- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (150 opinii)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (58 opinii)
- 3 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (39 opinii)
- 4 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (52 opinie)
- 5 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (56 opinii)
- 6 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (19 opinii)
Zatrzymano dwóch klientów, którzy odmówili zapłacenia rachunku w Cocomo
Dwóch Norwegów zatrzymała w poniedziałek rano sopocka policja. Mężczyźni odmówili uregulowania 12 tys. zł w klubie Cocomo - zapłacili 5 tys. zł, resztę uznali za bezzasadną. Dziś obaj panowie zostaną doprowadzeni do sądu, który zadecyduje czy i jak ich ukarać.
Aktualizacja Sąd skazał obu Norwegów na kary grzywny po 400 zł (z zaliczeniem na poczet ich dwudniowego zatrzymania). Nakazał im także zapłatę rachunku.
O sprawie wysokich rachunków w klubach sieci Cocomo nie raz i nie dwa pisały niemal wszystkie media w Polsce. Przeważnie w kontekście klientów, którzy "budzili się" po upojnej nocy z rachunkiem opiewającym na kilka, kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Część z nich zarzucała klubom oszustwo, inni mówili o tym, że dosypano im czegoś do drinków. Zgłoszenia w tej sprawie trafiały już wielokrotnie do policji, także tej sopockiej.
Sprawy były jednak w zdecydowanej większości umarzane przez prokuraturę - dowodów na dosypanie środków usypiających do drinków nie było, a wszystkie ceny klub miał wydrukowane w menu, zamawiający usługi wiedzieli więc, ile i za co zapłacą.
Czytaj więcej: jak łatwo stracić pieniądze w klubach go-go
Decyzje prokuratury budzą kontrowersje. Teraz pojawią się jeszcze większe, bo po raz pierwszy - przynajmniej w Trójmieście - zdarzyło się, że na wniosek menadżera klubu Cocomo policja zatrzymała jego klientów.
39-latek z Norwegii i jego o rok starszy kolega bawili się w Cocomo w nocy z niedzieli na poniedziałek. Pili alkohol, korzystali też z dodatkowych opcji w menu. Przedstawiono im dwa rachunki - pierwszy opiewał na kwotę powyżej 5 tys. zł, a drugi na ponad 7 tys. zł.
- Mężczyźni uregulowali pierwszy z tych rachunków, zapłaty za drugi jednak odmówili, twierdząc, że usługi nie były adekwatne do ceny. Nie awanturowali się, nie byli agresywni, po prostu nie chcieli zapłacić - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W związku z tym przybyli na miejsce policjanci - zdarzało się wcześniej, że interweniowali już w podobnych sprawach, zawsze jednak, po ich przyjeździe klienci lokalu płacili rachunek - musieli zatrzymać obu Norwegów za "wyłudzenie usługi gastronomicznej".
We wtorek o godz. 14 klienci Cocomo zostaną doprowadzeni przed sąd, który rozstrzygnie sprawę w trybie przyśpieszonym. Grozi im grzywna bądź areszt.
Miejsca
Opinie (455) 9 zablokowanych
-
2014-07-15 20:38
rachunek
ile trzeba by wypić i jakie trunki by płacić taki rachunek-to zło....e w garniturach. zwykła lichwa-właściciele wiadomo kto-mówić nie trzeba
- 6 0
-
2014-07-15 21:03
Turcja albo raczej Egipt czy może Ameryka pld
Nie dość ze same k... to jeszcze złodzieje i oszuści. Ogólnie miasto które jako główną atrakcją ma byc prostytucja juz jest padaką ale jak dochodzi do tego jeszcze wyłudzenia i bandytyzm to już tylko patrzeć upadku. Wszystko na krótką metę. Teraz jak ich sad skaże to będą ostrzeżenia w prasie norweskiej o wyludzeniach w klubach które niby powinny być najbardziej uczciwe. Każdy turysta wybiera właśnie takie główne lokale bo wszędzie na świecie są one najbardziej uczciwe no ale nie w POlandii
- 14 0
-
2014-07-15 21:05
po raz kolejny policja stoi na straży ewidentnych kombinatorów
czyli wszystko w normie- 10 0
-
2014-07-15 21:09
Największy wałek, to jest na rachunku na ostatnim zdjęciu. (1)
Owoce za 13 tysięcy ze stawką VAT 8%.
- 13 0
-
2014-07-15 22:38
Ciekawe czemu jeszcze skarbówka tam nie siedzi?
Do bidaka to się przyczepią o 5 groszy, a takie wały przechodzą.
- 10 0
-
2014-07-15 21:19
Czy ten zacny lokal przystąpił do programu "weekend za pół ceny"? (1)
Jeśli tak, to może skusiłbym się na porzeczkę z tego pucharka.
- 14 0
-
2014-07-15 22:15
a masz tyle kasy.Porzeczka moze okazac sie cierpka jak cholera i nie tylko dla twojego podniebienia:)
- 5 0
-
2014-07-15 21:36
Jacy wszyscy oburzeni ! Jak ktoś chadza na k***y to musi się liczyć z wydatkami. A jeśli ktoś chodzi na k***y do złodziei to jest sam sobie winien. Chociaż może nie ? Może głupota jest dziedziczna ??
- 4 7
-
2014-07-15 21:37
ALKOHOL! (1)
Alkohol prowadzi do niszczenia rodzin, bezdomności, śmierci oraz tysięcy pijanych kierowców!
- 7 0
-
2014-07-15 23:57
...i do znękania lekarzy izb przyjęć
- 3 0
-
2014-07-15 21:55
Sądy sobie nie radzą z łobuzami
radzą, tylko nie chcą. Siła argumentów (dochodów) właścicieli tego przybytku jest taka, że temida kłania się im w pas. No cóż, jak mawia biskup Pieronek, to tylko ludzie i jak siła pokusy jest większa od rozsądku to pozamiatane.
- 2 0
-
2014-07-15 22:08
To mafia jest wlascicielem tych "klubow"
To, ze dosypuja srodki, to wiadomo od dawna ale nasza "najlepsza" polska policja jest w ukladzie z wlascicielami i zadnego sledztwa nie prowadzi (choc latwo to mozna wykryc, jesli sie chcw). Drugie pytanie, jak mozna wypic za 12 tysiecy zlotych w jedna noc nawet przy wysokich cenach???To zywkle oszustwo i dranstwo wlascicieli mafijnych lokali.
- 12 0
-
2014-07-15 22:13
Zla reklama dla Polski
Uwazam,ze takich cwaniakow prowadzacych takie lokale powinno rozgniatac sie jak pluskwy.Systematycznie i szybko. Za granica Polacy pracuja w pocie czola a i tak znajduja sie biznesmeni ala Cocomo ,ktorzy psuja reputacje narodu polskiego. Ponadto turysci dla Gdanska i Polski to sa super fajne pieniadze. Takze cwaniakow z Cocomo do Meksyku i tam niech robia kase. :)
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.