Pan Lech przyjechał na rutynową kontrolę u kardiologa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Wiedział, że może się to przedłużyć, więc opłacił parkowanie na 1,5 godz., choć wizyta nigdy nie trwała dłużej niż 30 minut. Niestety w szpitalu zasłabł, został do wieczora na badaniach, a po wyjściu dowiedział się, że dostał mandat za nieopłacone parkowanie. Urzędnicy nie zgodzili się go anulować.
Spędził dobę przy umierającej żonie. Nie opłacił parkowania i dostał mandat
Dostał mandat po 6 sekundach od zakończenia opłaty
2023-12-05 10:41
Nie płacić absolutnie.
2023-12-05 10:41
to by anulowali albo przepisali na spadkobierców
2023-12-05 10:44
Gdańsk jest szczodry.
2023-12-05 10:55
ewentualnie Złośliwi, Dręczący i Zbędni
albo Zbędni, Dręczący i Złośliwi
2023-12-05 10:58
Auto stało ? Stało. Nieopłacone ? Nieopłacone. Mandat. co tu jest niezrozumiałe ? W tym przypadku zasłabnięcie tego pana to przypadek, pech, zrządzenie losu. Nikt nie mówi tu o celowym niezapłaceniu za postój ale miasto nie ma wpływu kasy za zajęte miejsce parkingowe.
2023-12-05 11:14
Co to za telewizja polasat redaktorku?
2023-12-05 11:14
w tym d**il.ym kraju.
2023-12-05 13:26
dwukółki z dyskontów pełne dobra promocyjnego ciągać to już mają?
2023-12-05 11:15
Co to za telewizja Polast redaktorku? Juz wiadomo czemu nikt pod tym artykulem sie nie podpisal:)
2023-12-05 11:15
Jakby to był poseł to by anulowano mandat ,
2023-12-05 11:17
W tym POgubionym kraju ludzie są traktowani gożej jak zwierzeta.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
