Trzy kolejne osoby związane z serią napadów na sklepy jubilerskie, do których doszło w Gdańsku, ale także w innych polskich miastach i w Niemczech, wpadły w ręce policji. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty paserstwa. Sprzedawali pochodzące z napadów luksusowe zegarki.
tak, skorzystał(a)bym z dobrej okazji
24%
tak, gdybym miał(a) pewność, że jest autentyczny
17%
nie, bał(a)bym się, że może pochodzić z kradzieży
25%
nie, nie cenię produktów luksusowych
34%
Choć całe śledztwo ma charakter międzynarodowy, to prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Powód? To prokuratorzy z Trójmiasta, badający sprawę
napadu na sklep jubilerski w centrum Auchan w Gdańsku, pierwsi trafili na trop grupy przestępczej, która wyspecjalizowała się w takich napadach.
Kradli auta i wjeżdżali w witryny jubilerów
Schemat działania przestępców - niezależnie, czy działali na terenie Polski, czy też Niemiec - zawsze był taki sam. Złodzieje taranowali kradzionymi uprzednio pojazdami witryny sklepów jubilerskich, skąd zabierali wyroby jubilerskie i luksusowe zegarki, które następnie sprzedawali w Polsce.
- Na wcześniejszym etapie łącznie zatrzymano 11 osób, którym zostały przedstawione zarzuty popełnienia przestępstw paserstwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Trzem z tych podejrzanych zarzucono również przestępstwo nielegalnego posiadania broni. W toku śledztwa podejrzanym uzupełniono oraz zmieniono zarzuty o popełnienie przestępstw dotyczących zaborów pojazdów, kradzieży z włamaniami oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.Skradziony towar o wartości ponad 5 mln zł
Zarzuty kradzieży z włamaniami postawione podczas śledztwa dotyczą zdarzeń, do których doszło w okresie od listopada 2019 r. do kwietnia 2021 r. na terenie Polski, a konkretnie Koszalina, Elbląga, Lublina, Katowic oraz
Gdańska, a także na terenie Niemiec - w Lipsku.
Łączna wartość utraconego przez jubilerów mienia przekracza 5 mln zł.
Aktualnie zarzutami objętych jest 15 osób. 12 z nich cały czas przebywa w areszcie. Jak twierdzą prokuratorzy, sprawa ma charakter rozwojowy. Nie jest wykluczone, że zatrzymane zostaną kolejne osoby.
Wspólna akcja policji i straży granicznej
Zatrzymania, do których doszło w ostatnich dniach, są wynikiem wspólnej akcji policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz funkcjonariuszy straży granicznej.
- Akcję tę przeprowadzono w dniach od 26 do 28 stycznia na terenie województw lubelskiego, mazowieckiego oraz zachodniopomorskiego - mówi Tadeusz Gruchalla, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.W jej wyniku zatrzymano trzech mężczyzn w wieku od 47 do 59 lat. Wszyscy na razie usłyszeli zarzuty paserstwa. Jeden z mężczyzn został tymczasowo aresztowany, a wobec dwóch pozostałych zastosowano policyjny dozór.
- W wyniku przeszukań mieszkań, pomieszczeń gospodarczych oraz samochodów należących do zatrzymanych funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli m.in. 211 tys. zł w gotówce, blisko 180 zegarków, a także 40 złotych piór i długopisów - mówi Karina Kamińska z biura prasowego KWP w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
