Gdyńskie lasy i działki to nie tylko miejsce spacerów okolicznych mieszkańców, ale też darmowe wysypisko śmieci - alarmuje nasza czytelniczka, pani Karolina.
, gdzie znajdą się domki jednorodzinne, nie należy do najprzyjemniejszych. Ludzie zamiast wyrzucać śmieci w workach do odpowiednich pojemników, jak na człowieka przystało, wyrzucają je do lasu. Na jednym zrobionym przeze mnie zdjęciu widać nawet rozwalony telewizor. Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2010-04-12 16:28
Polska smieciarzami stoi , smieci przyszloscia narodu w koncu w czyms jestesmy najlepsi w UE.
2010-04-12 16:36
Kilka dni temu byłem świadkiem przedziwnej sytuacji, a właściwie całego wydarzenia.
Oto w centrum Gdyni administracja jednego z bloków postanowiła zorganizować tzw. wystawkę.
Wystawka miała odbyć się w sobotę, ale już w piątek na rogu ul. 3 maja i Obrońców Wybrzeża zgromadziła się góra rupieci. Przeróżnych - meble, telewizory i inne zużyte sprzęty.
Gdy nadszedł wieczór zaczęły się hałasy. Niczym cienie, zjawy, niczym szczury z piwnic i kanałów powypełzali śniadolicy zbieracze i złomiarze. Odgłosy przypominały dosłownie szczurze. Zaczęli kolejno wgryzać się w kupę odpadów. Najpierw jeden rozebrał stary telewizor, potem, już po zapadnięciu zmroku, inny zaczął rąbać z hukiem stare szafy, żeby wyrwać z nich zawiasy i okucia. Wszystko to na trawniku lub we wjeździe przed blok...
Tuż przed północą przyjechali inni i załadowali kawałki drewna na stary samochód dostawczy.
Sobotni poranek przywitał mnie rozwalaniem jakichś sprzętów AGD celem wyrwania kabli, transformatorów itp. Wszystko oczywiście wypruto na trawniku pod blokiem...
Przyszły "nowe" szafy, ze szklanymi drzwiami, więc w celu zdobycia zawiasów z hukiem stłuczono szyby
.
Następni załadowali na "żuka" drewniane fragmenty szaf, rozbijając je z impetem o chodnik. Całość zakończyła się po południu przyjazdem Saniporu.
Opowieść mogłaby się zakończyć gdyby nie to, że 50 metrów wokół owej "wystawki" ciągle jest brudno - leżą jakieś folie, potłuczone szyby, fragmenty tworzyw i kabli z rozbitych sprzętów...
Najbardziej zdziwiło mnie jednak to, skąd wzięli się Ci wszyscy ludzie, skąd dowiedzieli się o miejscu "żerowania", skąd oni powyłazili. Całe to dziwaczne zbiegowisko i to, co po nim zostało, pokazało w jakim żyjemy kraju.
2010-04-13 10:47
Nie neguj tego, że te "szczury" jak nazywasz dokonali tak naprawdę recyklingu tych "odpadów" tylko że nie potrafili po sobie posprzątać. Przez ich pracę na wysypisko trafiło mniej odpadów (które jak dobrze wiemy nie są tam segregowane). Poza tym wystawka to np. doskonała okazja dla niektórych (w tym mnie) na odnalezienie wielu wspaniałych zapomnianych i nietuzinkowych przedmiotów, oraz wspaniałych inspiracji do aranżacji np. ogrodów. Trzeba pamiętać, że ludzie tam wystawiają rzeczy niepotrzebne, niekoniecznie śmieci. Dlatego tez protestuję za nazywanie mnie "szczurem" ale brak zostawienia porządku jak najbardziej potępiam!
2010-04-13 12:35
żerowanie na śmieciach, czyli walka o kolejny dzień życia.
Trzeba być na prawdę gnojem, by tak nazywać ludzi.
2010-04-12 17:00
Kaszubskie szczury byly sa i beda, kaszubi bardzo chciwa nacja im przyda sie kazde g-wno , potrzebne czy nie ale za darmo.
2010-04-12 17:04
Winne są przepisy , bo kto wyrzuca te śmieci ? Tylko wlaściciele domków jednorodzinnych . Bo spółdzielnie i wspólnoty maja w czynszu wliczone te opłaty , a domki jednorodzinne często nie mają odbioru , więc nie podpisują umów na wywóz , a jak mają umowy to na minimum . Znam takie osoby , które codziennie do swojego zakładu pracy przywożą siateczki ze śmieciami , dobrą furą . Mieszkam w centrum Gdańska . Nasz śmietnik to 3 duże pojemniki . Regularnie kierowcy dobrymi samochodami przywożą nam po cichu w nocy lub nad ranem po kilka worów śmieci . Niestety sąsiedzi zawsze za późno wyskoczą , bo gdyby zdążyli myślę ,że źle by się to skończyło . Dla mnie tzw. bogacze z domków to po prostu,,DZIADOSTWO '' . Wedle powiedzenia : stać na dom i niestety tylko na dom .....
2010-04-12 17:30
i to takze nie zawsze tac ich na dom, tylko wszystko na kredyt, ktory beda splacac do konca zycia i nigdy nie beda pewni, ze jak im sie noga nie powinie to nie skoncza pod mostem.
2010-04-12 22:11
A ten minusik to od tego co lubi śmieci podrzucać ?
2010-04-12 22:15
mieszkam w domu jednorodzinnym i mamy umowe z prsp na cotygodniowy wywoz duzego kubla śmieci - nam wystarcza
2010-04-13 10:15
i sprawa jest prosta 100% tych co wyrzucaj śmieci do lasu to ci co mieszkaja w domkach! Podpisali umowe na najmniejszy kubeł a reszte wyrzucaja do kosza Nikt z blokowisk niebedzie jezdził do lasu jak ma śmietnik pod blokiem i to nieograniczony!
2010-04-12 18:28
2010-04-12 18:30
wiemy ile kosztuje drzewo- to wielki dochodowy interes dla tych zielonych małych ludzi
2010-04-12 18:40
.. wystarczy wsiąść w SKM od Stoczni w stronę Chyloni , totalne wysypisko... a Leszczynki - 3 świat ...
2010-04-12 21:00
2010-04-12 21:12
a zrzucaja wine na zwierzeta.
2010-04-13 12:37
ja gdy mnie przyciśnie w lesie, najpierw kopię dołek (patykiem, lub nogą, to żaden wyczyn), potem to zasypuje. Nie dość że nie widać, to szybciej i to czego się pozbyłem, i papier ulegają rozkładowi.
2010-04-12 22:24
po lewej czy po prawej...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
