- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Zbiera przedmioty po Milicji Obywatelskiej
- Moje hobby to nie krzewienie ideologii czy wybielanie historii, ale po prostu ratowanie od zapomnienia przedmiotów związanych z Milicją Obywatelską. W rodzinie milicjantów nie miałem, bliscy stali akurat po drugiej stronie barykady - przekonuje Jakub Kwiatkowski. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy ogrodnika z Gdyni, który kolekcjonuje pamiątki po MO i wciela się w postać funkcjonariusza podczas żywych lekcji historii.
O tym, czego nie wolno, informuje Wykaz wykroczeń z 1979 roku. Niewielka książeczka "do użytku służbowego" leży w kartonie obok pamiątkowych proporców i złożonej milicyjnej chusteczki.
- Niezasmarkana, prawie że nowa - prezentuje Jakub Kwiatkowski i sięga po kolejny karton. W środku komplet milicyjnych lizaków i różne modele gwizdków. Pasjonat nie mógł się oprzeć: sprawdza, czy działają. - Wiecie, najbardziej to interesuję się drogówką - przyznaje.
A jeszcze kilkanaście lat wcześniej o Milicji Obywatelskiej mało co słyszał. Jako dzieciak zbierał znaczki, pachnące karteczki i telefoniczne karty. Kiedy podrósł, dostał Komara, więc musiał znaleźć coś do ochrony głowy. Na Jarmarku św. Dominika kupił kask. Cztery białe litery tworzyły skrót ORMO.
- Kiedyś moim marzeniem było przejechanie się motocyklem prawie nago w deszczu. W slipach i kasku ORMO poszedłem karnąć się po dzielnicy. W końcu silnik tak zaczął niedomagać od wilgoci, że podjechałem do kolegi, żeby się schronić. Wrota garażu otworzyły się, a tam połowa chłopaków z dzielnicy, no i tak dostałem ksywę ORMO - wspomina mieszkaniec Gdyni.
Z komara przesiadł się na milicyjną mz-etę, którą ojciec kupił na wyprzedaży mienia. Po czym postanowił skompletować mundur milicjanta z drogówki. - I tak się zaczęła pasja nie tylko zbierania przedmiotów, ale i pogłębiania wiedzy na ich temat - opowiada kolekcjoner.
Domowe regały wypełniają książki i publikacje o MO. Jakub chce wiedzieć ile się da o każdym przedmiocie. Co jakiś czas sięga po niektóre, kiedy rusza na żywe lekcje historii. Do wyboru ma kilkadziesiąt milicyjnych hełmów i mundurów. W kącie leży zestaw gumowych pałek, a przy regale czekają pistolet maszynowy i dobrze znana protestującym RWGŁ-3.
- Czyli ręczna wyrzutnia granatów łzawiących. Od 1978 roku produkowano je na bazie karabinka szturmowego AKMS. Miotały granaty na odległość do stu metrów. Oczywiście, zarówno mój pistolet, jak i RWGŁ-3 pozbawione są cech bojowych - zaznacza.
I tak przygotowany rusza w teren milicyjną nyską, warszawą lub wypadowo-transportowym starem. Co roku 13 grudnia melduje się pod salą BHP w Gdańsku. Jest ich kilkudziesięciu. Spotkali się lata temu na planie filmowym "Czarnego Czwartku" i postanowili razem działać. - Każdy z nas miał jakieś fanty, zebraliśmy się i powstało Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Sojusz - opowiada Jakub.
Organizują żywe lekcje historii, tak jak tę pod stocznią. Występują również na dużym ekranie. Jakub chętnie wylicza: po "Czarnym Czwartku" były jeszcze "Sztos 2", "Obywatel" Jerzego Stuhra i "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy, gdzie wykorzystano nasz potencjał.
Ubrani w mundury, z pałkami w rękach, stojący obok milicyjnych wozów, różnie są odbierani przez przechodniów, którzy pamiętają czasy PRL-u. Krytyki nie brakuje.
- Ludzie mają tendencję do kategoryzowania: milicjanci to byli ci źli, a my to ci dobrzy. Oczywiście, o wypaczeniach należy mówić. Jest Instytut Pamięci Narodowej, są historycy, którzy to robią. Może jednak warto byłoby pamiętać, że Milicja Obywatelska to nie było tylko ZOMO, ale również drogówka czy kryminalni. A poza tym zajmujemy się kolekcjonerstwem i rekonstrukcją. Nie krzewimy ideologii, tylko ratujemy przed zapomnieniem pewien wycinek historii - tłumaczy pasjonat.
Królik-samuraj, człowiek-nietoperz i Kajko z Kokoszem. Zobacz bohaterów komiksów, które zbiera Jakub Babczyński z Gdańska.
Jedne mają niebezpieczne ciernie, inne nazywane są małpimi ogonami. Zobacz kolekcję kaktusów Tomasza Blaczkowskiego.
Opinie (125) ponad 20 zablokowanych
-
2015-03-14 12:22
No prawicowe ciury,łajzy i nieudaczniki......dalej atakować hobbystę....w imię zamachu i wszystkiego co nie w smak wam! (3)
- 16 19
-
2015-03-14 12:29
nudny jak flaki z olejem (2)
aspirujesz do trolla, a jesteś idiotą.
- 8 5
-
2015-03-14 13:46
Do głowy przychodzi tylko jedno słowo: ĆWOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
- 2 9
-
2015-03-14 13:50
nic dziwnego skoro od urodzenia nikt inaczej się do ciebie nie zwraca
- 6 3
-
2015-03-14 12:28
musiano by mnie pobić do nieprzytomności żeby ubrać mnie w mundur MO, (1)
bo z własnej woli bym tego nie uczynił.
- 7 12
-
2015-03-15 01:22
de gustibus non est disputandum
- 1 0
-
2015-03-14 12:33
Sugeruję zajrzeć do archiwum ogólniaka na winklu Wałowej i Łagiewników. (5)
Tamże hołota milicyjna robiła matury w jeden rok i wszyscy pomyślnie zdawali. Następnie partyjni trafiali do szkoły oficerskiej w Szczytnie i dzisiaj są emerytowanymi oficerami poobsadzanymi w zarządach różnych spółek skarbu państwa. Warto poznać i opublikować ich tępe fizjonomie.
- 20 4
-
2015-03-14 12:36
(2)
Dla partyjnych byl Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu w Gdyni na ulicy Czerwonych Kosynierow.
- 5 1
-
2015-03-14 12:42
(1)
Errata: dla partyjnych cywili byl WUML :)
- 5 1
-
2015-03-14 13:28
No chyba że ktoś miał prawidłowe starozakonne korzenie i teścia też żyda
na stanowisku oficera "politycznego" WP, to taki rodzynek trafiał do Moskwy na dwuletnie kursy GRU, dla niepoznaki nazywane "instytutem stosunków międzynarodowych" i po pewnym czasie robił za prezydenta "niepodległej" Polski...
- 8 1
-
2015-03-15 08:58
(1)
Na winklu Lagiewnikow i Walowej nie ma zadnej szkoly. Jest kosciol sw. Jakuba i Biblioteka PAN.
- 0 0
-
2015-03-15 11:17
Mój Dobry Zomowcu! A co sąsiaduje przez ścianę z Biblioteką PAN?
Budynek I LO, dawniej kuźnia aktualnej kadry oficerskiej policji.
- 0 1
-
2015-03-14 13:21
Trochę ORMO i ZOMO by się przydało teraz...
Naszym kibolom i kierowcom na pewno by pomogła świadomość kary wymierzonej na komendzie...od razu byłby spokój na stadionach i kulturalna jazda na drodze.
- 18 7
-
2015-03-14 18:38
Wkrótce podobny charakter będą miały pamiątki po innej tak samo "Obywatelskiej" PO (1)
- 12 5
-
2015-03-14 18:55
hihi
- 2 0
-
2015-03-14 19:09
Wypaczenia MO... (2)
Organy ścigania musialy istnieć również przed 1989 rokiem. To wszystko zostało jednak w PRLu wypaczone. Ale... kryminalistów musiał również ktoś łapać i rozliczać. To że SBcy przywdziewali mundury MO.... to xadna już tajemnica. Pluli na ten mundur i szmacili go. Czy wtedy mieszkańca ulicy po włamaniach interesowało aby MO zlapalo włamywacza? Ano pokrzywdzony oczekiwał tego. MO również to robiła. Zatem może nie generalizujmy. Zreszta wuja wiedzą a sie wypowiadają. Czy macie. świadomość, że kadry Policji to również SBecja ktora przeszla pozytywnie. lustracje? Sa tacy Panowie na wysokoch szczeblach. Maja wywalane i sobie funckjonuja. Ba, dowodzą policjantami. Chora sytuacja bo takie szuje potrafią narobić innym krzywdy a... maja stanowiska kierownicze. Zatem nie pitolić tylko poznać faktym
- 2 4
-
2015-03-14 20:51
Tych z SB juź w Policji nie ma. (1)
Wežcie kalendarz, kalkulator i policzcie. 25 lat minęło. Oni już na emeryturze.
- 2 0
-
2015-03-14 21:00
Niedaleko pada jabłko od jabłoni
Teoretycznie nie ma. Po okrągłym stole przez naście lat pełnili funkcje kierownicze, dawali awanse "synkom" i takim, jak oni sami innym. Czyli ideologiczna ciągłość jest pomimo, że "ich nie ma".
- 3 0
-
2015-03-14 20:22
Drogówka. .
Z drogówka było wporzo. Obowiązywało PKP = podziel kolego na pół. Wszyscy brali. Tzw władza zepsuta do szpiku kości. Teraz to przeniesiono na wyższy poziom.
- 7 1
-
2015-03-14 20:33
piękna pasja (2)
A ja już zacząłem zbierać pamiątki po PO. Wyobraźcie sobie grupę rekonstrukcyjna z "zegarmistrzem","budyniem","ryzym" ,"bulem", klientami S&P itd,itp. Za 25 lat, po złotych latach PRL-BIS to będzie absolutny hicior. Prognozuje dobrą inwestycję.
- 12 6
-
2015-03-14 21:08
Tee..inwestytor...zainwestuj w stoczniowe cegielki na ratowanie stoczni...
- 3 6
-
2015-03-14 22:33
Zbierz także trochę skarbów z kuwety Jarka kota.....
- 1 3
-
2015-03-14 20:35
Najgorzej gdy człowiek na coś choruje.
- 7 1
-
2015-03-14 21:44
niech się zgłosi do platformy obywatelskiej
platforma obywatelska ma tyle samo wspólnego z obywatelami co miała milicja obywatelska
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.