• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaskakujące skutki potrącenia na pasach

Patryk Szczerba
21 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W czerwcu na skrzyżowaniu były prowadzone prace mające zmusić kierowców do zwolnienia. W czerwcu na skrzyżowaniu były prowadzone prace mające zmusić kierowców do zwolnienia.

O utratę zimnej krwi na drodze najłatwiej w najbardziej stresujących sytuacjach. Zdarza się, że po kolizji czy potrąceniu sprawca umywa ręce i udając, że nic się nie stało, odjeżdża z miejsca zdarzenia. Na szczęście nie zawsze tak jest, a zachowanie niektórych kierowców przywraca wiarę w drugiego człowieka - pisze Patryk Szczerba.



Jak reagujesz będąc uczestnikiem kolizji, stłuczki lub innego zdarzenia drogowego?

Okolice godziny 8, poniedziałkowy poranek. Wszyscy się spieszą, niektórzy ze względu na dzień tygodnia bardziej niż zwykle. Skrzyżowanie ulic Stawnej, Wielkokackiej i Hodowlanej zobacz na mapie Gdyni na Witominie zatłoczone - jak zwykle o tej porze. W pobliżu jest szkoła, więc o tej godzinie na drodze głównie rodzice podwożący swoje pociechy na lekcje. Na przejściu piesi idący na pobliski przystanek autobusowy. Mimo, że ul. Stawna jest jednokierunkowa, to do niebezpiecznych zdarzeń dochodzi tu często.

Do szybszej jazdy zachęca szerokość jezdni w tym miejscu. Kierowcy często nie chcą czekać aż piesi zejdą z jezdni, więc przyspieszają, mijając ludzi znajdujących się już lub jeszcze na pasach. Jak niebezpiecznie może tu być przekonałem się dziś na własnej skórze.

Przechodząc przez pasy, kątem oka zobaczyłem jadący na mnie samochód. Odruchowo oparłem dłonie o maskę, odskakując do tyłu. Dzięki szybkiej reakcji kierującego i małej prędkości jego auta, udało mi się uniknąć poważnych obrażeń, ale co się najadłem strachu to moje.

Czytaj też: Na gdyńskich drogach będzie bezpieczniej?

Mężczyzna mógł jechać dalej. Tak zrobił choćby kierujący samochodem, który prawie przejechał dziecko z matką przechodzące na pasach na ul. Hynka na Zaspie zobacz na mapie Gdańska.

Kierowca, na którego trafiłem (albo raczej, który we mnie trafił) zatrzymał się i wysiadł z auta. Przestraszony, z dzieckiem w samochodzie, pewnie nie mniej zestresowanym niż my dwaj, zaczął dopytywać czy wszystko ze mną w porządku. Później - jak wcale nie zawsze w takich chwilach - przeprosiny, tłumaczenia, ale też pełne wzięcie odpowiedzialności na siebie.

Szarość grudniowego poranka i moja ciemna kurtka mogła go skłonić do wyparcia się winy. Jednak wśród jego słów nie było nic o pośpiechu, ani przekonywania, że "zwykle jest dobrym kierowcą", a to "pierwsze zdarzenie tego typu", dlatego że "było ciemno".

Doceniam to wzięcie odpowiedzialności na siebie, chęć współpracy i kulturalną rozmowę. Jej potwierdzeniem była wymiana numerów telefonów, deklaracja pokrycia kosztów leczenia lub innej formy pomocy po zdarzeniu. Mam nadzieję, że to nie będzie konieczne. Telefon kierowcy kilka godzin po zdarzeniu pokazuje, że słowa o gotowości jej udzielenia nie były rzucane na wiatr.

Jak sam mówił, zapamięta to zdarzenie do końca życia, zwłaszcza, że zamiast mnie, dorosłego mężczyzny, mógł wjechać w dziecko, które szłoby do pobliskiej szkoły. Ja zapamiętam z kolei, żeby nie oceniać zachowania kierowców tylko wtedy, kiedy są za kółkiem. Zachowanie i kultura po zdarzeniu: bez względu na to czy to kolizja, stłuczka, czy potrącenie pieszego lub rowerzysty jest równie ważne.

Opinie (190) 9 zablokowanych

  • Sezon ogórkowy, artykuł o niczym. (6)

    • 20 3

    • (5)

      Lepszy sezon ogórkowy niż złe wiadomości

      • 2 2

      • Wiadomości mają być ważne (nieistotne czy dobre, czy złe), a to coś powyżej to zwykła "zapchajdziura". (4)

        • 4 1

        • (2)

          Jest ważna, bo zwraca uwagę na pewny element codzienności praktycznie każdego z nas.

          • 2 1

          • Ja wczoraj prawie przejechałem kota i prawie wypadłem z drogi. (1)

            Wieczorem prawie skręciłem nogę i prawie podarłem spodnie. Te elementy dotyczą codzienności każdego z nas i każdemu z nas przytrafia się multum takich historii, tylko po co o tym pisać.

