Policja zatrzymała mężczyznę, który kilka dni temu pobił bez powodu w kolejce SKM 18-latka, jadącego na egzamin maturalny.
29-letni mężczyzna, wiedząc, że jest
poszukiwany w związku z pobiciem, sam zgłosił się w piątek koło południa na komisariat w Tczewie. Od razu został przetransportowany do Gdańska. Obecnie znajduje się w siedzibie prokuratury. Nie jest wykluczone, że po przesłuchaniu zapadnie decyzja o aresztowaniu go na trzy najbliższe miesiące.
Zatrzymany 29-latek to jedna z trzech osób, które policja kilka godzin po zdarzeniu wylegitymowała i puściła wolno. Wszystko wskazuje na to, że pozostała dwójka nie brała udziału w pobiciu (do jednej z tych osób policja dotarła w czwartek i przesłuchała).
-
29-latek prawdopodobnie usłyszy zarzut uszkodzenia ciała oraz czynu chuligańskiego, za co łącznie grozić może mu nawet do 7,5 roku za kratkami - mówi st. sierż.
Aleksandra Siewert.