- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Zawiadomienie z sądu odbierzemy... w kiosku albo sklepie rowerowym
Od 1 stycznia korespondencja wysyłana przez polskie sądy dostarczana jest nie przez Pocztę Polską, a przez Polską Grupę Pocztową. Pracownicy sądu i prawnicy obawiają się zmiany, rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego uspokaja, a zwykli obywatele muszą się przyzwyczaić, że wezwanie na rozprawę będą musieli odebrać nie na poczcie, a w kiosku.
Specjalnie po to, aby spełnić przetargowy warunek (placówka w każdej gminie) PGP podpisała umowy z Ruchem oraz firmą InPost. To właśnie kioski pierwszego z tych kontrahentów będziemy odwiedzać najczęściej, kiedy będziemy chcieli odebrać pismo z sądu. Może się jednak zdarzyć, że mieszkańcy Trójmiasta po sądowy list udać będą musieli się np. do sklepu rowerowego czy punktu sprzedaży telefonów komórkowych (zobacz - wpisując swój kod pocztowy - gdzie będziesz odbierać listy z sądu).
Brzmi zabawnie? Dla niektórych brzmi poważnie. Skontaktował się z nami pracownik gdańskiego sądu. Twierdzi on, że 2 stycznia wysłano w Gdańsku jedynie 10 proc. wszystkich zaplanowanych przesyłek. Wedle jego słów winę ponosić miała mała liczba oznaczeń przesyłek poleconych dostarczona przez nowego operatora usług.
Rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego jednak uspokaja.
- Nie zaistniał problem braku czy małej ilości oznaczeń przesyłek poleconych - oznaczeń nie zabrakło i nie miało to wpływu na ilość wysyłanej poczty. Cała poczta przekazana przez wydziały została wysłana. Faktycznie, z uwagi na początek roku, w dniu 2 stycznia wysłano mniej przesyłek niż zwykle, ale już w dniu 3 stycznia ilość ta osiągnęła przeciętny poziom. W związku z tym nie ma aktualnie podstaw, aby prognozować opóźnienie spraw związane z doręczeniami. Aktualnie wysyłka odbywa się na bieżąco - uspokaja sędzia Tomasz Adamski.
Szybkość dostarczenia sądowych przesyłek to jednak tylko jedna strona medalu. - Równie ważne jest bezpieczeństwo i to, aby nie trafiały one w niepowołane ręce. Do obsługi korespondencji sądowej potrzebne jest doświadczenie, z pewnością poczta miała je większe - mówi Mikołaj Wierzbicki, radca prawny z Gdyni.
Jego kancelaria swoją korespondencje będzie musiała odbierać w kiosku Ruchu. On sam, prywatnie, listy z sądu odbierze zaś... w hurtowni z artykułami przemysłowymi.
Opinie (423) 9 zablokowanych
-
2014-01-07 17:23
rzetelny dziennikarz (1)
rzetelny sprawdziłby, czy działa wyszukiwarka gdańskich kodów.
- 14 0
-
2014-01-07 18:23
Sopotu całego nie ma też
- 1 0
-
2014-01-07 17:25
Bareja klamca
W 3 RP to rezyser Bareja to mialby duzo tematow do swoich filmow.Nie musialby klamac w swoich filmach o lyzkach przypietych lancuchem w barze mlecznym jak to przedstawil to w Misiu.Czy widzieliscie kiedykolwiek w barze w czasach PRL lyzke przypieta lancuchem bo ja nie.A teraz listy bedziecie odbierac w monopolowym a moze w Biedronce.
- 18 0
-
2014-01-07 17:26
Gość
A od kiedy w kiosku takie przesyłki mozna zostawiac niejednokrotnie bez monitoringu ani zadnej innej ochrony .A na dokładke aby odebrac jakies wezwanie czy co inne z sadu na poczcie żądaja dowodu osobistego a ci co pracuja w kiosku nie maja do tego prawa aby okazywac im dowod .Głupota aby cos takiego zrobić u mnie na osiedlu poczta dłuzej czynna jak kioski wracam z pracy wszystkie zamkniete BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
- 25 1
-
2014-01-07 17:32
nie odbierzesz, "poczta" zagubi, kiosk spala ale TY będziesz winny (2)
i będzie traktowane, że odebrałes i często nie będziesz wiedział, że masz wezwanie--------------"a zwykli obywatele muszą się przyzwyczaić, że wezwanie na rozprawę będą musieli odebrać nie na poczcie, a w kiosku"
- 15 0
-
2014-01-07 18:25
ale oni tez maja polecone i z pokwitowaniem odbioru wiec akurat nie tu problem (1)
problem jest ze bardzo mało punktów np w mnie musze jechac autobusem na 2 koniec miastai otwarte 16-18 !!!!! SIC!
- 2 1
-
2014-01-08 12:57
tylko ze oni liczy na maksymalny zysk, a jeżdżenie z jednym awizo to koszt
wniosek = rzadko będą jeździć żeby zaoszczędzić paliwka...
- 0 0
-
2014-01-07 17:35
kononowicz miał racje..
Nie będzie niczego..
- 12 0
-
2014-01-07 17:38
Banda histeryków (5)
na początku to może jeszcze nie wygląda zbyt różowo,
ale za jakiś czas będziecie bardziej zadowoleni,
bo do tych punktów będzie bliżej niż na pocztę- 5 36
-
2014-01-07 18:26
nie sądze bo punktów jest mniej i są dalej niż poczt
ja właśnie miałem odebrac a tu 2 koniec miasta i otwarte 16-18 wiec kicha totalna
- 10 0
-
2014-01-07 21:04
ale odebrać moze każdy, prawda
nie muszę okazywać dowodu w kiosku warzywnym
- 2 0
-
2014-01-07 22:31
(2)
Ja po zmianach mam do punktu odbioru 3 przystanki autobusem i dodatkowo ok.kwadrans drogi na piechotę. A wiem, ze niektórzy muszą praktycznie caly dzień poświęcić.na odbior przesylki
- 4 1
-
2014-01-07 23:47
(1)
no cały dzień koniami jadą, idź sie koleś utop
- 2 7
-
2014-01-09 02:29
Wyobraz sobie ze nie wszyscy mieszkaja w Gdansku, niektorzy po odbior beda musieli jezdzic wybierajac pksy i tracic mnostwo czasu
- 0 0
-
2014-01-07 17:39
w buuurdelu tez będzie można odebrać???bu ha ha ha
- 7 1
-
2014-01-07 17:40
monopolowy
dobrze,że nie w monopolowym.
- 4 0
-
2014-01-07 17:42
Strachy na lachy (2)
Podobnie straszono kiedyś paczkami. Powstały nowe firmy kurierskie paczki i przesyłki doręczane są szybko i nie są rozkradane. PP i PKP to już history.
- 5 19
-
2014-01-07 18:27
ja mam awizo od nich i musze jechac na 2 koniec miasta (1)
i punkt czynny 16-18 i pocałowałem klamkę a na dodatk jak byłem 16:25 to po raz drugi też !!!! granda !!!
- 10 0
-
2014-01-08 12:59
albo z gdyni do straszyna (ponad 30 km)...
- 1 0
-
2014-01-07 17:42
Nic dziwnego ze z polski sie smieja! Cyrk na kiju!
Jakie prawo i ustawy takie panstwo. Calkowity brak porzadku i praworzadnosci, wszechobecny balagan w ustawach, przepisach prawnych majacy na celu dezorganizacje sadow i urzedow. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze zwykly zjadacz chleba znowu jest kozlem ofiarnym. Odbieranie listow poleconych, sadowych w kioskach Ruchu, u Stefczyka czy w innym sklepie jest pogwalceniem praw obywatelskich. Skandal ! W zadnym kraju europejskim nie odbiera sie takich listow w takich placowkach.
- 20 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.