Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kolejne osoby z uczelni prywatnych w Gdańsku, Wrocławiu oraz Toruniu. W tle korzyści majątkowe na 630 tys. zł. Śledztwo nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Kolejni rektorzy prywatnych uczelni zostali zatrzymani
nie studiowałe(a)m i nie zamierzam
13%
dopiero będę studiować na publicznej
1%
dopiero będę studiować na prywatnej
0%
zarówno na publicznej, jak i na prywatnej
10%
Zatrzymani to:
Roman G., rektor Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, Rafał K., rektor i założyciel Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu, oraz Grzegorz G., profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. CBA zatrzymało ich 19 i 24 czerwca.
Śledztwo dotyczące m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie oraz przestępstw o charakterze korupcyjnym prowadzą funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Rzeszowie.
Wręczali łapówki członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej?
Z ustaleń śledztwa wynika, że zatrzymani wielokrotnie wręczali korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
- Udzielone korzyści majątkowe miały wpływ na decyzje, działania i zaniechania oraz opinie i stanowiska wobec wspomnianych prywatnych uczelni wyższych. W ramach prowadzonego postępowania ustalono, że wartość wręczonych korzyści majątkowych wynosi łącznie nie mniej niż 630 tys. zł - informuje biuro prasowe CBA.
CBA w Orlenie na polecenie gdańskiej prokuratury. Chodzi o fuzję z Lotosem?
Funkcjonariusze CBA prowadzili działania na terenie woj. mazowieckiego, łódzkiego oraz kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego. Przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych oraz gabinety na uczelniach. Zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz dokumentację o znaczeniu dowodowym.
Poręczenie majątkowe i dozór policji
- Zatrzymani zostali doprowadzeni do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Prokurator przedstawił im zarzuty przekupstwa (art. 229 §1 i §4 k.k) oraz płatnej protekcji czynnej (art. 230a § 1 k.k). Wobec dwóch podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł oraz dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami. Wobec trzeciego podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 200 tys. zł, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z w sposób bezpośredni lub pośredni z określonymi osobami - informuje CBA.Jak podkreślają śledczy, sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne działania służb.
Afera Collegium Humanum
Afera Collegium Humanum dotycząca handlu dyplomami wybuchła w marcu 2023 r. Uczelnia oferowała możliwość zdobycia m.in. dyplomu MBA, który pozwala na ubieganie się o posady m.in. w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Rektorowi Collegium Humanum Pawłowi C. prokuratura postawiła 30 zarzutów, m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, a także zarzuty przywłaszczenia mienia na szkodę uczelni czy zarzut molestowania seksualnego i sprzedawania dyplomów na masową skalę. Oprócz rektora zarzuty usłyszało już 31 osób. W sprawie handlu dyplomami przez Collegium Humanum tylko w czerwcu zostało zatrzymanych 10 osób. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński informował, że sprawa obejmie więcej uczelni.