- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (310 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (162 opinie)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (202 opinie)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 5 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Zdemolował parking galerii Klif i odjechał
9 lipca 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
Wizytą w warsztacie blacharskim i uszkodzeniami parkingowej infrastruktury zakończył się rajd kierowcy zbyt wysokiego dostawczaka na parkingu w galerii Klif. Mężczyzna wjechał na parking, demolując za sobą dach parkingu, co nagrał jeden z naszych czytelników. Kierowca odjechał z parkingu, ale niewykluczone, że ze swojego gapiostwa będzie musiał się wkrótce tłumaczyć przed policją.
Mężczyzna postanowił wjechać na wielopoziomowy parking przy galerii Klif w Gdyni. Po drodze zahaczył jednak dachem o strop parkingu, ciągnąc za sobą rury, kable, znaki i oświetlenie. Odjechał, zostawiając za sobą chmurę kurzu, zdartego z sufitu tynku, zerwany znak i elementy mocujące. Ratunkiem w tej sytuacji byłoby spuszczenie powietrza z opon i wyjechanie z parkingu z mniejszymi szkodami.
"Ja się nie zmieszczę?" Nierówna walka kierowców z trójmiejskimi wiaduktami
Sprawę wyjaśniają gdyńscy policjanci, którzy na miejscu zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu i przesłuchali świadków. Ustalenie sprawcy to kwestia czasu, bo funkcjonariusze dysponują numerami rejestracyjnymi samochodu.
- Zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu, z którego wynika, że do zdarzenia doszło pomiędzy godziną 8:17 a 8:19. Wartość uszkodzeń na chwilę obecną nie jest znana. Decyzja o ewentualnym zgłoszeniu zdarzenia celem ścigania sprawcy zostanie podjęta w czasie późniejszym przez kierownika technicznego i zarządcę budynku - wyjaśnia asp. sztab. Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jak informuje Mariola Rogóż, dyrektor Galerii Klif, w incydencie nikt nie ucierpiał.
- Natychmiast powiadomiliśmy policję oraz zabezpieczyliśmy wjazd na parking, tak aby nie stanowił zagrożenia dla klientów galerii. Jednocześnie informujemy, że będziemy podejmować dalsze kroki prawne mające na celu wyjaśnienie zajścia oraz uzyskanie należnego odszkodowania za wyrządzone zniszczenia. Parking jest monitorowany, a nagranie zostanie przekazane policji - poinformowała Mariola Rogóż.