- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (50 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (358 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (121 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (106 opinii)
- 5 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (35 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (302 opinie)
Zderzenie radiowozu i taksówki w Gdyni
W piątek wieczorem radiowóz zderzył się z taksówką na skrzyżowaniu ulic Redłowskiej i Legionów w Gdyni. Nikt nie został poszkodowany.
Aktualizacja 21 stycznia (sobota) godz. 12
Policjanci przedstawili przebieg zdarzenia.
- Policjanci jechali na interwencję radiowozem oznakowanym, mieli włączone sygnały świetle i dźwiękowe. Gdy radiowóz wjechał na skrzyżowanie ul. Redłowskiej z ul. Legionów przy palącym się czerwonym świetle, doszło do kolizji z osobową toyotą. Podczas zdarzenia nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wiadomo, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
- Policjant został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł - kończy Grunert.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za informacje!
Zderzenie taksówki i radiowozu w Gdyni (61 opinii)
Z relacji świadków wynika, że na skrzyżowaniu po zderzeniu uszkodzeniu uległy samochód policyjny i taksówka z wypożyczalni "Free Now".
Nie ma na razie sprawdzonych i zweryfikowanych informacji na temat przebiegu zdarzenia. Gdy się pojawią, zaktualizujemy artykuł.
Zdjęcia wskazują jednak, że uderzenie było silne. Obydwa pojazdy uległy znacznym uszkodzeniom.
Na miejscu pracują ratownicy medyczni oraz dwa zastępy straży pożarnej.
- Wszystkie osoby znajdujące się w pojazdach opuściły je o własnych siłach - informuje dyżurny Wojewódzkiej Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku
Trwa ustalanie przyczyn kolizji.
Na miejscu mogą występować jeszcze przez kilkadziesiąt minut utrudnienia w ruchu.
Skutki zdarzenia w Gdyni
Opinie (134) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-21 22:47
Free now. Car-sharing itp.
Jadą, nic nie widzą, nawet jakby im policja w oko zaświeciła. Należy unikać. Tyle w temacie.
- 2 0
-
2023-01-22 08:35
Teraz na pokaz będą karać policjantów szeregowych (1)
Komendant główny zrobił szkód w komendzie głównej jest poszkodowany a zwykły szeregowy policjant będzie karany na każdym kroku.
- 3 2
-
2023-01-22 08:44
czerwone jest czerwonym, nie ze,,czarne moze byc biale".
- 2 1
-
2023-01-22 08:59
Taxiarz (1)
Powinien odpowiadac tez za b szybka jazde po miescie ,,,,,,,,,uderzenie bylo ogromne w ruszajacy radiowoz,
- 2 3
-
2023-01-22 11:28
Winna milicja
- 2 1
-
2023-01-22 09:10
Kwestia priorytetow
Rozumiem i zgadzam sie z powodami, ktorymi kieruja sie osoby wybierajce taxi aplikacyjne zamiast korporacji taksowkowych, ale dle mnie najwazniejsze jest bezpieczenstwo i dlatego jak musze to sam wybieram "tradycyjne". Wiek, doswiadczenie i goraca glowa kierowcow z aplikacji skutecznie mnie powstrzymuje przed ich wyborem. Po prostu tzw. złotowy jezdza wolniej, a glownym celem podrozy jest dotrzec do domu. Przejrzyste rozliczenie przewozow na aplikacje na razie nie idzie w parze z poczuciem bezpieczenstwa, ale jezeli to sie zmieni to chetnie przesiade sie do aplikacji - zeby jako nastepne zabezpieczyc fundusze.
- 1 0
-
2023-01-22 09:19
Coś w Gdyni milicja
często uczestniczy w wypadkach, czy to przypadek, a może milicjanci to słabi kierowcy, bo promili nikt im nie zmierzy.
- 4 1
-
2023-01-22 12:22
Może milicanty (1)
Zabawiali się kogutami i nie zauważyły taksówki.
- 4 0
-
2023-01-22 12:55
U nich wszystko możliwe
- 2 0
-
2023-01-22 16:58
Kierowcy mają obowiązek ułatwić przejazd pojazdom jadącym na sygnale.
Niezastosowanie się do tego nakazu grozi mandatem w wysokości 300 złotych oraz pięcioma punktami karnymi. Sposób, w jaki należy ustępować pierwszeństwa, jest uzależniony od sytuacji. Czasem wystarczy trzymanie się krawędzi drogi, w innych sytuacjach należy wykorzystać zatoki przystankowe czy pobocza. Policja nie ma prawa ukarać kierowcy, który ustępując np. karetce, złamie przepisy.
Obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym dotyczy również pieszych i rowerzystów. Nie wolno przechodzić przez przejście dla pieszych wtedy, kiedy nadjeżdża np. radiowóz na sygnale.- 0 1
-
2023-01-22 17:00
Kierowca pojazdu uprzywilejowanego
może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych. Jest to możliwe, gdy uczestniczy:
w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego,
w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona.
W praktyce oznacza to, że kierowcy pojazdu uprzywilejowanego nie obowiązują ograniczenia prędkości, zakazy wjazdu, zakazy wyprzedzania, światła, etc.- 0 1
-
2023-01-22 17:03
Polecam zanajomienie się z przepisami
a przede wszystkim z art. 53 ust. 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
- 0 1
-
2023-01-22 19:06
Nie było sygnału dźwiękowego (1)
Może jechali na interwencję, może mieli włączony sygnał świetlny, ale dźwiękowego nie mieli. Gdy usłyszałem huk byłem na dworze i jak doszedłem do skrzyżowania to zdziwiłem się, że już jest policja bo świeciły się koguty . Okazało się, że to oni mieli zderzenie. Gdyby mieli sygnał dźwiękowy, to bym go słyszał, gdyż nawet będąc w mieszkaniu słychać gdy na sygnale przejeżdżają to skrzyżowanie. Pewnie rutyna, dostał zgłoszenie włączył koguta bez dźwięku i rura.
- 2 2
-
2023-01-23 12:04
popieram
też nie słyszałam dźwiękowych, a słychać je w mieszkaniu, usłyszałam tylko huk - jakby coś wybuchło. Ostatnio byłam świadkiem, jak włączyli dźwiękowe tuż przed skrzyżowaniem, dosłownie parę metrów i zjechali w dół Redłowską przez skrzyżowanie na czerwonym. Gdyby ktoś jechał poprawnie mając zielone Legionów, to znowu byłaby taka sama sytuacja. Dzięki Bogu nikt nie stał na tym skrzyżowaniu z pieszych. Bo byłaby tragedia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.