• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zderzenie auta z tramwajem na al. Zwycięstwa

Maciej Naskręt
30 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 11:59 (30 sierpnia 2010)
Tramwaj staranował auto na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Tramwaj staranował auto na al. Zwycięstwa w Gdańsku.

Tuż przed godz. 10 doszło do zderzenia auta osobowego z tramwajem na trasie z Wrzeszcza do centrum Gdańska. Usunięto już skutki wypadku.



Na skrzyżowaniu ul. Traugutta z al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska doszło do kolizji tramwaju z autem marki Peugeot.

- Około godz. 10 kierowca jadący w stronę centrum Gdańska postanowił zawrócić i nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu tramwajowi. W wyniku zderzenia auto zostało staranowane i wepchnięte na torowisko - wyjaśnia st. sierż. Aleksandra Malinowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

W wypadku ucierpiał kierowca pojazdu. Został już odwieziony do szpitala. Jadący w tramwaju pasażerowie nie odnieśli obrażeń.

Godz. 11:59 ruch tramwajów odbywa się bez zakłóceń. Uszkodzone auto zostało usunięte z torowiska.

Opinie (226) ponad 20 zablokowanych

  • to są tzw. gdańskie stałe fragmenty gry:-) tramwaj vs full wypas bryka (4)

    zjeżdżając swego czasu z tuwima wyłapałem pierwszy i ostatni w życiu mandat w kwocie 20 zetów
    otóż przede mną zjeżdżał fiat-125, ja chciałem jechać w kierunku sopotu, ale widzę, że znak mówi o nakazie jazdy w prawo, a fiat pruje prosto przez krzyżówke i skręca w lewo, do sopotu
    stoję chwilke i główkuję, prawko mam od dwóch miesięcy, nagle słyszę sygnał policji i widzę, że za mną stoi radiowóz, zjechałem w prawo, zatrzymałem się...
    dałem papiery, a policjant pyta sie mnie: no i co pan przeskrobał, panie młody kierowco??
    ja? chyba nic:-) to czemu pan stał tak długo? no bo zastanawiałem się czemu ten przede mną pojechał w lewo:-) no właśnie!! i zastawił nam pan drogę żeby złapać pirata! aha:-) za brak włączonych świateł daję panu mandat w kwocie 20 zet

    • 18 14

    • galux ty pierdoło saska

      swojej wiedzy nie jesteś pewien, jeździsz bez świateł i do tego uniemożliwiłeś złapanie łobuza co ma w nosie znaki - wstydź sie

      • 9 1

    • galux- TY "młody" kierowca? (1)

      50 lat temu nie było policji

      • 7 0

      • 50 lat temu

        nie było obowiązki jazdy na swiatłach.....

        • 5 0

    • Te bajki to zostaw dla kolegow z domu starcow.

      Jak byles mlody to nie bylo ani policji, ani obowiazku jazdy na swiatlach, ani nawet obowiazku jazdy z zapietymi pasami. Nawet gdyby to mialo miejsce obecnie (zakladajac, ze niedawno zrobiles prawko) to mandat za jazde bez swiatel jest wyzszy niz 20 zl.

      Dmencja starcza postepuje dosc szybko jak widze.

      • 6 1

  • Motorniczy (8)

    wymagania dla motorniczych określa ZKM, motorniczy nie musi mieć nawet prawa jazdy. Osoba, która odpowiada za życie nawet 300 pasażerów nie musi spełniać prawie żadnych wymagań.

    Z drugiej strony-kierowca miał prawo jazdy i wjechał jak ostatni osioł na tory...

    • 26 8

    • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (4)

      Musi mieć sieroto !! prawo jazdy.

      • 3 2

      • (3)

        może teraz musi, ale kiedyś jak czytałem ogłoszenie to wymagana była matura ale nie prawo jazdy:)
        zresztą jak masz dokładne informacje to je podaj a nie bluzgaj:)

        • 2 2

        • (2)

          to nie wypisuj bzdur! tylko sprawdź najpierw, a nie piszesz o czymś, o czym pojęcia nie masz żadnego!

          • 2 1

          • (1)

            masz pojęcie to napisz jakie są wymagania:))) na słowo mam ci wierzyć?

            • 1 2

            • tak. to przecież oczywiste. co za głupie pytanie...

              • 1 0

    • motorniczy musi mieć pozwolenie do kierowania tramwajem czyli takie tramwajowe prawo jazdy

      • 5 1

    • Nawet pojęcia nie masz ile trzeba sie uczyc zeby motorniczym zostac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 3 0

    • Szkolenia i egzaminy na prowadzenie tramwajów:

      Szkolenia kandydatów na motorniczych prowadzone są prze Ośrodki Szkolenia Motorniczych, które często znajdują się przy firmach realizujących przewozy komunikacji miejskiej.

      Kandydat na motorniczego musi mieć ukończony 21 rok życia, uregulowany stosunek do służby wojskowej, niekaralność, wykształcenie minimum zawodowe oraz przejść pomyślnie badania lekarskie i psychotesty.
      Kurs składa się z zajeć teoretycznych i oczywiście praktycznych:

      Zajęcia teoretyczne:
      - Prawo o ruchu drogowym,
      - Budowa tramwaju i awaryjność,
      - Pierwsza pomoc w wypadkach,
      - Przepisy dla służby ruchu,
      - Technika jazdy w trudnych warunkach.

      Zajęcia praktyczne to jazdy tramwajem szkoleniowym.

      Następnie kandydat przystępuje do teoretycznego i praktycznego egzaminu Państwowego. Egzaminatorami są tu uprawnione osoby niezależne od ośrodków szkolenia działające w ramach Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego.

      Po zdaniu egzaminu kandydat otrzymuje wszystkie niezbędne dokumenty upraniające go do prowadzenia tramwajów.
      Jednak zanim taka osoba zasiądzie za sterami przejdzie jeszcze szkolenie u zatrudniającego ją przewoźnika z wewnętrznych przepisów oraz sterowania jazdą wagonami, którymi dysponuje dany zakład komunikacyjny.

      Koszt kursu i egzaminu waha się w zależności od ośrodka pomiędzy 3500, a 5500zł.

      Tak ogólnie przedstawia się droga otrzymywania uprawnień do prowadzenia pojazdów tramwajowych.

      • 1 0

  • Większość kierowców uważa, że oni mają pierwszeństwo przed tramwajem. Barany.

    • 27 2

  • Czy ktoś wziął pod uwagę (1)

    że to zwykły wypadek ? Taki zwyczajny. One też się o dziwo zdarzają.

    • 22 3

    • stłuczka??

      a czy są wypadki niezwykłe? bez udziału ludzi ma sie rozumieć

      • 1 2

  • (3)

    Mylisz się z brakiem kwalifikacji motorniczych. Większość chętnym odpada, ponieważ nie mogą się pogodzić z faktem "niewidzialności" tramwaju. Chodzi o to, że duża część kierowców i prawie wszyscy piesi zachowują się tak, jakby tramwaj był niewidzialny. Trzeba mieć naprawdę silną psychikę, żeby prowadzić 50-tonowy pojazd mając świadomość, że w każdej chwili ktoś może wejść pod koła i go rozjedziesz.

    • 28 0

    • (2)

      Naprawdę silną psychikę to musi mieć każdy kierowca, który ma choć odrobinę wyobraźni nie tylko motorniczy. Mam złe zdanie o motorniczych przez 2 wypadki o których tu przeczytałem:
      - wypadek jak tramwaj RUSZAŁ z przystanku przy Galerii Bałtyckiej (w stronę Gdyni) i zderzył się z samochodem zjeżdżającym z wiaduktu(wina oczywiście kierowcy samochodu ale wystarczy obejrzeć sobie to skrzyżowanie żeby stwierdzić, że od motorniczego chciało by się czegoś więcej niż patrzenie przed siebie),
      -drugi wypadek to jak tramwaj wjechał w samochód stojący na torach przy skręcie z Grunwaldzkiej w Wojska Polskiego -ten samochód musiał być widoczny z dobrych 100 m i nie przekonuje mnie jako pasażera komunikacji miejskiej, że nie powinno go tam być- bo motorniczy powinien jednak mieć odrobinę wyobraźni..
      Pozostaje mieć nadzieje, że cysterny z lotosu będą dalej miały ten jaskrawożółty kolor i będą dość widoczne dla motorniczego i żadnemu nie przyjdzie do głowy pokazać że nie powinna zatrzymywać się na torach:)))

      Jeśli chodzi o pieszych zobaczcie gdzie są te wypadki śmiertelne- na skrzyżowaniach takich jak Kołobrzeska i Rzeczpospolitej gdzie są dwie jezdnie a pośrodku chodnik z torami. Pieszy jak już przejdzie przez jezdnie czuje się bezpiecznie jakby był na chodniku a tam są jeszcze tory o których mało kto pamięta. Na szczęście wstawili tam dodatkowe światła dla pieszych -ale skuteczniejsze mogło by być domalowanie zebry bezpośrednio na torach:) ( podobna sytuacja jest na Grunwaldzka - Miszewskiego, Wojska Polskiego Grunwaldzka i koło Opery Bałtyckiej)

      • 2 7

      • (1)

        Zapewniam cie, że gdyby nie opanowanie motorniczych to wypadków byłoby 10 razy więcej. Przecież tramwaje nawet mijają się na przejściach i przejazdach w taki sposób, żaby żaden gamoń nie wjechał czy nie wszedł zza jednego prosto pod drugi. To na prawdę nie jest lekka praca wiele godzin dziennie czuwać czy jakiś gamoń nie pakuje się pod koła ze świadomością, że ludzie będą na tobie wieszać psy jeśli kogoś przejedziesz.
        Co do wypadków z udziałem pieszych to oni sami sobie winni i tyle. Wystarczy nie przechodzić przez tory na czerwonym świetle i nic złego ze strony tramwaju nas nie spotka.

        • 7 0

        • "Przecież tramwaje nawet mijają się na przejściach i przejazdach w taki sposób, żaby żaden gamoń nie wjechał czy nie wszedł zza jednego prosto pod drugi."

          Przecież w zeszłym roku tak człowiek zginął na Kołobrzeskiej/Rzeczpospolitej...
          Nigdzie nie napisałem, że to lekka praca. Chodzi mi o to, że wymagania stawiane motorniczym powinny być trochę wyższe i że nie powinno się oszczędzać na ich szkoleniu bo odpowiadają za życie setek ludzi ale jak są problemy z utrzymaniem tramwajów w należytym stanie technicznym to o czym tu mowa...

          • 2 1

  • Wypadek (3)

    motorniczy mógł skręcic w prawo lub w lewo i by ominą to auto ,nie rozumiem.

    • 25 3

    • albo mógł przejechać nad lub pod samochodem. (2)

      • 6 0

      • (1)

        e tam bzdury opowiadacie obaj! mógł się teleportować od razu za tym półgłówkiem z peugota!

        • 3 0

        • Magik!

          Ten z peugota to mial rozdzke i wolal hokus pokus i abrakadabra zeby tramwaj zniknal. no ale rozdzka atestu nie miala i nie zniknal....

          • 0 0

  • Kolejne "genialne" powiększenie zdjęcia... (1)

    a właściwie to pomniejszenie...

    • 9 4

    • ale kontrast jest większy, więc nie pyszcz miły i nie rób scen

      a tak na poważnie, skoro pragniesz widoku krwi i kawałków ludzkiego ciała, to powiększ sobie sam
      nawet przy pomocy paint brusha:-)

      • 2 1

  • mam wrażenie że ci z tramwajów robią to celowo..

    albo są to takie graty że hamują na odcinkach 3x dłuższych niż powinni.

    • 5 17

  • kierowca samochodu musiał widzieć nadjeżdzający tramwaj (1)

    musiał widzieć tramwaj ponieważ jechał z naprzeciwka

    • 11 2

    • widzieć to jedno a włączyć myslenie to drugie... a poza tym może właśnie tak "znał się" na przepisach ruchu drogowego :/ prawo jazdy za świniaka czy coś podobnego :D

      • 3 0

  • (1)

    swoją drogą, dziwne, że nie taryfiarz...

    • 8 1

    • bo chwilowo wszystkie merole stoją na warsztatach i klepią blachy ;)))))) i oby do następnej stłuczki!!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane