a dziś, kiedy wytrzeźwiał, przesłuchano.
- Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym podczas prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości i bez posiadania stosownych uprawnień - mówi Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
W środę pojawiła się informacja, iż 21-latek był w zeszłym roku zatrzymany za prowadzenie samochodu po alkoholu. Okazuje się, że takie zdarzenie miało miejsce nie raz, a dwa razy.
- Tuż po tym, jak zatrzymano go po raz drugi, zaczął się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości. Wówczas też oba postępowania, które toczyły się przeciw niemu, zostały zawieszone do czasu odnalezienia go - tłumaczy Niesiołowski.
To nie wszystko. Okazuje się, że Patryk L. już wcześniej znany był trójmiejskim organom ścigania. W 2012 roku stanął przed sądem w związku z przestępstwami przeciwko mieniu i przestępstwami narkotykowymi. Został skazany prawomocnym wyrokiem na karę więzienia, ale w zawieszeniu.
W czwartek, podczas przesłuchania, przyznał się do winy, wyraził skruchę, lecz nie był w stanie wskazać na żadne okoliczności, które tłumaczyłyby to, że wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Prokuratura skierowała już do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Opinie (395) ponad 20 zablokowanych
-
2014-01-09 20:58
Może dostanie 12 lat
po 6 wyjdzie i dalej będzie robił swoje...Takie mamy chore prawo
- 2 2
-
2014-01-09 21:13
Eutanazja dla mordercy (2)
albo na pal wbic;)Amen
- 3 1
-
2014-01-09 21:37
zanim napiszesz, dowiedz się co to eutanazja ... (1)
tak na marginesie
- 0 1
-
2014-01-09 23:05
no to ortotanazja
albo uśpienie
jeden kij- 1 1
-
2014-01-09 21:18
ciekawe co by bylo gdyby mial alkomat od donka za 3 zl, czy udaloby sie zapobiec tragedii
- 1 1
-
2014-01-09 21:25
Oby cie wywalali w d*pe w celi
Smierc za smierc
- 4 4
-
2014-01-09 21:42
Kocham Chiny, są wzorem do naśladowania (1)
Tam za wypadek ze skutkiem śmiertelnym po pijaku wyrok jest na drugi dzień, a egzekucja dnia następnego. Trzeciego dnia już wielu pacjentów jest po przeszczepach. A w głupawej UE bandyta jest ceniony wyżej niż ofiara.
- 10 2
-
2014-01-09 23:47
To se wyemigruj szyć za michę ryżu buty,jak ci się tak podobają.
- 1 1
-
2014-01-09 22:06
Sebastian Babiuch (1)
po zderzeniu swojego opla z hyundayem uciekl z miejsca wypadku.
Byl wtedy nawalony ze swoja kolezanka czy tez dziewczyna. Pozniej probowal w wmowic ze mu ukradli auto ale policja nie dala sie i pies tropiacy go znalazl.
Sku$^#@ wi. e l taki sam jak ten z chutniczej. Headshot f.r.a.j.e.rz.y- 10 0
-
2014-01-09 22:49
"ch"utniku czy czy nie żal
- 0 0
-
2014-01-09 22:07
21 lat- ścigany od roku. I od roku Policja nie mogła go znaleźć?
Szczeniak, w mieście Gdynia. Zero powiązań ze znajomymi? Rodzice itp.? Jak ta Policja k..a? pracuje? Zero śledczych?
- 8 2
-
2014-01-09 23:23
ZATRZYMANY! A nie skazany. Nie było wyroku za jazdę po pijaku.
Szkoła nie nauczyła czytać ze zrozumieniem, ale komentować w sposób bełkotliwy można w necie zawsze i wszędzie. Postępowanie przeciwko niemu zawieszono. Czemu nie siedzi? Bo małolat ma na razie tylko jakiś wyrok w zawiasach za przestępstwa przeciwko mieniu i słusznie. Ale nie, Polacy doszukują się układów, łapówkarstwa, niesprawiedliwości. Zakład, że nawet jeszcze nikt go żadnym listem gończym nie szukał, bo pewnie póki co kilka razy nie odebrał wezwań w tamtych postępowaniach i zmienił adres, a policjantom się nie chce dokładnie szukać, bo mają tysiąc poważniejszych spraw więc zawiesili dochodzenia. A tu tysiąc pytań i domniemań bzdurnych jak by przedszkolak pisał. Poziom intelektualny hejterstwa żenujący. Do książek!
- 2 1
-
2014-01-09 23:32
Smiec
- 4 1
-
2014-01-09 23:32
12 lat , za takie wybryki i śmierć niewinnego czlowieka ???
Kpina !
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.