• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbierają pieniądze na rzecz dziadków tenisisty zabitego na dworcu w Sopocie

Szymon Zięba
30 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (157)
Przyjaciele tragicznie zmarłego 23-latka chcą pomóc finansowo jego rodzinie. Przyjaciele tragicznie zmarłego 23-latka chcą pomóc finansowo jego rodzinie.

50 tys. zł - taką kwotę chcą zebrać (tu znajduje się link do zbiórki) przyjaciele Jakuba Siemiątkowskiego, 23-letniego tenisisty, który zginął zepchnięty pod pociąg na stacji kolejowej w Sopocie. Pieniądze mają pokryć koszty pomocy prawnej i zostać przeznaczone na wsparcie dziadków zmarłego, którzy go wychowywali.





Śmierć Jakuba Siemiątkowskiego. 23-latek zginął pod kołami pociągu



Bierzesz udział w zbiórkach na rzecz pomocy komuś?

Przypomnijmy: w sobotni poranek, 17.08.2024 r., doszło do tragedii na peronie dworca kolejowego w Sopocie. Ok. godz. 5:30 Jakub Siemiątkowski zginął pod kołami pociągu.

To nie był nieszczęśliwy wypadek. Został on zepchnięty na tory przez 20-letniego Maksymiliana S.. Sprawca był pijany, miał we krwi 1,8 promila alkoholu.

Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa, za co grozi od 8 lat do dożywocia. Maksymilian S. nie przyznał się do winy, przekonywał, że był to nieszczęśliwy wypadek.

W sprawie toczy się teraz prokuratorskie śledztwo. Niezależnie od tego, przyjaciele tragicznie zmarłego tenisisty postanowili zorganizować zbiórkę na wsparcie najbliższych 23-latka.

Zbiórka na rzecz najbliższych 23-letniego chłopaka. Chodzi o koszty pogrzebu i pomoc prawną



- Założycielem zbiórki są przyjaciele Jakuba z klubu tenisowego, a główne konto jest założone na babcię Kuby - Grażynę Siemiątkowską, która potwierdziła swoje konto dowodem oraz przelewem weryfikacyjnym - poinformowała nas znajoma 23-latka.
Zbiórka - deklarują założyciele - ma pomóc w zapewnieniu "najlepszej opieki prawnej dla rodziny Kuby".



Pozostała kwota zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów pogrzebu oraz pomoc dziadkom, którzy wychowywali 23-latka.

W chwili pisania tego artykułu udało się zebrać ponad 13 tys. zł.

Opinie (157) ponad 20 zablokowanych

  • Wpłaciłem.

    a dziadkom, pomimo straty wnuka, życzę wytchnienia i spokoju, choć sobie to trudno wyobrazić w obliczu takiej tragedii.

    • 1 3

  • płać popychaczu!

    Zabójca powinien całe życie ciężko pracować w ramach dożywocia, aby pokryć wszelkie koszty związane z pochówkiem i poczuciem straty tych biednych starszych ludzi.
    To tak niesprawiedliwe...:(

    • 3 0

  • to nie był ubezpieczony? Dziadkowie nie mają emerytury?

    • 4 5

  • Bez problemu dokonujemy odstrzału dzików które ryją trawniki jak to świadczy o naszej moralności?

    Niebezpieczny jest dla nas człowiek bo to człowiek zabija.

    • 0 1

  • I po co implementowanie w Polsce brytyjskiej kultury "night out"? Że młodzi ludzie włóczą się całymi nocami, piją?

    Gdzie by mnie ktoś jako 23-latka (za PRL) zobaczył o 5:30 poza domem... Z wojska po dwóch latach mnie w kwietniu wypuścili, miałem 22,5 roku. Jak bym dotrwał do pierwszej wypłaty za maj? Na szczęście koledzy ojca, nadal pracujący w sąsiedniej instytucji, załatwili dla mnie zapomogę jednorazową, na jedzenie i jakiś sweter. Tak w ogóle chciałbym wtedy mieć wolne do połowy maja, odetchnąć trochę po wojsku, A tu brak kasy, leniwa matka na rencie - i niemal od razu z wojska znowu w kierat.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane