• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaspa: desperat chciał skoczyć z wiaduktu

mr, js
9 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 17:31 (9 maja 2008)
Zdesperowany mężczyzna spacerował po konstrukcji wiaduktu nad torami kolejowymi na Zaspie. Zdesperowany mężczyzna spacerował po konstrukcji wiaduktu nad torami kolejowymi na Zaspie.

Zdesperowany mężczyzna chciał skoczyć dziś ok. godz 15 z wiaduktu nad stacją kolejową Gdańsk-Zaspa. Przed śmiercią uratował go policyjny negocjator.



- Jechałem SKM-ką i widziałem, jak ktoś chciał skoczyć z wiaduktu. Kiedy opuszczałem stację, mężczyzna jeszcze żył - informował nasz czytelnik, pan Krzysztof.

Na miejsce przyjechała policja oraz straż pożarna. Straż ustawiła drabinę, tak by policyjny negocjator mógł dotrzeć do będącego na konstrukcji wiaduktu niedoszłego samobójcy.

- Oprócz tego pod wiaduktem ustawiliśmy skokochron (poducha, która miałaby uchronić mężczyznę przez odniesieniem obrażeń), więc w każdej chwili mogliśmy go złapać - powiedział brygadier Wojciech Prusak, komendant straży pożarnej w Gdańsku.

Poducha nie okazała się jednak konieczna. Policyjny negocjator przekonał mężczyznę, żeby nie skakał.

Przez ten czas na ul. Braci Lewoniewskich tworzyły się korki.
mr, js

Opinie (131) 4 zablokowane

  • Baba,nie chłop

    SKACZ!!!

    • 0 0

  • pewnie jakby spadł, też robiliby zdjęcia, komórkami

    • 0 0

  • to się nazywa

    dobór naturalny. Gdyby skoczył, to społeczeństwo byłoby zdrowsze o jednego ...... A tak co - tylko korki no i policja mogła wykazać się wreszcie pozytywnie...

    • 0 0

  • Dobrze że policja i straż uratowali tego człowieka !!!

    Czytam niektóre posty i widze że ludzie mało wiedzą na temat depresji i samobójstw a wręcz przeciwnie dużo żartów pod takimi artykułami jest, takie rzeczy albo piszą bardzo młodzi ludzie albo tacy którzy nie mieli poważnych problemów w życiu.

    Każda próba samobójcza jest wołaniem o pomoc a jeżeli ta pomoc nienachodzi niestety dochodzi do samobójstwa.
    Każdemu łatwo powiedzieć idz do psychiatry to nie jest takie proste na wizyte do psychiatry czeka się około 2 tygodnie, sama rozmowa z lekarzem nie wystarczy, lekarz przepisze leki, które zaczynają działać po upływie 2 tygodni,czasami zle dobrane leki powoduja czesto skutki uboczne.A ponadto trzeba mieć też kase na takie leki.

    Naogół w depresje sie wpada gdy jest zadużo negatywnych sytuacji.Wszystko się tak gromadzi i u człowieka aż w końcu się wylewa i nie daje rady, i wtedy właśnie dochodzi do prób samobójczych albo samobójstw.

    Lepiej aby dochoziło do takich prób i były szanse na uratowanie takiego człowieka niż by doszło do samobójstwa i wtedy już nikt nie pomoże.

    • 0 0

  • jak by na prawde chcial sie zabic to by sie zabil!

    • 0 0

  • Jakaś dupa wołowa. Jak chcesz się zabić to rób to solidnie a nie zawracasz gitarę. Nie potrzebni sa ludzie bezjajeczni. Tylko szkoda życia bo taka łajza się zabija a inny umiera w wieku kilku lat...

    • 0 0

  • I obciążyć gościa kosztami akcji ratowniczej i niech to odpracowuje do końca życia.

    • 0 0

  • ...skubany (1)

    jak on tam wlazł? ktoś wie co sie z nim stało? jakaś intensywna terapia,czy coś?

    • 0 0

    • racja...jak on tam wlazł?

      • 0 0

  • ABSTRAHUJ ĄC od tego wszystkiego

    Ja jako Ja sprowadzam tą Waszą całą "gadke" do Absurdu ,który wprowadził mnie w stan bardzo pogodny.Twierdze że tego rodzaju wymiana spostrzeżeń jest ludziom bardzo potrzebna i przynosi ulge."Możliwość wypowiedzi to przeważnie w głowie siedzi" tak powiedział kiedyś znany Polski raper i tak mi zostało:)Można by było powiedzieć"Milczenie jest złotem a mowa srebrem"?:)Staram się być szczery a ostatnio zaczęło mnie nawet "gryźć" sumienie i postanowiłem się zmienić.Bardzo lubię się przyglądać jak ktoś polemizuje.Szczerze powiedziawszy to od zawsze się czaiłem żeby tu coś wkleić i chyba mi wyszło:)
    Sądzę iż w każdym z NAS chyba drzemie jakieś pieprzone Ego nad którym nie jesteśmy w stanie zapanować.Dzisiaj jest jakiś dziwny Energetyczny dzień podsycony dobrym morskim powietrzem.Może gadam kocoboły,ale to przez to że ziomek zaparzył kawe a potem przypadkowo przyniósł R20 a tam jest ta pieprzona KODEINA i mi łeb rozgotowało.Przepraszam:)Jak skończe szkołę to wybieram się na filozofie bo zwariować z wami można :)Ostatnio jakaś moda na Buddyzm przez te zamieszki w Tybecie.Czy ktoś zaobserwował coś podobnego?Spotkałem już 4 osoby,które pieprzą na ten temat.co jest?Dobra kończe już tą rozkmine i niech każdy z Was poszuka jakiegoś morału adekwatnego do czegokolwiek o czym pomyśli.Mimo wszystko czekam na jakąś riposte bo właśnie to zaciekawia mnie najbardziej w Tym wszystkim.

    • 0 0

  • hmm

    jak czyta się wypowiedzi na forach - na tym, ale nie tylko - nasuwa się zawsze jeden i ten sam wniosek: Ja p... dlaczego dostęp do internetu/for internetowych mają sami debile, półgłówki, idioci, imbecyle i gówniarze.

    pod rozwagę...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane