| 
| 
|
2007-07-30 13:38
masz rację. To nasza narodowa specjalność - szukać sojuszników na końcu świata i kłucić się z sąsiadami... acha - i jeszcze walczyć za Polskę w Afganistanie, Iraku i pozwolić na budowę tarczy antyrakietowej aby USA spało bezpiecznie w swych urojeniach o wszędobylskich wrogach... generalnie specjalizujemy się w dwóch rodzajach patriotyzmu: romatycznego (nic tylko ginąć) i odwetowego (teraz im pokażemy)...
2007-07-30 13:40
w przededniu tego Dnia wypada powiedzieć tylko: SŁAWA PAMIĘCI POLSKICH BOHATERÓW. Oni walczyli, bo wierzyli w Polskę, w Wolność, w możliwość pokonania wielkiego nazistowskiego zła. Oni nie byli od polityki, od decydowania o sensie czy bezsensie: oni brali karabiny i szli na barykady!! Można uważać, że Powstanie miało sens lub nie, ale nie można negować bohaterstwa Polaków - Warszawiaków, którzy walczyli o Wolność, o Kraj i Miasto.
ponieważ widzę, że historię znacie kiepsko, przytaczam ten oto wiersz anonimowego autora; podano za: http://free.of.pl/d/dobrzynskileszek/nowa_strona_2.htm
Pierwszy sierpnia, dzień krwawy
Powstał naród Warszawy
By stolicę wyzwolić od zła
I zatknęli na dachy, barykady i gmachy
Biało-czerwonych sztandarów jak las
O jaka rozkosz się w sercu rozpina
Gdy sten w ręku gra
A empi nigdy się nie zacina
Wolna Warszawo ma
Bo z krwi naszej powstanie Warszawa
Aby wiecznie żyć
Bo gdy naród raz chwycił za oręż
Musi wolnym być
Trzeba odejść przez Getto,
Bo już Wolę zdobyto
I łunami czerwieni się noc
Stare Miasto już płonie
A nam mdleją już dłonie
Chcemy walczyć lecz nie mamy czym
O jaka rozpacz się w sercu rozpina
Walczyć nie ma czym
Pod czołg z butelką idzie dziewczyna
Żeby zapłacić im,
Za zburzoną, kochaną stolicę
I za zgliszcza te
I za trupów dziś pełne ulice
Za powstańczą krew
Już Śródmieście się łamie
Niemcy są w każdej bramie
I stawiają Polaków pod mur
Słychać tylko salwy krótkie
Potem jęki cichutkie
Tak to ginie warszawski lud
Tak to giną warszawiacy, bohaterscy chłopacy
Którzy Warszawę wolną chcieli mieć
Pomocy nam nie przysłali
W ręce wroga wydali
Zamiast wolności mamy dziś śmierć
O jaka rozpacz...
2007-07-30 14:07
pogratulowac historycznej wnikliwosci
jakos czechosłowacja bez obracania w pył swojej stolicy tez dała rade nią nie zostać
ba... nawet wegry bułgaria i rumunia, ktore walczyły u boku hitlera
2007-07-30 14:32
tak, a nawet Włochy!
2007-07-30 14:33
jak były lekcje historii o rozbiorach Polski to pewnie byłes na wagarach?
2007-07-30 14:42
1.W polskiej historii jest wiele powstań i starczy dla wszystkich partii aby ogłaszać narodowe święta.
2. Czy patriotą jest ten co nierozumnie wywołuje postanie i ginie czy ten kto buduje przyszłośc swego kraju?
3. Fakty o PW to: Rząd Londynski był przeciw; ludność Warszawy odnosiła się w większości do powstańców wrogo;
w Powstaniu zginęło kilkaset tys. ludności cywilnej i kilkadziesiąt tys. powstańców; zniszczone zostało całe miasto i niezliczone dobra kultury;
4. Wydaje się, że Sz.P. Prez. LK wykorzystuje Powstanie w celu promocji własnej osoby. Co to ma wspólnego z patriotyzmem?
2007-07-30 14:48
Moja praca maturalna lezy w archiwach II LO w Gdansku Wrzeszczu ,a tam w czasach glebokiej komuny pisalem o Powstaniu Warszawskim oraz Katyniu.
Zaliczylem ta praca mature ,ale praca moja zniknela i juz nikt jej nie widzial.
Pisalem tam o nierownej walce,o heroizmie ,o radzieckiej armii ,ktora czekala po drugiej stronie Wisly az powstanie sie wykrwawi.Pisalem o powojennych wiezniach ,ktorzy za przynaleznosc do Armii Krajowej byli wiezieni ,katowani mordowani.W tym kontekscie mordu na narodzie polskim wspominalem o Katyniu,jako zapomonianym przez ludzi fakcie ,ktory przypominal o "przyjazni Polsko -Radzieckiej"!
Za te prace dostalem straszny opieprz od ciala pedagogicznego,ktore mnie krylo przed weszaca w szkole SB.
Ci sami naczyciele zrozumieli wtedy ze idzie nowa mloda polska,ze znow sie bedzie mozna glosno smiac i mowic o rzeczach ,ktore bylby zakazane.
Na koniec uscisk dloni dyra pelnego podziwu i troski o mnie.
2007-07-30 15:44
zdecydowanie mi się nie podoba.
2007-07-30 15:59
no cóż:-) jedni mają świadomość swojej historii, nie pod kątem klęsk i zwycięstw, tylko pod kątem pewnej wspólnoty ludzi, bo historia jest jedna, jak jedna jest prawda, jest za to bardzo często zafałszowana
i takie zafałszowane bzdury o "klęsce" powstania rozsiewali głównie KOMUNIŚCI!!!
oni też częściowo do tej "klęski" przyłożyli swoje łapy, prowokacją, brakiem zgdoy na lądowanie alianckich samolotów ze zrzutami itd itd
każdy wie swoje:-) rocznica 1 sierpnia jest jeszcze pod względem ważna, że żyją ostatni uczestnicy powstania, i chocby ze względu na nich na ich postawę, goda propagowania, warto przypominać
"
Niebo złote ci otworzę,
w którym ciszy biała nić
jak ogromny dźwięków orzech,
który pęknie, aby żyć
zielonymi listeczkami,
śpiewem jezior, zmierzchu graniem,
aż ukaże jądro mleczne
ptasi świst.
Ziemię twardą ci przemienię
w mleczów miękkich płynny lot,
wyprowadzę z rzeczy cienie,
które prężą się jak kot,
futrem iskrząc zwiną wszystko
w barwy burz, w serduszka listków,
w deszczów siwy splot.
I powietrza drżące strugi
jak z anielskiej strzechy dym
zmienię ci w aleje długie,
w brzóz przejrzystych śpiewny płyn
aż zagrają jak wiolonczel
żal - różowe światła pnącze,
pszczelich skrzydeł hymn.
Jeno wyjmij mi z tych oczu
szkło bolesne - obraz dni,
które czaszki białe toczy
przez płonące łąki krwi.
Jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył.
15 VI 1943
Krzysztof Kamil Baczyński"
2007-07-30 16:38
Gallux ciagle mnie zaskakujesz pomimo iż przeważnie widze ludzkie motywy twoich wypowiedzi często ujmowane bardzo twardymi słowami. Tym razem pokazałes to co było w powstaniu najważniejsze . Tęsknotę takich jak większość Polaków za Ojczyzną, za prawem do polskiego języka. Tęsknote opłacona najwyższą ceną - własnym zyciem i życiem innych niezaangażowanych mieszkańców Warszawy. I ważne było to, że wtedy ludzie wierzyli w to co robia. Nie tak jak dzisiaj, gdzie brak wiary powoduje iz na ulicach snują się
"żywe trupy". Polityka dopiero później dopisała interpretacje klęski. Poźniej dopiero policzono jaka cenę zapłacono. I nie wydaje mi się aby kiedykolwiek historia przyczepila do Powstania Warszawskiego ironiczna etykietke "Madry Polak po szkodzie". Zawsze pozostanie podziw i dla tych ludzi i zal iz ich ofiara była taka krwawa.
Ofiara złozona dla ukochanej Polski, nie dla polityków.
GLLUX JESTES ROMANTYKIEM I TAKIM POZOSTAŃ.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
