- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (85 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (72 opinie)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Zastawiają nowe pułapki na śmieci w wodzie
Pierwsza pojawiła się pod koniec maja na potoku Strzyża i sprawdziła się na tyle dobrze, że spółka Gdańskie Wody zainwestowała w kolejną. Mowa o specjalnych siatkach - pułapkach na wrzucane do wody śmieci, głównie te plastikowe. Tylko przez miesiąc w jedną pułapkę wpada ok. 100 kg śmieci.
Nowe wodne pułapki, czyli dwie siatki, których zadaniem będzie wyłapywanie zanieczyszczeń przede wszystkim z węzła Matarnia, pojawiły się ostatnio także na potoku Matarnickim - zbiornik Kiełpinek.
Nielegalne wysypiska w Trójmieście
Każda jest długa na 4 metry, różnią się jednak wielkością oczek, co zwiększy bezpieczeństwo żyjących w potoku ryb.
Czytaj też: Przybyło łowiących ryby w Trójmieście
- Inspirację zaczerpnęliśmy z Australii, gdzie siatkowe łapacze śmieci z powodzeniem zastosowano w 2018 r. w Kwinana. Okazało się, że w ciągu czterech miesięcy potrafią zebrać nawet 400 kg odpadów - informują Gdańskie Wody.
Pułapki na plastik, który zaśmieca rzeki
Pułapki na śmieci najczęściej wyławiają z wody foliówki, butelki czy jednorazowe rękawiczki.
Zobacz też: Zużyte rękawiczki zaśmiecają ulice i trawniki
- Zapobiegając przedostawaniu się odpadów stałych spływających z górnych tarasów Gdańska do ujścia potoku, rozwiązanie pomaga ograniczyć ilość odpadów płynących dalej do Zatoki Gdańskiej - tłumaczy Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
O tym, że problem śmieci wrzucanych do wody w Trójmieście jest spory, można się było przekonać ostatnio w rezerwacie przyrody "Mewia Łacha". Woda regularnie wyrzuca tam na brzeg mnóstwo plastikowych odpadów.
100 kg śmieci w ciągu miesiąca
Skuteczność pierwszej pułapki, zamontowanej w maju na potoku Strzyża, była monitorowana. Okazało się, że w ciągu miesiąca w pułapkę wpada ok. 100 kg odpadów - w skali roku to ponad tona śmieci, która nie znajdzie się w Bałtyku.
- Jednocześnie, rozwiązanie jest bardzo atrakcyjne cenowo - koszt kompletu siatek nie przekracza 3 tysięcy złotych. Zadowoleni z działania siatek, zdecydowaliśmy się zamontować dwie kolejne, tym razem na Potoku Matarnickim przy zbiorniku retencyjnym Kiełpinek - mówi Kowalkiewicz. - Ich zadaniem będzie wyłapywanie zanieczyszczeń przede wszystkim z węzła Matarnia.
Czytaj też: Ministerstwo wypowiada wojnę śmiecącym w lasach
Niewykluczone, że wkrótce pułapki pojawią się także w innych lokalizacjach.
Ochrona środowiska, surowce wtórne, utylizacja
- Myślimy o kolejnych miejscach, choć jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji. Mocnym kandydatem jest zbiornik Augustowska na Potoku Oruńskim - wskazuje Kowalkiewicz.
W gdańskiej marinie w ubiegłym roku pojawiła się pływająca śmieciarka.
Miejsca
Opinie (55) 6 zablokowanych
-
2020-08-11 08:09
Za odzysk opakowań
(plastik, szkło, metal, karton itp) powinien odpowiadać producent+dystrybutor i to bezpłatnie, wszak już za to płacimy przy zakupie i sami nie mamy wpływu na ilość i rodzaj opakowań !!!
Najsensowniejszy był podział na mokre i suche a na wysypisku (i także w lasach - a co tam...) to oni (prod+dystr) powinni działać.
Odpowiedzialność konsumenta to dbanie o segregację. I to należy zaszczepiać w szkołach !- 5 3
-
2020-08-11 08:10
Opinia wyróżniona
Śmieci (6)
A co z kaczkami i innym wodnym ptactwem ? Przecież jak wpadnie w taka siatkę to koniec. Jak zwykle rozwiązujemy skutek a nie przyczynę, duże kary za śmiecenie i wychowywanie a nie ciagle sprzątanie i nic się nie zmienia, bo ludzie wychodzą z założenia, ze ktoś za nich i tak posprząta...
- 21 14
-
2020-08-11 08:42
Chyba kaczki nie plywaja przez te rury (3)
- 7 1
-
2020-08-11 09:11
Na wlocie do rur też powinny być sztywne siatki / kraty
które powstrzymają kaczki, itp.
- 3 0
-
2020-08-11 09:52
Tak... a skąd niby kaczki czy ryby będą wiedzieć, w którą rurę danymi oczkami wpłynąć, aby się nie złapać ;)
- 5 1
-
2020-08-12 22:29
Oj mylisz się
- 0 0
-
2020-08-11 09:53
(1)
Dobrze wychowana kaczka czy inne ptactwo, nawet się do tego urządzenia nie zbliżą w przeciwieństwie do potomstwa suwerenów.
- 6 3
-
2020-08-11 16:41
Chyba sutenerów miało być
- 2 0
-
2020-08-11 08:14
Pułapki trzeba zastawiać na tych co zaśmiecają a nie musztarda po obiedzie.
- 4 0
-
2020-08-11 08:29
Tak, popieram!!!
Trzeba montować takie filtry wszędzie, nawet na ulicach i w domach również. Sądzę że to mocno wpłynęłoby na zmiany klimatyczne na obszarze Polski.
- 4 3
-
2020-08-11 08:47
Świetny pomysł
To ma faktyczny wpływ na środowisko i. Nie niszczy wizerunku jak łąki kwietne
- 2 4
-
2020-08-11 09:29
Rodzice nie wychowuja dzieci poniewaz sami nie wychowani
- 3 1
-
2020-08-11 09:32
Łał jeszcze takiej odmiany nazwy potoku to nie słyszałem.
- 0 1
-
2020-08-11 10:42
WSTYD
gdańskie wody niech się wezmą do roboty a nie jeżdzą po sklepach albo siedzą w samochodach
- 1 4
-
2020-08-11 10:47
Opinia wyróżniona
Proste i tanie rozwiązania na proste problemy. Brawo! (1)
- 16 2
-
2020-08-12 22:29
3000 za dwie siatki to tanio?
- 0 0
-
2020-08-11 11:05
ale wstyd (2)
gdańskie wody kupiły samochody elektryczne bmw kierownikom i mistrzom aby dopilnowały prac. anie jeżdzenie po sklepach na zakupy.
- 4 4
-
2020-08-11 14:37
zawsze mogli wysłać SOP daw. BOR po pizze na impreze Misiewicza
- 0 2
-
2020-08-11 16:28
Rysiu a mógłbyś dokładniej .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.