• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarzuty dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Gdyni

Piotr Weltrowski
9 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
W wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę zginęła jedna osoba, a dwie inne zostały ranne, on sam odniósł tylko lekkie, powierzchowne obrażenia. W wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę zginęła jedna osoba, a dwie inne zostały ranne, on sam odniósł tylko lekkie, powierzchowne obrażenia.

Patryk L., 21-latek z Gdyni, który we wtorek późnym wieczorem, pijany jadąc samochodem i uciekając przez policją, spowodował wypadek, w którym zginął 33-letni mężczyzna, usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Okazało się, że w zeszłym roku był on już zatrzymywany za prowadzenie auta po alkoholu nie jeden, a dwa razy.



Czy wymiar sprawiedliwości powinien podawać do publicznej wiadomości dane pijanych kierowców?

Do tragicznego wypadku doszło we wtorek przed godz. 23 na ul. Hutniczej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Patryk L. - wraz z dwiema kobietami, 33-latką i 18-latką - jechał seatem ibizą od strony Rumi. Kiedy zobaczył policjantów, którzy akurat przeprowadzali kontrolę trzeźwości kierowców, najpierw zwolnił, a później, tuż przed miejscem, w którym stali, gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać. Chwilę później stracił panowanie nad samochodem, wjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka jaguarem.

33-letni kierowca tego samochodu zmarł na miejscu. Ranne zostały też obie pasażerki seata. Sam sprawca wyszedł z wypadku z powierzchownymi obrażeniami. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie (pijana była też jedna z pasażerek - druga, młodsza, była trzeźwa). Patryka L. zatrzymano, a dziś, kiedy wytrzeźwiał, przesłuchano.

- Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym podczas prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości i bez posiadania stosownych uprawnień - mówi Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

W środę pojawiła się informacja, iż 21-latek był w zeszłym roku zatrzymany za prowadzenie samochodu po alkoholu. Okazuje się, że takie zdarzenie miało miejsce nie raz, a dwa razy.

- Tuż po tym, jak zatrzymano go po raz drugi, zaczął się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości. Wówczas też oba postępowania, które toczyły się przeciw niemu, zostały zawieszone do czasu odnalezienia go - tłumaczy Niesiołowski.

To nie wszystko. Okazuje się, że Patryk L. już wcześniej znany był trójmiejskim organom ścigania. W 2012 roku stanął przed sądem w związku z przestępstwami przeciwko mieniu i przestępstwami narkotykowymi. Został skazany prawomocnym wyrokiem na karę więzienia, ale w zawieszeniu.

W czwartek, podczas przesłuchania, przyznał się do winy, wyraził skruchę, lecz nie był w stanie wskazać na żadne okoliczności, które tłumaczyłyby to, że wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Prokuratura skierowała już do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Opinie (395) ponad 20 zablokowanych

  • Może dostanie 12 lat

    po 6 wyjdzie i dalej będzie robił swoje...Takie mamy chore prawo

    • 2 2

  • Eutanazja dla mordercy (2)

    albo na pal wbic;)Amen

    • 3 1

    • zanim napiszesz, dowiedz się co to eutanazja ... (1)

      tak na marginesie

      • 0 1

      • no to ortotanazja

        albo uśpienie
        jeden kij

        • 1 1

  • ciekawe co by bylo gdyby mial alkomat od donka za 3 zl, czy udaloby sie zapobiec tragedii

    • 1 1

  • Oby cie wywalali w d*pe w celi

    Smierc za smierc

    • 4 4

  • Kocham Chiny, są wzorem do naśladowania (1)

    Tam za wypadek ze skutkiem śmiertelnym po pijaku wyrok jest na drugi dzień, a egzekucja dnia następnego. Trzeciego dnia już wielu pacjentów jest po przeszczepach. A w głupawej UE bandyta jest ceniony wyżej niż ofiara.

    • 10 2

    • To se wyemigruj szyć za michę ryżu buty,jak ci się tak podobają.

      • 1 1

  • Sebastian Babiuch (1)

    po zderzeniu swojego opla z hyundayem uciekl z miejsca wypadku.

    Byl wtedy nawalony ze swoja kolezanka czy tez dziewczyna. Pozniej probowal w wmowic ze mu ukradli auto ale policja nie dala sie i pies tropiacy go znalazl.

    Sku$^#@ wi. e l taki sam jak ten z chutniczej. Headshot f.r.a.j.e.rz.y

    • 10 0

    • "ch"utniku czy czy nie żal

      • 0 0

  • 21 lat- ścigany od roku. I od roku Policja nie mogła go znaleźć?

    Szczeniak, w mieście Gdynia. Zero powiązań ze znajomymi? Rodzice itp.? Jak ta Policja k..a? pracuje? Zero śledczych?

    • 8 2

  • ZATRZYMANY! A nie skazany. Nie było wyroku za jazdę po pijaku.

    Szkoła nie nauczyła czytać ze zrozumieniem, ale komentować w sposób bełkotliwy można w necie zawsze i wszędzie. Postępowanie przeciwko niemu zawieszono. Czemu nie siedzi? Bo małolat ma na razie tylko jakiś wyrok w zawiasach za przestępstwa przeciwko mieniu i słusznie. Ale nie, Polacy doszukują się układów, łapówkarstwa, niesprawiedliwości. Zakład, że nawet jeszcze nikt go żadnym listem gończym nie szukał, bo pewnie póki co kilka razy nie odebrał wezwań w tamtych postępowaniach i zmienił adres, a policjantom się nie chce dokładnie szukać, bo mają tysiąc poważniejszych spraw więc zawiesili dochodzenia. A tu tysiąc pytań i domniemań bzdurnych jak by przedszkolak pisał. Poziom intelektualny hejterstwa żenujący. Do książek!

    • 2 1

  • Smiec

    • 4 1

  • 12 lat , za takie wybryki i śmierć niewinnego czlowieka ???

    Kpina !

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane