- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (88 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (16 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 5 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (22 opinie)
Zatrzymanie komendanta. Mamy film
Policja udostępniła nagranie z zatrzymania komendanta miejskiego policji w Gdyni, który jechał buspasem pod prąd. Funkcjonariusze przekonują we wpisie w mediach społecznościowych, że policjanci drogówki nie mieli świadomości, że to ich przełożony.
Funkcjonariusze uznali, że pouczenie w zupełności wystarczy. Według taryfikatora wyprzedzanie na zakazie to kara rzędu 1-2 tys. zł. Jazda po buspasie to jeszcze 100 zł.
Decyzję podjęli mimo tego, że w tym miejscu często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji:
Czołowe zderzenie z autobusem na buspasie
KWP: komendant miejski został pouczony
Komendant policji w Gdyni został zatrzymany za jazdę po buspasie pod prąd. Miało to miejsce 22 września 2022 roku.
- Tego dnia w tym miejscu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kilku kierowców, którzy popełnili w tym miejscu wykroczenia drogowe. Jednym z nich był Komendant Miejski Policji w Gdyni, który w swoim wolnym czasie jechał prywatnym samochodem - informuje podkom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Zatrzymani kierowcy zostali pouczeni przez interweniujących policjantów. O kontroli drogowej i popełnionych wykroczeniach komendant [miejski - dop. red.] poinformował Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku, który polecił sprawdzić, czy doszło do naruszenia dyscypliny służbowej. Przeprowadzone postępowanie wyjaśniające wykazało, że realizowane czynności zostały przeprowadzone w sposób prawidłowy - podkreśla Karina Kamińska.
Udostępniony przez Komendę Wojewódzką Policji filmie zaczyna się, gdy policjanci podchodzą do zatrzymanego już kierowcy. Nie widać wcześniej popełnionych przez niego wykroczeń.
Kontrola jest jednak wyjątkowo krótka. Policjanci informują o podstawie zatrzymania, którą była jazda pod prąd na buspasie oraz złamanie zakazu wyprzedzania.
Funkcjonariusz - po sprawdzeniu danych kierowcy - szybko podejmuje jednak decyzję, że za te wykroczenia nie trzeba nakładać mandatu. Odpowiednie będzie pouczenie.
- Jak widać i słychać komendant nie tłumaczył kim jest, a policjanci nie mieli świadomości, że kierowca to funkcjonariusz - przekonują w mediach społecznościowych policjanci.
Wychodzi więc na to, że funkcjonariusze gdyńskiej drogówki nie rozpoznali swojego szefa. A sprawdzając jego dane w systemie nie zauważyli, że pracuje jako policjant.
Jak działa kontrbuspas na Chwarznieńskiej?
Przypomnijmy, że na Chwarznieńskiej kontrapas funkcjonuje już od ponad trzech lat. Organizacja ruchu jest tam zmienna. Autobus wjeżdża na jeden z dwóch pasów dwupasowej jezdni, który wcześniej prowadził w przeciwnym kierunku. I prowadzi nadal, ale "zmienia się" w buspas podczas porannych korków, gdy dwa pasy w kierunku centrum stoją w korku, a w przeciwną stronę jest niewielki ruch. Jadąc nim pod prąd, trudno to przeoczyć, bo informują o tym duże znaki wyświetlające stosowne informacje, które są co kilkaset metrów.
Kontrbuspas na ul. Chwarznieńskiej w Gdyni działa od ponad trzech lat
Miejsca
Opinie (552) ponad 20 zablokowanych
-
2022-10-25 16:50
W stanach (1)
Szeryf leci jakimś konkretnym dodge, pickupem, a tu komendant popierdółką haha
- 21 3
-
2022-10-25 17:13
Jako stan
Taki szeryf
- 9 0
-
2022-10-25 16:50
Widzę
ten korek niemal codziennie i jakoś niezauważyłem, żeby ktoś tam pod prąd wjeżdżał, a wtym dniu raptem było kilku takich delikwentów? No ale dobra, jeśli nawet to proszę o zademonstrowanie filmików z ich zatrzymania. Już to widzę jak po szybkim pouczeniu, bez konsekwencji ruszają w dalszą drogę :)
- 43 2
-
2022-10-25 16:51
Walczyli o przyszłą podwyżkę
- 23 0
-
2022-10-25 16:51
Wszystkiemu winni są politycy lewicowi. Czyli PiS, PO i lewicowy plankton w sejmie. (1)
To oni coraz bardziej zaostrzają prawo i oczekują, że służby będą karać zwykłych ludzi, by wyciągać kasę i zniechęcać do jazdy samochodem. A jednocześnie zostawiają furtki w prawie dla swoich rodzin, znajomych i różnych sitw i kast - takie jak to "pouczenie".
I właśnie tą furtką - pouczeniem - oberwał komendant i policjanci którzy go złapali. Gdyby tego nie było, dostałby mandat, punkty karne i nie byłoby afery na całą Polskę.- 24 4
-
2022-10-26 10:42
uwaga na ruską agenturę z konfy i solidarnej Z wolski
- 0 0
-
2022-10-25 16:51
Bajki, że przedszkolak by nie uwierzyl, szefa nie poznać.. przecież oni znają nawet jego prywatny samochód.
- 50 0
-
2022-10-25 16:52
I to jest firma
Policjanci nie mieli pojęcia, że zatrzymują kierownika... A jak już się okazało, że to kierownik, to żeby nie stracić roboty ukarali go pouczeniem
- 38 0
-
2022-10-25 16:53
Ustawka?tylko po co
Hmm
- 22 0
-
2022-10-25 16:54
Nie bardzo jakoś widać na filmie tę "skruchę" (1)
Uderzył się w pierś, obiecał, że więcej nie będzie, padł na kolana, rozpłakał?
Nie, wybąkał tylko pod nosem "zagapiłem się" :)- 57 2
-
2022-10-25 17:04
I weź tu do policji wstąp i słuchaj później takiego.
- 11 0
-
2022-10-25 16:54
czyli każdego policja poucza?
pytam, bo nie jeżdżę, ale wydawało mnie się, ze od jakiegoś czasu ma wlepiać od razu mandaty
- 26 0
-
2022-10-25 16:54
no i ok
Tak, też zdarzało się, ze dostawałem pouczenie, dla mnie nie ma afery ale
Filmik dużo wyjaśnia, komendant zachował się ok ( po złamaniu przepisów) - nie ulega wątpliwości, Pani Policjant cóż, robiła to co miała robić ale Pan Policjant - dla mnie mega koleś, Mistrz Świata gry w kamienne twarze, przed nim wielka kariera :)- 25 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.