            • 3 2

            • a był znak uwaga koty?

              Co oni w tym ZDiZ robią...

              • 2 3

        • ale mogą być też rozwywkowe i ciekawostki

          ja nie wytrzymałbym cały czas bycia poważnym

          • 0 0

  • Nie ma jak włazić samochodom pod koła i mówić że tak się robi, wmawiać pieszym, że mają pierwszeństwo i mocne kości (1)

    I jeszcze kierowca winny. Co za absurd! Wmawianie pieszym, że mają pierwszeństwo i mocne kości i nie muszą uważać! Że uważanie to wyłącznie obowiązek kierowcy. To wbrew zdrowemu rozsądkowi! Wbrew medycynie i fizyce. Tak jak kolejarz jest winny, że przez przejazd idiota przełazi albo przejeżdża i liczy, że kolejarz wyhamuje. To tak jak w reklamie wmawiają nam, że wzięcie kredytu w pewnej firmie jest dobre, korzystne i normalne. Wmawiają nam, że nie mieć przy sobie kilku tysięcy jest czymś normalnym, a ludzie jeszcze w to wierzą...
    Przekonywanie o bezwzględnej winie kierowcy i pierwszeństwie pieszego to narażanie pieszych. Gdy ja kiedyś w pośpiechu nie zauważyłem auta na pasach i kierowca musiał hamować, to jeszcze mnie opier... i miał rację. To było dla mojego dobra.

    • 18 6

    • u nas nawet na specjalnych przejściach pieszy się rozgląda

      a tu na zwykłych prą na oślep,
      na początku alt 80tych ojciec mnie uczył,
      żeby mieć ograniczone zaufanie i tłumaczył dlaczego
      i co się może stać,
      na nauce jazdy też tego uczą, kiedyś w szkołąch uczono jak przechodzić przez jezdnię,
      może tu jest problem, szkoły przestały i macie co macie

      • 0 0

  • (7)

    A co myślicie o taksówkarzach w trójmieście?? Ostatnio jeden o maly wlos mnie nie potracil na przejściu dla pieszych na szerokiej bo nie chciało mu się zatrzymać. Mimo iż dokladnie widział ze jestem na środku pasów. Zamiast mnie przeprosić to pokazał mi środkowy palec. Prostak z AS Taxi. Nie pozdrawiam.

    • 19 4

    • trzeba bylo (2)

      zapamietac boczny numer o zglosic to na centrale

      • 8 1

      • Uwaga, ORMO jest na sali. (1)

        • 0 6

        • Wypadek

          Śpj spokojnie ORMO czuwa taki mieli slogan reklamowy.Obłęd,same pijusy,a jakie to było nadgorliwe.Pierwsi do pobicia za byle co.

          • 1 1

    • Dobrze zrobił - to dla Twojego dobra - lekcja zasady ograniczonego zaufania i szczególnej ostrożności na przejściu (1)

      Abyś wiedział, że trzeba uważać, a nie liczyć na innych. Abyś czasem pomyślał, jak wyleziesz komuś pod koła, że nie każdy się zatrzyma. Brawo dla taksiarza!
      Przejście to nie chodnik. Obowiązuje szczególna ostrożność wszystkich i zasada ograniczonego zaufania. Tego uczą w podstawówce, nie tylko na kursie PJ - chyba, że nie chodziłeś... Może w OHP tego nie uczą...

      • 2 21

      • Chyba taksówkarz się odezwał bądź niedzielny kierowca-obywatel :) to ze jest kierowca nie oznacza ze może jeździć jak nie normalny. A przejście jest po to żeby po nim przechodzić a nie omijać.

        • 9 1

    • taksowkarze to najwieksze chamy

      Dzis kolejny nie zatrzymal sie przed przejsciem dla pieszych chociaz widzial z daleka, ze chce przejsc - jeszcze przyspieszyl i przejechal z impetem.
      Zwykli kierowcy sa coraz bardziej uprzejmi - tu zmienia sie na +

      • 13 0

    • Ass?

      To pewnie Pittbul vel Gadająca Głowa

      • 1 1

  • Dzisiaj o 7:30 latarnie byly zgaszone a bylo ciemno (1)

    Podobnie 15:10 - za oknem ciemno a latarnie zgaszone.

    • 11 0

    • ciemno jak w d u mu rzyna

      Prezydent A oszczedza na rachunkach za energie...;)

      • 2 0

  • Serio...?

    • 2 1

  • Hodowlana (1)

    Kilka miesięcy robiono leżących policjantów na w/w skrzyżowaniu Hodowlana/Wielkokacka/Stawna.Po co ? Jeżdze tamtędy kilka razy dziennie.Nie pamiętam przypadku by którykolwiek z pojazdów przejażdzał prawidłowo.Wszyscy omijają te przeszkody , oczywiście przekraczając podwójna ciągłą.Gratuluję służbom drogowym pomysłu ale pewnie jest to metoda na trowonienie pieniędzy. Brawo.

