• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdejmowali roje pszczół z latarni i huśtawki

Szymon Zięba
22 maja 2024, godz. 20:00 
Opinie (62)

Tak wyglądało zdejmowanie roju pszczół przy Urzędzie Miasta w Gdyni.

W Gdańsku - na placu zabaw, w Gdyni - na lampie przy Urzędzie Miasta. Służby interweniowały w sprawie rojów dzikich pszczół.



Jak powstają roje pszczół?



Potrafisz odróżnić pszczołę od osy, szerszenia i trzmiela?

Jak tłumaczą eksperci portalu pszczelapasieka.pl, rój pszczeli pojawia się:

  • Gdy królowa i około połowa jej pszczół (około 20 tys. pszczół) decyduje się opuścić swój obecny rój, aby założyć nowy.
  • Kiedy pszczoły opuszczają rój, lecą tylko na krótki dystans, zwykle krótszy niż 1 km. Rój pszczół zatrzymuje się, by odpocząć, gdy zatrzymuje się królowa pszczół.
  • Kiedy to nastąpi, pszczoły tworzą wokół swojej królowej ochronną kulę, zwykle o wielkości piłki nożnej.
  • Rój pszczół często osadza się na gałęzi drzewa 1 lub 2 metry nad ziemią.
  • Pszczoły czekają tam, aż kilka pszczół zwiadowczych znajdzie odpowiednie miejsce do długoterminowego gniazdowania. Pszczoły roją się zwykle wiosną i latem.


Rój pszczół na latarni i huśtawce na placu zabaw



Właśnie takie roje zagnieździły się w ostatnim czasie w Gdańsku i w Gdyni.

Rój pszczół na placu zabaw. Rój pszczół na placu zabaw.
- Mundurowi zabezpieczyli teren, aby żadne dziecko nie zbliżało się do owadów. Wezwali też na miejsce pszczelarza, który po kilkunastu minutach zebrał rój. Później strażnicy sprawdzili, czy pszczoły nie wróciły w to samo miejsce. Na szczęście plac zabaw był już bezpieczny - poinformowali gdańscy strażnicy miejscy.
Mniej więcej w tym samym czasie interweniowały również służby w Gdyni. Rój zagnieździł się na latarni, przy Urzędzie Miasta.



Również i w tym przypadku udało się bezpiecznie przenieść owady w inne miejsce.



Jak odróżnić pszczołę od innych owadów?



Opinie (62) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Wiechu Topinambur (2)

    Chcieliście łąk kwietnych i niekoszonych trawników?To teraz macie dzikie ule.
    Zobaczycie jak szerszenie rozpuszcza się w mieście ,tak samo jak dziki.
    Mnie raz zaatakowały pszczoły .Jedna urządziła mnie w przyrodzenie .Członek był taki opuchnięty a pielęgniarka walczyła z żądłem.

    • 8 30

    • Srebrna luna

      A mnie nigdy nie zaatakowała pszczoła, ani nigdy nie ugryzł mnie żaden zwierzak , poza komarzycami rzecz jasna

      • 3 0

    • Fantazjujesz

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Warto pamiętać, że poza szerszeniem one nie są dla nas groźne (14)

    Dopóki nie wymachujemy nerwowo rękami lub nie próbujemy ich uderzyć. Pszczoła, osa i trzmiel nie robią bez powodu krzywdy. A szerszenia z pewnością każdy odróżni, jest tak wielki, że nie da się go pomylić. To samo tyczy się osób uczulonych, a nawet tym bardziej. Im więcej spokoju zachowacie tym mniejsze stanowią zagrożenie dla was takie owady.

    • 46 35

    • Ciekawa uwaga, tyle że nieprawdziwa. (5)

      Nie, z całego tego towarzystwa najbardziej agresywne są osy, szerszeń atakuje wyłącznie w obronie gniazda lub w obronie własnej. Nie włazi do butelki z napojami, nie siada na kanapce, nie lata nerwowo wokoło jedzącej osoby. To ogarnięty drapieżnik, stara się nie wchodzić człowiekowi w drogę. Wszystkie pozostałe to zapylacze, są łagodne, niedrapieżne i żyją swoim życiem, nie niepokojone nie stanowią żadnego zagrożenia.

      • 45 2

      • (1)

        Osa nie jest zapylaczem. Rozumiem, że je miałeś także na uwadze w sformułowaniu,"wszystkie pozostałe", ale mniej gramotni mogli zrozumieć, że wszystkie poza szerszeniami.

        • 10 0

        • Przecież osy wymienił w pierwszym zdaniu razem z szerszeniami.

          • 0 0

      • Osy, jak się ich nie prowokuje też nie są takie groźne. (1)

        Wystarczy dać im się napić, czy skubnąć drobinę tego, co jesz i zaraz odleci. Kiedyś np. jedna podleciała mi do kubka z colą, wessała jedną kroplę i poleciała. Gdybym machał i ją przepędzał to mogłoby się skończyć ukąszeniem, a tak chwila i spokój. Przecież one Ci całej kanapki nie poniosą, podziel się :)

        • 3 4

        • Późnym latem po odchowaniu młodych osy zostają bezrobotne i skazane na śmierć wraz z pierwszymi przymrozkami. Są wtedy obżarte sfermentowanymi owocami- bo nie jedzą innych owadów, owadami karmią swoje larwy- są na bani, mają wszystko w nosie i wtedy potrafią zawracać głowę bez żadnej przyczyny.

          • 3 1

      • No mi tydzień temu szerszeń wlazł do szklanki z piwem, ale zakołysałam i odleciał. Więc jednak czasem się zapuszczają ;D

        • 0 0

    • nie wiem skąd mieszanie pszczół miodnych z trzmielem - sa przecież dzikie pszczoły

      I te dzikie pszczoły są łagodne (w porównaniu do tych hodowlanych), to samo dotyczy trzmieli.

      • 6 0

    • A skąd ten pomysł, że szerszeń jest groźny?

      może jak nadepniesz gołą stopą albo połkniesz. Jest duży i tyle, ma inne zainteresowania niż człowiek.

      • 9 10

    • Rój pszczół nie może być groźny (2)

      A to dlatego że każda robotnica zabiera z sobą tyle miodu ile zdoła unieść do nowego ula który sobie znajdą i tam zbudują nowe soty.
      Są więc ociężałe i mało ruchliwe.
      Takie pszczoły Można zbierać kubkiem do wiadra aż dostanie się do wnętrza gdzie jest matka.
      Nie trzeba nawet używać dymu! Takie są ociężałe od miodu i leniwe!
      Zresztą zawisają tak na kilka godzin i lecą dalej.
      Nie ma więc powodu do paniki

      • 14 0

      • Wspaniale (1)

        To opisales. Kubkiem. Trzeba miec stalowe nerwy do takiej roboty

        • 1 0

        • Wystarczy wiedza i doświadczenie oraz odpowiednie przygotowanie się do takiej operacji. Oczywiście nie dla amatorów.

          :-)

          • 1 0

    • Nie do końca prawda (1)

      Osy pod koniec lata to niezłe desperatki, podlatują i nie chcą odlecieć, stają się wyjątkowo agresywne w stosunku do perfumów

      • 17 2

      • Jak śmierdzisz jakąś tanią tandeta to co się dziwisz

        • 3 14

    • wypiada sie z pozycji autorytetu, a nie ma pojecia o czym mowi

      • 2 3

  • Po co było ruszać? (5)

    Same by odlecialy. Odpoczęły i odleciały.

    • 21 19

    • Sory. Zapomniałem, (1)

      że wy wszystkiego się boicie. Dziki, psy, ptaki, owady, trawa.

      • 9 9

      • Oj bohaterze !!!

        • 1 1

    • (1)

      Wiesz, jakoś nie wyobrażam sobie, żeby puścić dziecko na huśtawkę, do której doczepił się rój pszczół. Ale może za bardzo opiekuńcza jestem ;)

      • 6 2

      • A kto Ci każe sadzać bachora na huśtawkę z odpoczywającymi pszczołami? Może pobawić się na innej lub w coś innego.
        Pokolenie mingów-le. Masakra.

        • 4 6

    • Ostrzeżenie

      Akurat roje przygotowywały do ataku na ule na budynku urzędu. Dzikie mordują ogrodowe!! A co do dzików, to niedługo nie starczy myśliwych żeby je wybić , to są zwierzęta terytorialne już zaczynaja atakować psy ludzi dzieci, a jak znajda się w większości to będą mordować!! Ludzie poczytajcie pooglądajcie filmy. To samo niedźwiedzie wilki losie, to terytorialne zwierzęta!!! A nadajecie na myśliwych i oni już maja dość!!!

      • 1 4

  • Opinia wyróżniona

    Pszczoły europejskie nie są grożne. Oczywiście jak ktoś wsadzi łapę do ula bez zabezpieczenia to może się spodziewac ataku (4)

    najgorsze sa pszczoły afrykańskie. Te atakuja z furią już przy samym zblizeniu się do gniazda .Dzisiaj utłukłem u siebie dwa gniazda szerszeni przy pomocy specjalnej gaśnicy wyrzucającej trutkę na 5 m. To dopiero jest diabelstwo. Mogą zabić. A dla uczulonych na jad nie ma ratunku.

    • 17 11

    • Nie przesadzaj (1)

      Co roku mam gniazdo na strychu i są one niezauważalne...
      To nie wścipskie osy a mądre stworzenia nie szukające z nami kontaktu.
      Żywią się innymi owadami ale...
      Same ich nie jedzą bo nie trawią
      Muszą nakarmić larwę i dopiero larwa je karmi.
      Tak mądra natura zadbała by dorosła robotnica nie poszła w samopas..

      • 6 2

      • Mam osy i szerszenie

        I nie mam komarow

        • 3 1

    • Źle to świadczy o Tobie, gdy tak bardzo chcesz niszczyć szerszenie, nie wiedząc o tych owadach nic!
      Radzę przeanalizować swoje podejście do tych pożytecznych owadów

      • 2 3

    • A kto Ci pozwolić zabić szerszenia,tylko dlatego że może być grożny.Wilk też jest grożny to nie znaczy ze trzeba je wystrzelać

      • 1 4

  • No proszę

    Gdynia miodem płynąca ... Jeszcze tylko mleka brakuje ;-)

    • 10 0

  • Tak dla CPK

    Pszczółki też mówią TAK

    • 10 4

  • Zawsze jak widzę osę w pobliżu mojej twarzy, spokojnym ruchem zakrywam twarz dłońmi (1)

    • 2 5

    • A ja sobie taką oglądam i spokojnie pozwalam obejrzeć

      siebie. Osa stwierdza, że nie jestem tym, o czym myślała i że jej nie zagrażam, i sobie odlatuje. Tego samego nauczyłam swoje dzieci: zrozumienia zwierząt i szacunku do nich.

      • 4 4

  • To nie były dzikie pszczoły tylko pszczoły miodne. (1)

    Rój wyroił się z ula za królową, po co piszecie o dzikich pszczołach, skoro to pszczoły z hodowli.

    • 17 1

    • oczywista oczywistość, ale widać nie dla tak zwanego dziennikarza

      • 4 0

  • Tak bo chodzilam (4)

    Do normalnej szkoły podstawowej gdzie były wszystkie przedmioty do nauki wakacje na wsi i praca w polu gospodarstwie . A ludzie z wiedzą czyli tzw.wiesniaki ze słomą z butów wystająca najlepsi nauczyciele

    • 34 10

    • Ale nie ci od "nieprzepuszczania żywemu", (1)

      wypalania traw, trucia orłów i bocianów, zagazowywania tych pszczół, topienia szczeniąt, kociąt (a w studniach własnych dzieci lub przemiału ich w maszynach), i sypania dookoła roundupem?
      A są inni?

      • 6 2

      • po glowie sie posyp tym roundupem

        • 0 0

    • Ale z językiem polskim widać było nie po drodze xD

      • 5 1

    • No popatrz, ale lekcje polskiego o interpunkcji chyba odpuściłaś;)

      • 4 0

  • Też usuwałem rój.

    Ale os, był to ich ostatni spacer poza gniazdo. Zadziałałem gaśnicą na osy, potem usuwałem je miotełką.

    • 5 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane