• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdjęcie pierwszej ofiary stanu wojennego na siedzibie Solidarności

Katarzyna Moritz
7 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na budynku Solidarności zawiśnie w piątek baner upamiętniający Antoniego Browarczyka, pierwszą ofiarę stanu wojennego w Gdańsku, zabitego przez milicjanta strzałem w głowę. Na budynku Solidarności zawiśnie w piątek baner upamiętniający Antoniego Browarczyka, pierwszą ofiarę stanu wojennego w Gdańsku, zabitego przez milicjanta strzałem w głowę.

Zdjęcie zamordowanego przez milicję Antoniego Browarczyka, pierwszej ofiary stanu wojennego w Gdańsku, zawiśnie w piątek na budynku Komisji Krajowej Solidarności zobacz na mapie Gdańska w ramach obchodów wydarzeń grudniowych 70. roku i 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.



W zeszłym roku na siedzibie NSZZ Solidarność w Gdańsku zawisł baner z generałami Jaruzelskim i Kiszczakiem w radzieckim czołgu i napisem "Bezkarne MOrdy". W zeszłym roku na siedzibie NSZZ Solidarność w Gdańsku zawisł baner z generałami Jaruzelskim i Kiszczakiem w radzieckim czołgu i napisem "Bezkarne MOrdy".
W przeciwieństwie do zeszłego roku, teraz nie było konfliktu między pomorskimi i ogólnopolskimi władzami Solidarności o treść baneru. Tym razem to związek baner ufundował, a projekt był konsultowany z Federacją Młodzieży Walczącej i kibicami Lechii Gdańsk.

- Baner, jak wszystkie nasze poprzednie, ma mieć mocny przekaz, ma prowokować. Tym razem chcemy upamiętnić pierwszą ofiarę stanu wojennego Antoniego Browarczyka, który ma stać się symbolem wszystkich ofiar 13 grudnia, tak jak Janek Wiśniewski jest symbolem ofiar grudnia '70 - podkreśla Robert Kwiatek, członek stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej.

Jak upamiętnić pierwszą ofiarę stanu wojennego w Gdańsku?

Na banerze widnieje zdjęcie Antoniego Browarczyka, wykonane podczas sekcji zwłok. "Tolek", chłopak z gdańskiej Zaspy, zafascynowany ruchem "Solidarności" i zagorzały kibic Lechii Gdańsk, został zastrzelony przez MO na Targu Rakowym 17 grudnia 1981 roku. Miał zaledwie 20 lat. Został trafiony strzałem prosto w głowę podczas rozpędzania demonstracji pod komitetem wojewódzkim PZPR w Gdańsku. Mimo że ludzie niemal natychmiast przenieśli go na ławce do szpitala, nie udało się go uratować.

Ślady zbrodni były tuszowane, winni nigdy za nią nie odpowiedzieli.

Baner o rozmiarach 6 na 16 metrów, zawiśnie w siedzibie NSZZ Solidarność w piątek o godz. 15. Przed siedzibą związku staną dodatkowo trzy duże plansze. To będzie rodzaj tryptyku, na jednej z plansz zobaczmy Browarczyka za życia, na kolejnej po śmierci, ostatnia plansza będzie pokazywać sytuację po śledztwie.

16 grudnia plansze te zostaną przeniesione w miejsce, gdzie zginął Antoni Browarczyk. Ma tam powstać tablica, upamiętniająca to zdarzenie. Pod wnioskiem o upamiętnienie tragedii sprzed lat podpisało się 3 tys. osób, zebrano też 35 tys. zł na wykonanie tablicy. Powstał nawet jej projekt (autorstwa Giennadija Jerszowa) ale miasto go odrzuciło. Urzędnicy tłumaczą, że to pomnik, a nie tablica, co wymaga innej procedury wydania zgody na budowę.

Miejsca

Opinie (376) ponad 10 zablokowanych

  • Stowarzyszenie FMW = zaplecze PIS (2)

    • 10 21

    • to wszystko tłumaczy... (1)

      bo w tym towarzystwie "po trupach do celu" to norma.

      • 1 11

      • Chcesz powiedzieć że gdyby nie PIS, trupy można by zamieść pod dywan?

        • 9 0

  • obecna

    tzw Solidarnośc robi wszystko ,zeby zaistnieć, pochody , burdy , palenie opon ,aby utrzymac sie u żłoba,ci ludzie nie maja nic do powiedzenia jaK PRZETRWAC KRYZYS.

    PS Temu chłopakowi zastrzelonemu przez siepaczy Jaruzela nalezy sie tablica pamiatkowa.

    • 9 6

  • Ten sam artysta (1)

    robi pomnik prałata Jankowskiego. Co wiele tłumaczy.

    • 5 8

    • Dostał zlecenie to robi

      Co nie znaczy, że się z tym osobiście utożsamia. Po prostu z czegoś musi żyć.

      • 1 0

  • KTO TO JEST "Pokolenia Lechii Gdańsk" ??????? (2)

    jestem kibicem od lat 60, przeżyłem te czasy,ale nie potrafię się utożsamiać z TYM PODPISEM......

    • 20 13

    • to do geriatryka idź

      • 0 5

    • widocznie nie zasługujesz na to, aby się utożsamić..

      • 1 3

  • Jaruzelski nadal nie osadzony-hańba!

    Józef Szaniawski

    --------------------------------------------------------------------------------

    Trzydzieści lat temu komuniści wiarołomnie wypowiedzieli wojnę Narodowi! W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku, w środku nocy z soboty na niedzielę, kiedy ludzie śpią najspokojniejszym snem i kiedy są najbardziej bezbronni - grupa skomunizowanych, zsowietyzowanych, a nawet zrusyfikowanych na służbie Moskwy polskich generałów - znienacka i z zaskoczenia zaatakowała Naród i Polskę, wprowadzając stan wojenny. Był on wprowadzony na rozkaz z Moskwy. W imię sowieckiej racji stanu oraz imperialnych planów i globalnej polityki Kremla. I dlatego władcy Kremla już po zakończeniu stanu wojennego nagrodzili w 1984 roku swego wiernego sługę generała Jaruzelskiego platynowo-złotym orderem Lenina, najwyższym sowieckim odznaczeniem. Takiego orderu nie otrzymał nigdy żaden Polak poza Jaruzelskim! Podobnie jak inni komuniści rządzący przez pół wieku Polską, również Wojciech Jaruzelski bardzo starannie zacierał ślady swych zbrodni, a także ścisłe związki i powiązania ze swoimi mocodawcami w Moskwie. Jaruzelski oraz pozostali generałowie WRON, tak samo jak rządzący wcześniej PRL komuniści byli zdrajcami Narodu, renegatami, targowiczanami XX wieku. Pomimo zniszczenia najważniejszych dokumentów, pomimo zacierania śladów - strasznej prawdy o zbrodni stanu wojennego i zdradzie Ojczyzny nie da się ukryć!
    Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zapadła w kwietniu 1981 r. w czasie tajnego spotkania w specjalnym wagonie kolejowym niedaleko Brześcia nad Bugiem po sowieckiej stronie granicy. W spotkaniu uczestniczyli przywódcy PRL Stanisław Kania i Wojciech Jaruzelski oraz szef sowieckiego KGB Jurij Andropow i minister obrony marszałek Dmitrij Ustinow. W imieniu sowieckiego politbiura polecili wprowadzenie stanu wojennego w Polsce w takim terminie i w takich warunkach, aby operacja się udała. Plan stanu wojennego w podstawowych zarysach był przygotowany w Moskwie, Kania i Jaruzelski mieli jedynie dopracować szczegóły i wybrać odpowiedni termin. W zachowanym sowieckim stenogramie dotyczącym spotkania w Brześciu znajduje się jednoznaczne zdanie - rozkaz marszałka Ustinowa: "Trzeba podpisać plan przygotowany przez naszych towarzyszy"! Co więcej, w trakcie tego spotkania, jak czytamy w stenogramie sowieckiego politbiura: "Towarzysz Jaruzelski ponowił prośbę o zwolnienie go ze stanowiska premiera (rządu polskiego). Przystępnie wytłumaczyliśmy mu, że koniecznie powinien pozostawać na tym samym stanowisku i z godnością pełnić powierzone mu obowiązki, bowiem przeciwnik mobilizuje siły, aby zagarnąć władzę". Tak właśnie było! Premier polskiego rządu podawał się do dymisji nie przed polskim Sejmem, ale przed swoimi faktycznymi zwierzchnikami z Moskwy, którzy wcześniej zrobili go generałem, ministrem obrony, premierem, a teraz w Brześciu wyznaczyli mu kolejną funkcję - dyktatora stanu wojennego przeciwko własnemu Narodowi. I Jaruzelski wykonał rozkazy z Kremla. To była zdrada Ojczyzny, to była targowica XX wieku!
    Szczególnego rodzaju świadectwo wystawił Jaruzelskiemu nie byle kto - prawa ręka Stalina i współsygnatariusz IV rozbioru Polski z 23.08.1939 r. - Wiaczesław Mołotow. Dożył prawie 100 lat, a w swych (zupełnie w Polsce nieznanych) pamiętnikach pisał: "W ostatnich kilku latach wielkim naszym osiągnięciem, naszym, to jest komunistów, było pojawienie się dwóch ludzi. Pierwszą przyjemną niespodzianką był Andropow (...). Drugi człowiek to Jaruzelski. Ja, na przykład, nigdy wcześniej nie słyszałem takiego nazwiska, zanim nie ujrzałem go w roli pierwszego sekretarza" - wspomina sędziwy Mołotow. Po czym stwierdza, dosłownie komentując wprowadzenie stanu wojennego w Polsce: "Bolszewików było wśród Polaków niewielu. Jaruzelski nas wyręczył".

    • 19 11

  • Solidarność (1)

    Solidarności nie ma a ci co podszywają się pod Solidarność to są karierowicze i na ludziach co wywalczyli wolność oni żerują.

    • 15 5

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Wojciech Jaruzelski - tchórz i zdrajca narodu polskiego

    Razem ze swoimi psami z SB, MO i LWP wypowiedział wojnę narodowi. W czasie gdy prawdziwi bohaterowie walczyli z radziecką okupacją i ginęli zabijani przez siepaczy z UB jak generał NIL on robił szybką karierę w PRL, w czym pomagali mu koledzy z Moskwy.

    • 24 5

  • Z tego co pamiętam ofiary były 16 grudnia podczas ataku na Komisariat Kolejowy w Gdańsku Co na to IPN? Sa jakieś materiały na ten temat?

    • 5 3

  • Dołożę się do sektorówki z Nikosiem ! (1)

    Szukam innych którzy dołożą się do wizerunku Nikodema S.

    • 0 14

    • To dawaj, przed meczem podejdź do chłopaków i im to powiedz.

      • 2 0

  • Browarczyk

    w 27 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent RP Lech Kaczyński nadał pośmiertnie Antoniemu Browarczykowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce

    • 16 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane