• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zawiózł autobusem do szpitala nieprzytomną pasażerkę

Arnold Szymczewski
6 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kierująca autobusem znalazła uciekiniera

We wtorek tuż przed godz. 10 we Wrzeszczu miała miejsce nietypowa sytuacja, gdy pod same drzwi szpitala Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podjechał... miejski autobus linii 283. Okazało się, że w pojeździe jest pasażerka, która straciła przytomność kilka minut wcześniej. Ten sam kierowca w zeszłym roku pomógł rannemu mężczyźnie.



Czy udzielałeś komuś pierwszej pomocy?

Wszystko działo się między przystankami Centrum Medycyny Inwazyjnej a Jarowa.

- Widziałem, jak ta Pani wchodziła do autobusu przy pomocy kul, przy przystanku Centrum Medycyny Inwazyjnej zobacz na mapie Gdańska. Nie minęły dwie minuty i kobieta straciła przytomność. Miałem dwa wyjścia: dzwonić po karetkę i czekać lub zawieźć panią prosto do szpitala. Dobrze, że był niedaleko. Nie zastanawiałem się ani chwili i ruszyłem prosto pod drzwi - mówi pan Maciej, kierowca autobusu.
Gdy 26-letnia pasażerka straciła przytomność, nie było chętnych do pomocy.

- Zawsze, gdy coś się dzieje, to wszyscy krzyczą "panie kierowco", a nikt nie udzieli pomocy. Jeden z młodszych pasażerów został, że tak powiem wytypowany do sprawdzenia, czy pani oddycha i do przytrzymania jej głowy. Ruszyłem prosto do szpitala, całe szczęście, że był blisko. Mogę powiedzieć, że zdziwienie pana ochroniarza było ogromne. Myślałem, że będzie jakiś problem, ale nic z tych rzeczy - od razu podbiegli ratownicy i zabrali panią do środka. Ja natomiast wróciłem na swoją trasę i kontynuowałem kurs - kończy pan Maciej.
Pan Maciej w zeszłym roku w ciągu dwóch dni udzielił pomocy dwóm potrzebującym osobom. Tym razem uratował kolejną pasażerkę. Pan Maciej w zeszłym roku w ciągu dwóch dni udzielił pomocy dwóm potrzebującym osobom. Tym razem uratował kolejną pasażerkę.


GAiT chwali kierowcę autobusu, który już nie pierwszy raz udzielał pomocy

- Bardzo się cieszymy, że mamy w szeregach takiego kierowcę. Pan Maciej nie raz wykazał się wiedzą na temat pierwszej pomocy i nie bał się jej udzielić. Dużo ludzi panikuje w takich sytuacjach, ale nie Pan Maciej. Z tego miejsca mogę powiedzieć, że kierowca zostanie w należyty sposób nagrodzony - mówi Alicja Mongird z GAiT.
W lipcu zeszłego roku Pan Maciej pomógł mężczyźnie, który obficie krwawił po upadku. Zatamował krwawienie i do czasu przyjazdu karetki pogotowia zaopiekował się poszkodowanym. Wszystko działo się oczywiście w czasie jego pracy, podczas codziennego kursu autobusem.

Czytaj więcej: Kierowca autobusu pomógł krwawiącemu mężczyźnie

Miejsca

Opinie (276) ponad 100 zablokowanych

  • Gratulacje dla pana kierowcy za chęć niesienia pomocy

    • 10 3

  • lubię czytać takie wiadomości w świecie zawistnych ludzi i wszechobecnej gonitwy za... no właśnie, czym?

    • 10 2

  • ale dzicz... (4)

    robił bys u Mnie to bym cie chłopaku wywalił z nagana za porzucenie miejsca pracy bez uprzedzenia przełożonego,pozdro dla normalnych

    • 5 41

    • (3)

      To dobrze że u Ciebie nie pracuje. Myślę że nawet by nie chciał mieć takiego szefa, który popiera znieczulice.

      • 7 1

      • p.Anno (2)

        na ta znieczulice mówimy biznes,pracownik ma wytyczne i musi się ich trzymać i nie mówmy tu o znieczulicy a o planie kwartalnym ! ps.pozdro dla kuatych

        • 1 9

        • Da

          W takim razie pozostaje tylko czekać, aż porządnemu, poukładanemu Panu kierownikowi korporacji coś się stanie.
          Sory, takie wytyczne, nie mogą Panu pomóc, to wcale nie znieczulica, ale spieszę się do pracy... musi Pan kierownik sam sobie uratować życie

          • 3 1

        • Śpię...j fagasie.

          • 1 0

  • Brawo! Postawa godna naśladowania!

    • 10 2

  • no dobra ale przez niego się spóźniłem do pracy. rozumiem że pokryje szkody?

    • 5 15

  • Bez jaj powinien dostać na wyposażenie wozu niebieskiego koguta

    • 4 3

  • są wyjątki (1)

    taki to na plus,ale są i na minus,ostatnio na 110 jeździ misio,nr .autobusu 2076 31.08 lub 1 09. ,godz.06.56.ul.Słabego,bardzo niegrzeczny,nie dość że miałem problem z nabyciem biletów za odliczoną kwotę,to wykonywał jakieś kręcioły łapą koło swojej głowy,wiem że to nie jedyne ekscesy tego tłustego jegomościa na tej linii,no i komentarz akurat dla dobrej zmiany,,w trosce o dobro pasażerów",a stał kilka minut na przystanku i nie jechał,dopiero na moje zdecydowane zapytanie czy sprzeda bilety na trzecim przystanku to uczynił,mam świadka

    • 3 3

    • po twoim wpisie

      też widać, że kulturą nie grzeszysz

      • 1 1

  • Brawo

    Jestem pod wrażeniem. Jestem fanem Pana Macieja.

    • 10 4

  • Niestety

    Niestety w najbliższym czasie odejdzie z GAiT sporo dobrych kierowców. Starzy na emerytury, a młodsi ze względu na niskie płace w GAiT za taką ciężką i odpowiedzialną prace. I wśród nich jest również Pan Maciej. Powodzenia Panowie Kierowcy na nowej drodze życia!!!

    • 9 0

  • Kierowca

    Brawo panie Macieju za tak odwagę jest pan ZUCHEM

    • 12 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane