• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zderzenie tramwaju i autobusu na Przymorzu

ms
4 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 16:20 (4 lutego 2008)
Tramwaj uderzył w bok autobusu na skrzyżowaniu ul. Chłopskiej i Jagiellońskiej na Przymorzu. Tramwaj uderzył w bok autobusu na skrzyżowaniu ul. Chłopskiej i Jagiellońskiej na Przymorzu.

Tramwaj i autobus miejski zderzyły się ok. godz. 15 na Przymorzu.



Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Chłopskiej i Jagiellońskiej. Tramwaj linii nr 2 jadący w kierunku pętli na Zaspie, wykoleił się po uderzeniu w autobus. W zderzeniu ucierpiało 7 osób, które zostały przewiezione do szpitala.

Na miejscu są trzy zastępy straży pożarnej, które starają się udrożnić ruch na skrzyżowaniu. Dźwig usiłuje podnieść i postawić na tory wykolejony wagon tramwaju.

W związku z wypadkiem przez kilkadziesiąt minut występowały utrudnienia w ruchu tramwajów. Przejazd udrożniono po godz. 16 i od tej pory pojazdy kursowały już normalnie.
ms

Opinie (91) 5 zablokowanych

  • bardzo sprawne pogotowie (3)

    jestem laikiem, ale pogotowie bardzo sprawnie dzialalo, podjezdzaly karetki, pierwsza co byla na miejscy zaopatrzyla poszkodowanych i przekaywala nadjezdzajacym tak ze nie bylo chaosu, tylko pogratulowac

    • 0 0

    • Bo lekarzy w większości mamy świetnych (2)

      W każdym miejscu Europy przyjmują ich z otwartymi rękoma.

      • 0 0

      • (1)

        muszę dodać że lakarzy na miejscu nie było, był jeden ale szybko odjechał do szpiala, na miejscu byli sami ratownicy!!!

        • 0 0

        • Tym większe wyrazy uznania

          • 0 0

  • wypadek na przymorzu (2)

    Brawo temu kto poruszył temat jazdy po trójmieście!!!ja osobiście dostałbym po głowie od kretyna na hucisku,pozdrawiam debila od czerwonej Hondy Civic to jakiś wieśniak który nie potrafił się zachować na skrzyżowaniu a o rondzie już nie wspomnę.U nas to i "arystokracja"jest trochę inna.Pozdrawiam i życzę spokojnej walki o życie na drodze!!!

    • 0 0

    • Jeszcze cie dopadne!

      • 0 0

    • Dlatego ja już od paru lat jeżdżę po mieście z siekierką pod siedzeniem (z bejsbolem podobno nie wolno). Jak mi taki burak wyskoczy z pięściami, to albo dostanie w łeb obuchem albo mu zrobię gustowną dziurę w masce samochodu (zależnie od mojego aktualnego humoru i krewkości tego gościa).

      • 0 0

  • ECH........:( (2)

    Mieszkam dwie ulice dalej ( Jagiellonska ) i powiem tak : nie dawno była modernizacja tego miejsca - tramwaje dostały nowe torowisko. Pytam dlaczego u licha gonią przez to rondo na pełnej szybkości. Przeciez tramwaj nie stanie na trzech metrach. Zielone światło to nie powód aby jechać na pełnej predkości... a gdzie zasada ograniczonego zaufania pytam. Inna sprawa to te autobusy komercyjne. Często z nich korzystam gdy jeżdże do Auchan. Mam wrażenie, że kierowcy ich są jakby zmęczeni...!? Kultura jazdy i oczy dookoła głowy panowie - kategoria prawa jazdy wyższa niz B zobowiązuje.
    Aktualnie przebywam w innym rejonie UE ( Holandia) i jakżesz tu jest inaczej z tą kulturą jazdy.... szkoda gadać ! Dobrze że nikt nie zginął w tym zdarzeniu. Pozdrawiam.

    • 0 0

    • (1)

      Tramwaj dopiero ruszał, on naprawdę nie grzał. Uczestniczyłem w kilku wypadkach tramwajowych o to na prawdę się tak z nienacka dzieje, że motorniczy się niczego, ale to niczego nie spodziewa - ba jazda tramwajem 8 przy stoczni nieraz sprawia mniejszy komfort niż wylecenie z szyn, czego doświadczyłem np. przy Operze, gdy czołowo najechał na nas tramwaj z naprzeciwka bo zwrotnica skoczyła...
      Prawda jest taka, że jak motorniczy rusza, to patrzy, czy ktoś się nie zbliża i wtedy - owszem - daje w rurę, albo dzwoni na takiego kierowcę i ruszy po chwili - z tym, że też dając w rurę.

      • 0 0

      • drogi kolego....

        Całe szczeście ze ten tramwaj nie grzał tak jak piszesz, bo inaczej to autobus został by rozcięty na dwie połowy na słupie kawałek dalej.
        To jest masa żelastwa rozpedzona na twardych stalowych kołach - bez ogumienia.

        • 0 0

  • zmęczeni, na działalności

    przecież ci wszyscy kierowcy są na działalności gospodarczej! czas pracy i takie głupoty ich nie dotyczą, często też parkują pojazdem pod domem, więc tak sobie jeżdżą całą dobę, zero odpoczynku... tramwaje nie na darmo zwie się przecinakami.

    • 0 0

  • I jeszcze jedno......

    Patrze na to zdjęcie i : autobus chyba miał niesprawne hamulce do końca bo w tym miejscu to powinien jechać ok. 5 - 10 km/godz. maksymalnie! - zawraca przecież o 180 stopni ! kierowca pewnie patrzył w lewo czy nie startuje jakiś tramwaj z przystanku ( dziwne bo przystanek pusty - jadąc widział że nic nie ma )
    To potwierdza że musiał być zmęczony... nie widział " dwójki " startującej z naprzeciwka ?? !
    Co prawda kolorystyka tramwaju... ta ciemna zieleń... popołudnie... mógł być ten tramwaj jakby niewidzialny dla kierowcy autobusu. Jednak autobus powinien prawie że stanąć w miejscu, przed wykonaniem manewru zawracania. Pewnie by wtedy do wypadku nie doszło. A tak... ?! BUM !!

    • 0 0

  • Bzzzzzzzzzzzzzzz yyy KKK !

    Można by np. pójść na lody ! mądralo sopocka.

    • 0 0

  • (1)

    Polak i tak sie nie nauczy...dzisiaj jechałem o 6 rano 8mką i na tym samym skrzyzowaniu autobus miejski śmignął kilka metrów przed tramwajem...napewno miał czerwone bo tramwaj miał pozwolenie na wjazd na skrzyżowanie

    • 0 0

    • wcale nie musial miec czrwonego, a wręcz raczej mial zielone

      na nielicznych skrzyzowaniach synchronizuje sie zawracajacych i tramwaje bo zatykaloby to ruch niepotrzebnie. Ale niezaleznie od swojego swiatla i tak autobus powinien ustapic

      • 0 0

  • tramwajarze powinni zwalniać... (1)

    ...jeśli przejeżdżają przez skrzyżowanie. Dla świętego spokoju i bezpieczeństwa i nawet po to aby ustąpić jak ktoś mu się pcha pod koła na czerwonym. Ale nie - taki motorniczy grzeje na szybkości przez takie skrzyżowanie jakby miał po obu bokach trawniki. A wystarczyłoby zwolnić do 10 czy 20 km/h i nie byłoby wypadków. Tak właśnie powinni szkolić motorniczych. Autobus, pojazd czy pieszy nie ma szans z rozpędzonym tramwajem. Niedawno zginął tam chłopak, bo może się zagapił na przejściu. I co? Gdyby tramwaj jechał ten krótki odcinek 10-20km/h to chłopak dziś żyłby. Motorniczy musi być przewidujący, że może ktoś lub coś przeciąć mu drogę na czerwonym.

    • 0 0

    • no pewnie najlepiej żeby jeżdziły 5km/h i ustępowały wszystkim a szczególnie pieszym którzy chodzą jak święte krowy,tylko że "nasi wspaniali pasażerowie" nie pomyślą (zanim wydrą gębe na motorniczego że przyjechał opóźniony)że właśnie motorniczy stracił cykl świetlny albo dwa na skrzyzowaniu bo jakiś idiota zablokował torowisko samochodem

      • 0 0

  • Niektórzy motorniczy...

    ...nie ujmując innym, oczywiście, zachowują się, jakby byli co najmniej sami w całym mieście. Przejeżdżają przez skrzyżowania niemal pełną prędkością i jeszcze obdzwaniają tych, którzy znajdą się blisko. Przerost formy nad treścią...

    • 0 0

  • kierowcy autobusu zkm. (1)

    Wszyscy tylko narzekają na kierowców, a czemu nikt nie zainteresuje się tym ile oni zarabiają i w jakich warunkach muszą pracować, a jeszcze muszą wysłuchiwać narzekań ludzi, kierowcy są tez narażeni na różne niebezpieczeństwa i to od własnych pasażerów, bo nie wszyscy zachowują się tak jak powinni, zdarzają się osoby, które grożą i wybijają szyby i nikt na to nie reaguje.Stan techniczny autobusów też nie jest winą kierowców, wszystko podlega pod Urząd Miasta. A co do obelg,że kierowcy są alkoholikami chciałbym poinformować, że stosowane są kontrole alkomatem, więc niemożliwością jest, żeby kierowca był podczas jazdy pod wpływem alkoholu.

    • 0 0

    • Chyba że łoi na końcowym z pasażerami he he

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane