• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrudniał się w sklepach i je okradał. Straty to 150 tys. zł

Szymon Zięba
8 kwietnia 2024, godz. 20:30 
Opinie (73)
25-latek ostatecznie wpadł w mieszkaniu w Letnicy. 25-latek ostatecznie wpadł w mieszkaniu w Letnicy.

W złodziejskim fachu trzeba mieć wyobraźnię - uznał 25-letni mieszkaniec Gdańska, który na życie zarabiał w sklepach: najpierw się tam zatrudniał, a potem... je okradał. Jakby tego było mało, połasił się też na samochód wart prawie 130 tys. zł. Mimo młodego wieku mężczyzna jest recydywistą, więc grozi mu nawet 15 lat odsiadki.





Młodych przestępców:

Ile zarabia się w osiedlowym sklepie?



W popularnej sieci sklepów osiedlowych kasjerzy zarabiają od 24 do 25 zł brutto na godzinę. To stawka nieco powyżej minimalnej krajowej. Pewien 25-latek z Gdańska uznał, że to zdecydowanie za mało, ponieważ swoje miejsca pracy postanawiał dodatkowo okradać.

Wszystko jednak zaczęło się od kradzieży auta wartego prawie 130 tys. zł.

- Kryminalni z komisariatu w Śródmieściu podczas swojej pracy zdobyli informację o 25-latku z Gdańska, który odpowiada za kradzież samochodu marki bmw o wartości prawie 130 tys. zł., który kilka dni wcześniej został odnaleziony i zabezpieczony przez kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku - tłumaczy asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kryminalni ze Śródmieścia ustalili tożsamość 25-latka i zaczęli go szukać.



Jak uciekać przed policją? Często zmieniać miejsce zamieszkania



Mężczyzna nie przebywał pod adresem zameldowania, często zmieniał miejsca pobytu i jego zatrzymanie było utrudnione. W końcu udało się go namierzyć w jednym z mieszkań w Letnicy.  

- Wtedy to mężczyzna postanowił pozbyć się dowodów przestępstwa i zaczął wyrzucać przez okno różne przedmioty. Policjanci wcześniej zabezpieczyli teren i byli przygotowani na każdy ruch sprawcy. Wszystko, co zostało wyrzucone, funkcjonariusze zabezpieczyli - mówi asp. szt. Chrzanowski.

13 zarzutów dla 25 latka. Kradł i w Warszawie, i w Krakowie



25-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci z komisariatu w Nowym Porcie w ramach otrzymanych pomocy prawnych przedstawili mężczyźnie zarzuty za przestępstwa, których dopuścił się na terenie innych miast.

Usłyszał łącznie 13 zarzutów m.in. zarzuty kradzieży mienia, kradzieży z włamaniem, zniszczenia mienia, ukrycia dokumentu. Mężczyzna odpowie za przestępstwa, których dopuścił się na terenie Warszawy, Krakowa, Szczecina i Wojkowic.

Dziki, które zachowują się jak mieszkańcy Trójmiasta Dziki, które zachowują się jak mieszkańcy Trójmiasta

- 25-latek zatrudnił się w osiedlowych sklepach, a następnie je okradał. Ukradł też bmw o wartości prawie 130 tys. zł, drogie telefony, tablet, artykuły tytoniowe. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia. Za oszustwo grozi kara 8 lat więzienia. Za kradzież oraz zniszczenie mienia grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca działa w warunkach powrotu do przestępstwa, wówczas sąd może zwiększyć karę o połowę - podsumowuje funkcjonariusz.

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • Sklepikarz

    Wyborca PO

    • 10 5

  • To karierę we więźniu ma zapewnioną.

    Wyjdzie, wróci, i tak przez całe zasr*ne życie.nie ma czegoś takiego jak resocjalizacja recydywisty.

    • 14 0

  • Wypuścili swoich wyborców z więzień

    Więc głosują.

    • 14 4

  • niektórzy nie chcą być niewolnikami pracującymi za miskę ryżu (2)

    jakie gość miał szanse ułożyć sobie życie za 25 zł na godzine ?

    • 11 5

    • Miał szansę pracować dłużej niż jedną godzinę

      • 5 1

    • miał uczciwe szanse jak każdy inny....

      • 0 0

  • Sklepy

    Czyżby patola z żabki

    • 7 3

  • Miał instruktaż od Wąsika, Ziobry i Kamińskiego

    Ale że tak mało nakradł to widać, że kiepski uczeń - mógł do Sasina albo Obajtka się zgłosić

    • 6 11

  • Sklep (1)

    Znowu to samo tą sieć powinno się tępić w każdym zakątku i zarodku syf i tyle

    • 42 25

    • re re kum kum, re re kum kum

      kasa płynie do Torunia

      • 3 1

  • Gdyby właściciele sklepów zatrudniali na umowę o pracę nie było by problemu.

    A tak trafił cwaniak na cwaniaka.

    • 12 2

  • BMW o wartości 130tys. zł? To jakiś stary rzęch, a nie BMW. Albo jakieś pełnoletnie.

    • 4 11

  • Sklep

    Czyżby rybka płaz i ikra

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane