Dwóch mężczyzn - 19-latka i 26-latka - zatrzymano w czwartek rano w związku z poniedziałkowym pobiciem, do którego doszło w jednym z gdańskich autobusów. Obaj mają usłyszeć dziś zarzuty.
proszę o interwencję kierowcę
12%
zwracam uwagę agresywnym osobom
22%
nic nie robię, ignoruję takie osoby, bo nie chcę ich prowokować
42%
O sprawie
informowaliśmy kilka dni temu: 47-letni pasażer linii 155 został pobity przez dwóch młodych mężczyzn po tym, jak zwrócił im uwagę, żeby nie pili alkoholu w autobusie. Do samego zdarzenia doszło w poniedziałek w południe na
pętli Łostowice - Świętokrzyska 
.
- Stałem na przystanku tramwajowym i w pewnym momencie zauważyłem, jak z autobusu wybiega dwóch mężczyzn. Zrobiło się zamieszanie, oni zaczęli uciekać. Po chwili na miejscu pojawiła się policja. Z tego, co mówili pasażerowie wynikało, że ci mężczyźni pobili kogoś w autobusie po tym, jak zwrócono im uwagę, że nie można pić piwa wewnątrz pojazdu. Później wsiadłem do tramwaju i nie wiem, co działo się dalej - relacjonował nam pan Marek, nasz czytelnik i świadek zdarzenia.Sprawcy to mieszkańcy Gdańska
Przebieg zdarzenia potwierdzili nam policjanci, zarazem informując, że poszkodowany mężczyzna ma złamaną przegrodę i kość nosową. Od razu rozpoczęto też poszukiwania napastników. Udało się ich ująć w czwartek rano. Zatrzymani to mieszkańcy Gdańska w wieku 19 i 26 lat.
- Policjanci, którzy pracowali przy tej sprawie, ustalili i przesłuchali wielu świadków. W trakcie swojej pracy funkcjonariusze zebrali wiele informacji, analizowali je, wykorzystali również filmy zarejestrowane telefonami przez innych pasażerów tego autobusu, które pomogły policjantom w wytypowaniu sprawców - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Zatrzymani mężczyźni zostaną wkrótce przesłuchani i prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszą zarzuty dotyczące pobicia bądź też uszkodzenia ciała.
Zatrzymano także sprawcę innego pobicia
Do podobnego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Około godz. 20 w autobusie linii 148 pobito jednego z pasażerów. W tym przypadku sprawcę udało się zatrzymać po kilkunastu minutach. Skierowany na miejsce patrol wypatrzył 31-latka odpowiadającego rysopisowi, gdy próbował uciekać z miejsca zdarzenia.
Zatrzymany mężczyzna wcześniej - podczas jazdy autobusem - zachowywał się agresywnie. Kiedy jeden z pasażerów zwrócił mu uwagę, ten uderzył go pięścią w twarz i wybiegł z pojazdu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