    • 9 5

    • może dlatego

      żeby mieli spokój

      • 0 0

  • Dzisiaj po 17 ul. Spacerową nad obwodnicą jechał na rowerze facet (6)

    Zero odblasków, żadnego światła w rowerze i ubiór szaro czarny. Pogoda jaka jest każdy widzi. O mało typa nie potrąciłam podobnie jak inni. Zero wyobraźni.

    • 34 0

    • sam sie prosi (2)

      Niestety bikerzy to czesto zupelnie odleciani ludzie...
      Zero wyobrazni

      • 9 1

      • nie powiedziałbym że często, ale fakt jest ich trochę (1)

        • 0 0

        • u nas policja takich ściąga z dróg

          żeby nie powodowali start
          bo za każdym razem jak jest śmiertely to drogę zamykają
          i wszystko się korkuje w promieniu 20 mil

          • 0 0

    • To nie rowerzysta tylko pedalarz! (1)

      Są rowerzyści i są pedalarze! Można kulturalnie jeździć rowerem i są tacy, którzy tak jeżdżą.

      • 2 0

      • zgadzam się z tym co piszesz

        niektórzy użytkownicy rowerów rozumieją, że jest ruch aut i ludzie jadą do pracy i z pracy, szczególnie jakąś międzymiastową lub dużą, szybką drogą
        i zjeżdżają na chodnik lub ścieżkę,
        inni nonszalancko pedałują o 50kmh wolniej niż reszta pojazdów
        powodując sytuację podobną do wielbłąda na drodze

        • 0 0

    • Niestety

      Niestety takich kretynów, bo inaczej ich nie można nazwać, jest wielu. Przynajmniej raz w tygodniu natykam się na takiego lub taką.

      • 0 0

  • Na szczęście nic się nie stało, pora pomyśleć o odblaskach na ubraniu! (1)

    Większość kierowców jeździ normalnie, trzeźwa w obu znaczeniach, ma aktualne oc i jaja na właściwym miejscu.
    To miłe że nie trafił Pan na jakiegoś buca.
    Kierowca zawsze może się zagapić, akurat popatrzeć w drugą stronę i zwyczajnie nie zauważyć.
    Panie Patryku to chyba pora zainwestować w elementy odblaskowe na odzieży.
    Bo ubrany w ciemne ubrania przechodzień, wieczorem, na tle ciemnego asfaltu jest prawie jak ninja.
    Światła samochodu świecą może na dwa, trzy metry do przodu.
    To za mało by się skutecznie zatrzymać!

    • 14 2

    • Odblaski powinny być obowiązkowe! Brak karany mandatem.

      • 1 6

  • znam to skrzyżowaie.

    Niestety część pieszych skraca sobie drogę nie idąc po pasach tylko obok. Przejście zostałóo lekko przesunięta właśnie dla poprawy bezpieczeństwa, zeby auta zjeżdzające z Wielkokackiej w Stawną mogły stanąc i puscic pieszych. Niestey część z pieszych idzie po starych zamazanych pasach i stwarza zagrożenie. Takie leniwe barany, którym szkoda dać dwa kroki więcej.

    • 11 0

  • Miejsce akcji CH Matarnia 20.12.2015 r ok godz 18:00 (4)

    Przejście dla pieszych przy Media Markt. Ja wchodzę na pasy a idiota na tablicach GKA ciśnie gaz. Nawet mnie debil nie zauważa. Za nim kolejne auto na GDA i ta sama sytuacja. Kierowca jadący w drugą stronę cierpliwie czeka przed przejściem i ma przerażenie w oczach patrząc na to co się dzieje. Ten ma tablice GD.

    Komentarz zbędny. squiggy.

    • 21 1

    • nie tablica a człowiek odpowiada za te i podobne sytuacje (1)

      Nie raz i nie dwa pierwszeństwa nie ustąpił mi owy GD lub GSP oraz inne NE czy NBR. Niemniej to kierowca był winny bez względu na to skąd pochodził.

      • 11 1

      • Trochę jeżdżę po Trójmieście - z tablicą 'ze słoika - i generalnie GD, GA mają problemy z drobnymi, ale wkurzającymi rzeczami jak włączenie kierunku przy zjeździe z ronda. Ale Gwatemala? Kartuzy? Chowajcie żony i dzieci, jadą królowie szos!

        • 12 1

    • Ten sam typ w ciemnym aucie, chyba Golf albo coś podobnego przejechałby mi dziecko (1)

      Gdybym miał coś w ręku to bym mu przywalił. Widocznie gość był narajany, nawalony albo w kartuziech tak się jeździ.. Po ludziach. Tablice GKA, tyle tylko zapamiętałem. wiek ok, 40 lat. najgorszy typ kierowcy. mam nadzieję, że padalcu to czytasz, albo że skończysz owinięty na drzewie.

      • 7 0

      • źle się dziećmi zajmujesz skoro ryzykujesz ich śmierć

        włącz rozum i ograniczone zaufanie

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane