- 1 Zbiórka dla najbliższych zabitego tenisisty (56 opinii)
- 2 Obywatelskie zatrzymanie włamywacza (24 opinie)
- 3 Wybuch w Hevelianum w czasie pokazu (70 opinii)
- 4 Mandat na 7,5 tys. zł dla rowerzysty (179 opinii)
- 5 Triathlon w Gdańsku. Będą utrudnienia (188 opinii)
- 6 Kładka przy stoczni zamknięta do odwołania (70 opinii)
Zatrzymanie obywatelskie pijanego i agresywnego włamywacza
Pijany włamał się na teren ogródka działkowego, a gdy jego właściciel go zatrzymał i wezwał policję, zaatakował i jego, i przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. 51-latek bez stałego adresu zamieszkania trafił do policyjnego aresztu. Trwa zbieranie materiału dowodowego, na postawie którego zatrzymany usłyszy zarzuty za popełnione przestępstwa.
- Włamanie do ogródka działkowego
- Włamywacz groził właścicielowi działki i jego żonie
- Podczas zatrzymania zaatakował i znieważył też policjantów
Włamanie do ogródka działkowego
Z jego relacji dowiedzieliśmy się, że w środę, w godzinach popołudniowych, w okolicy ul. Kartuskiej 229 miała miejsce policyjna interwencja, która zakończyła się napaścią na policjantkę.
- Zaczęło się od tego, że właścicielka domku działkowego odkryła, że w jej nieruchomości doszło do włamania - relacjonuje nasz czytelnik. - Wezwała na miejsce policję, która po wejściu do środka została zaatakowana przez włamywaczy. Funkcjonariuszka została uderzona w głowę, jednego agresora zatrzymano, reszta uciekła w krzaki. Na miejscu było kilka radiowozów i pogotowie ratunkowe.
Włamywacz groził właścicielowi działki i jego żonie
Policja potwierdza, że doszło do takiego zdarzania. Koryguje jednak informację, jakoby włamywaczy miało być kilkoro, bo zatrzymany 51-latek działał w pojedynkę.
- Wczoraj o godz. 17:00 policjanci odebrali zgłoszenie, że przy ul. Kartuskiej mężczyzna ujął sprawcę, który włamał się na teren jego ogródka działkowego - relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Dodatkowo sprawca miał też grozić pokrzywdzonemu i jego żonie.
Podczas zatrzymania zaatakował i znieważył też policjantów
Na miejsce pojechali policjanci prewencji z komisariatu przy ul. Kartuskiej, którzy podjęli interwencję wobec 51-latka bez stałego miejsca zamieszkania.
- Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy, a także znieważył ich - informuje podinsp. Magdalena Ciska. - 51- latek był nietrzeźwy i miał w wydychanym powietrzu 0,7 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą i zbierają materiał dowodowy, na postawie którego zatrzymany usłyszy zarzuty za popełnione przestępstwa.
Miejsca
Opinie wybrane
-
1 godz.
ja to bym (2)
Ja bym mu kazał w ramach kary hodować pomidory giganty, takie po 1,5 kg bestie.
Gdyby wyhodował co najmniej drugiego największego w polsce, bez pęknięcia i z elegancką nienaruszoną skórką oraz soczystym pięknym miąższem to dopiero bym go zwolnił z wykonywania kary.- 16 9
-
1 godz.
Czysty sadyzm.
- 1 2
-
50 min
pomidor
i porzeczki jeszcze niech choduje ale słodkie...to mu sie odechce wszystkiego.
- 1 2
-
13 min
Plus jest taki
Że bedzie mał stałe miejsce zamieszkania
- 1 0
-
1 godz.
To w końcu ilu ich było?
I skąd tajemnicza ilość "reszta", która zbiegła w krzaki ? ( i co to były za osobniki? może chrząszcze lub chrabąszcze? )
A tak serio - to tacy włamywacze to plaga i trza z nimi walczyć jak z pchłami.- 13 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.