• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zderzenie tramwaju ze śmieciarką

16 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Pięć osób trafiło do szpitala w wyniku zderzenia tramwaju linii nr 6 ze śmieciarką. Do zdarzenia doszło około godz. 8.30 nad ranem w rejonie skrzyżowania ulicy Pomorskiej z aleją Grunwaldzką. W wypadku poszkodowani zostali pasażer śmieciarki oraz motorniczy i trzech pasażerów tramwaju. Trzy osoby trafiły do Szpitala na gdańskiej Zaspie. Dwie do szpitala Marynarki Wojennej.

Tramwaj jechał w kierunku pętli w Jelitkowie.

- Do wypadku doszło najprawdopodobniej z winy kierowcy śmieciarki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wymusił pierwszeństwo, wyjeżdżając z terenu pobliskiej posesji na aleję Grunwaldzką - poinformowała rzecznik gdańskiej policji, Dominika Przybylska.

Tramwaj staranował śmieciarkę, pociągnął ją kilka metrów, wepchnął na słupy trakcyjne oraz pobliskie drzewo i wypadł z torów.

Z powodu zderzenia pojazdów doszło do zablokowania skrzyżowania ul. Pomorskiej i al. Grunwaldzkiej. Z pętli w Oliwie w kierunku Jelitkowa nie kursowały tramwaje. Na tym odcinku uruchomiono komunikację zastępczą.
Ruchem samochodów kierowała policja, wyznaczono objazdy. Najpoważniejsze utrudnienia były w rejonie Starego Rynku Oliwskiego. Na miejscu kraksy pracował ciężki sprzęt i dwa zastępy straży pożarnej. Przed południem udało się usunąć rozbite pojazdy.
Hit FM

Opinie (41) 3 zablokowane

  • BREDNIE AUTORA "WT"

    Kierowca śmieciarki powinien zachować szczególną ostrożność przy tym manewrze !!!
    Obwiniane motorniczego że nie widział jak mu się ta bryka ładuje w skrajnię to bzdura, a co miał zrobić - zatrzymać się w miejscu.
    Z bacznego obserwowania szlaku nic dobrego nie wyjdzie, jeśli tramwaj jedzie nawet 20 km/h i ktoś mu się nagle ładuje to ta droga hamowania po uruchomieniu hamowania jest długa. Nie wspomnę o pasażerach leżących na podłodze jak śledzie z porozcinanymi głowami w najlepszym przypadku.
    Aby coś pisać na ten temat trzeba mieć trochę pojęcia w tym kierunku.
    Motorniczy wykonując swoją pracę miał by takich wypadków zaliczonych w ciągu dnia od groma ale dzięki swoim umiejętnością przewidywania unika większości z nich a kierowca jak święta krowa odjeżdża w siną dal.
    Pozdrowienia dla motorniczego z tego feralnego zdarzenia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane