• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żeglarze obawiają się... nowej mariny

Michał Sielski
11 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Polski Związek Żeglarski przymierza się do gruntownej przebudowy mariny w Gdyni. Funkcjonujące przy niej kluby żeglarskie są tym zaniepokojone. Polski Związek Żeglarski przymierza się do gruntownej przebudowy mariny w Gdyni. Funkcjonujące przy niej kluby żeglarskie są tym zaniepokojone.

Na gdyńskim nabrzeżu ma powstać nowa marina - z apartamentami, hotelem i sklepami. Polski Związek Żeglarski czeka na oferty inwestorów, którzy mają zostać partnerami projektu, a gdyńskie kluby żeglarskie... drżą o przyszłość.



Czy nowa gdyńska marina jest potrzebna?

Polski Związek Żeglarski jest właścicielem prawa wieczystego użytkowania atrakcyjnych gruntów w nadmorskim sercu Gdyni. To dwie nieruchomości zajmujące w sumie 2,5 ha. Na jednej z nich dziś znajduje się parking zobacz na mapie Gdyni, na drugiej - przy samym nabrzeżu zobacz na mapie Gdyni - działają gdyńskie kluby sportowe: Jacht Klub Morski Gryf, Yacht Klub Polski Gdynia i Yacht Klub Stal. Szkolą młodzież, ich zawodnicy zdobywają laury w kraju i za granicą.

- I nagle dowiadujemy się, że PZŻ właśnie ogłosił na swojej stronie internetowej konkurs na partnera do budowy nowej mariny. Sęk w tym, że powstać ma ona na działkach, gdzie znajdują się gdyńskie kluby żeglarskie. Nikt nas nawet o tym nie informował - mówi przedstawiciel jednego z gdyńskich klubów.

Oficjalnie nikt rozmawiać nie chce, ale w kolejnym klubie słyszymy, że krótki termin na składanie ofert, który wynosi 22 dni, sprawia, że przystąpienie do konkursu dla wielu oferentów jest niemożliwe. Poza tym przedstawiciele klubów boją się, że nie będą mogli dalej prowadzić swojej działalności na dotychczasowych warunkach.

Z tymi zarzutami nie zgadzają się przedstawiciele Polskiego Związku Żeglarskiego, którzy podkreślają, że w warunkach konkursu jasno określili przyszłość klubów. Ich zdaniem rysuje się ona w różowych barwach.

- W załączniku nr 3 do konkursu jasno precyzujemy, że 50 proc. powierzchni działki, na której obecnie działają kluby, przeznaczona zostanie na funkcje związane z uprawianiem żeglarstwa i sportów wodnych. Co to oznacza w praktyce? Że kluby zyskają nowe obiekty o odpowiednim standardzie. Oczywiście nad nimi być może powstaną apartamenty, ale komfort pracy na pewno wzrośnie - przekonuje Jerzy Mieńkowski z Wydziału Sportu PZŻ.

Związek chce pozyskać inwestora, który wniesie do spółki wkład finansowy. I to niemały, bo plany są ogromne. Na razie niezbyt konkretne, bo wiele zależy nie tylko od wizji, ale też zasobności portfela przyszłego inwestora. Według planów zagospodarowania przestrzennego może tam powstać hotel, apartamenty i sklepy (z wyłączeniem dużych, powyżej 2 tys. m kw. powierzchni handlowej). W celu zabudowy powstanie spółka celowa, z której zyski czerpać będzie PZŻ oraz inwestor.

- Wszystkie zarobione środki Związek ma zamiar przeznaczyć na działalność statutową - zapewnia Jerzy Mieńkowski.

To nie jedyna marina, jaka ma w przyszłości powstać w Gdyni. Kolejna ma powstać w Basenie Prezydenta zobacz na mapie Gdyni. Ujęta jest w planie zagospodarowania przestrzennego, ale na razie nie ma miejskich środków na jej zbudowanie.

Opinie (156) ponad 10 zablokowanych

  • Ryszardowi "paragraf 585" Krauze niedługo otworzą specjalne lotnisko dla jego awionetki czy tam jeta. Teraz przydałaby się nowa marina dla jachtu.

    • 17 5

  • a co to jest Poslki Związek Żeglarski- kolejny relikt urzedniczej siermięgi załatwiaczy rodem z PRL

    Kraj który toczy postkomunistyczna biurokracja wymaga wszelkiej maści związków w których to panowie myślą że rządza wszystkim i wszystkimi. Typowy łaćznik dołu z upolitycznina sitwą urzedasów. A efekt ?
    Było widać naolimpiadzie. Najlipiej wypadły zwiążki wszelkiej maśic sportowców .Zarobili kupe kasy z budzetu

    • 16 2

  • Widzę, że ceny wzrosną.......

    oj wzrosną !!

    proponuje szybciutko lecieć:

    • 8 0

  • Typowo polskie mieszanie powietrza (2)

    Ktoś coś się od kogoś dowiedział, że coś budują i już bije pianę. Nie ważne co, nie ważne że na tym skorzysta i że za free będzie miał nowoczesny obiekt, ale ważne żeby klepać wszystkim dookoła jaki to on nieszczęśliwy, bo mu skostniałe struktury rozbijają. Chłopie jeden z drugim, jak ci ktoś przyjdzie z wypowiedzeniem umowy najmu, to wtedy podnieś larum, a nie teraz jak coś tam od taksówkarza na postoju usłyszałeś i żadnych szczegółów nie znasz. Ludzie!

    • 5 17

    • no właśnie

      Tak to mniej więcej u nas działa.

      • 4 4

    • bicie piany

      Jak już dadzą wypowiedzenie to tylko możesz zwinąć żagle bo nic już nie zdziałasz zapytaj tych co dzierżawili teren mając tam bary kto z nimi rozmawiał z Związku Żeglarskiego

      • 4 2

  • pozytywnym aspektem jest to że może znikna z reprezantacyjnego miejsca miasta te baraki zwane yacht klubami, a powstanie jakaś porzadna architektura.

    • 2 10

  • kasa kasa a żeglarstwo upada

    Gdynia powinna się wstydzić swojego podejścia do żeglarstwa, tak samo jak PZŻ. Kilka lat pływałem w jednym z tych klubów nauczył mnie wiele i wychował, miasto Gdynia niby mocno żeglarskie jednak nie propaguje tego sportu marina jest bo jest, pamiętam czasy walki straży miejskiej z żeglarzami przygotowującymi jachty do sezonu i ich mandaty. Już Sopot niedługo prześcignie Gdynie bo oferuje zniżki dla mieszkańców za postojowe z 6 na 4 tys. a nasze miasto z morza ma dalej w głębokiej d... a żeglarze uciekają do Pucka, Jastarni, nawet Łeby.

    • 14 4

  • Powiem krótko - pieniądz rządzi (6)

    Jak ktoś ma teren w centrum, w prestiżowym miejscu to jaki ma w tym interes, żeby utrzymywać klubiki, które nie przynoszą zysku albo przynoszą zysk mizerny. Właściciel terenu jeśli nie ma umów z klubami powinien w tym miejscu wybudowac hotel z porządną mariną i na tym zarabiać, bo takie możliwości jak widać są. A pod hotelem zrobić miejsca dla eleganckich luksusowych jachtów biznesmanów, którzy mają pieniądze i których będzie stać na opłacenie odpowiedniej kwoty, adekwatnej do postoju jachtu w centrum.
    Klubiki z drewnianymi łódkami moga poszukać innego miejsca poza centrum (jest takich wiele), które to są tańsze i problem zniknie. To jest zwyczajne przyzwyczajenie, że dzieci mają klubik pod nosem a tatusiowie z mamusiami zaprowadzając dzieci do klubu ucinają sobie spacerek po bulwarze wcinając lody i hamburgery. Wiadomo, że będą protesty, ale niestety pieniądze są potrzebne na takie luksusy a nie niewyparzone gęby z których wydawane sa okrzyki typu "bo my byliśmy pierwsi", "bo kluby były tu od dawna".
    Owszem, tak było, ale od jakiegoś czasu nie ma nic za darmo.
    I tak dziwię się, że właściciel terenu dopiero teraz się zorientował, że może na tym zarobić.

    • 15 15

    • Mirek ty sługusie

      Sługus!!!!!!!!

      • 0 4

    • na tej zasadzie wszystkie teatry, muzea itp powinny zniknac z centrum miast bo sa... nierentowne

      niektorzy powinni zostac dalej w PGR-ach b niestety niektore sprawy ich przerastaja

      • 3 1

    • Konkretnie (3)

      Napisz konkretnie gdzie w Gdyni poza centrum jest miejsce na "drewniane łódki" lub jakiekolwiek inne jachty. Nie odpowiesz bo takiego miejsca nie ma.
      Jeśli zrobimy w tym miejscu ekskluzywną marinę dla bogaczy to będzie koniec gdyńskiego żeglarstwa. Teren zamknięty cisza i pustka, tylko wiatr będzie hulał. Na szczęście teren PZŻ kończy się kilka metrów od wody i nie oni będą decydować co dzieje się w porcie.

      • 3 1

      • Kolego, pierwsze co mi przyszło do głowy to babie doły (2)

        konkretnie torpedownia.
        Fakt - trzeba zainwestowac pieniadze i prace.
        Ale nie trzeba zaraz robić wszystkiego odrazu.
        I wcale nie koniec tylko początek. Bogaczy do centrum niech sie lansują we własnym gronie i sosie. I oby sie potopili we włsnym kale, bo podwyżek uniknac w tej sytuacji sie nie da, a i tak tanio nie jest, a chcych pożeglować przenieść w okolice torpedowni. Jak ktoś by bardzo chciał to tam można cuda zrobic. To miejsce samo sie prosi o cos takiego, tylko pewnie że lepiej "na gotowym".

        • 3 2

        • A jeszcze podpowiem, że jakby dobrze zagadac z grzoniem i użyć pare razy słowa "prestiż" oraz "dwie mariny" a nie jedna

          to mogło by realnie powstać dosyć szybko. Oni lubią takie "wyścigi", kto ma wiecej lotnisk w miescie, kto ma wiecej marin, kto ma najwyzsze wieżowce itp, oraz maja dostep do koryta z wiekszym zasobem gotówki.

          • 3 1

        • Pajac

          Skoro piszesz ze zle im zyczysz zeby potoneli w kale i "odajesz" im centrum to jestes nikim przy takim mysleniu zachowanie smiecia lewaka "nie sie lansuja we własnym gronie i sosie" ale jezeli wczesniej ten teren nie nalezal do "bogaczy" to dlaczego przy twoim scenariuszu mieli bysmy MY z niego zrezygnowac na ich korzysc ?

          • 0 0

  • Do mojej Mariny zawsze wplywam (3)

    Na wyprostowanym maszcie i napietych relingach

    • 17 2

    • pozdrów ją i ucałuj ode mnie (2)

      robi dobre pierogi

      • 8 1

      • Co to znaczy, ze robi pierogi ? (1)

        • 3 1

        • Znaczy, że mu smakują.

          Nie ma to-tamto. Sam sprawdzałem, dużo lepsze, niż kupowane.

          • 4 0

  • (1)

    Postawcie kolejne Sea Towers!!! Zamiast zostawić przestrzeń dla ludzi, Gdynia woli zabetonować wszystko co się da. A potem płacz jak ze Świętojańską. Dlaczego nikt tam już nie chodzi?

    • 20 3

    • bo nie było odwagi i woli politycznej by ją zamienić na deptak

      z dopuszczeniem ruchu trolejbusów i rowerów

      • 1 0

  • Narzekających na złe warunki w Gdyni (3)

    zapraszamy do Gdańska, gdzie w górkach mieści się Narodowe Centrum Żeglarstwa.

    • 14 3

    • Gdańsk jest brzydki (1)

      korki ,szare dzielnice,niezbyt serdeczni ludzie.

      • 11 9

      • hahah, akurat szarobura i blokowiskowa Gdynia ma coś tutaj do oceny

        a ludzi ma normalnych - a nie idiotów uśmiechniętych do sera i propagandy nachalnej

        • 3 6

    • I ekolodzy którzy trzcinowiska na lewym brzegu Wisły Śmiałej zamienili na rezerwat.

      A cały lewy brzeg Wisły Śmiałej mógłby być jedną wielką połacią marin. To byłoby NARODOWE CENTRUM ŻEGLARSTWA. A nie obecne 2-3 pomosty.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane