• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zero tolerancji dla piratów drogowych

rb
24 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Taki widok ma się kojarzyć łamiącym przepisy jednoznacznie - mandat będzie wysoki. Taki widok ma się kojarzyć łamiącym przepisy jednoznacznie - mandat będzie wysoki.

Żadnych pouczeń, odpuszczania i przymykania oka - policjanci na Pomorzu mają jak najsurowiej karać łamiących przepisy ruchu drogowego. To założenia nowego programu "Zero tolerancji".



Czy zdarza Ci się łamać przepisy na drodze?

Projekt jest pomysłem komendanta wojewódzkiego policji Krzysztofa Starańczaka. Wprawdzie policjantów cały czas obowiązuje taryfikator mandatów, ale zdarza się, że łamiący przepisy są zaledwie pouczani. Teraz ma się to kategorycznie zmienić.

- Największą uwagę policjanci mają zwracać na przekraczających dozwoloną prędkość, wymuszających pierwszeństwo oraz przede wszystkim na nietrzeźwych kierowców. Ma to zmniejszyć liczbę niebezpiecznych zdarzeń i wypadków na naszych drogach. Policjanci mają karać piratów drogowych jak najdotkliwiej - mówi dziennikowi "Polska" Robert Nowicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Województwo pomorskie zajmuje 10 miejsce w Polsce pod względem wypadków drogowych, ale nasz kraj należy do ścisłej europejskiej czołówki pod względem ilości śmiertelnych wypadków.

Bez wątpienia ma na to wpływ średnia wieku aut - przekraczająca 10 lat - poruszających się po naszych ulicach oraz stan dróg. Wciąż jednak wśród kierowców jest spore przyzwolenie na "naginanie" przepisów.

Według danych policji główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość.
rb

Opinie (390) ponad 10 zablokowanych

  • Kubica

    ostatnio powiedział na antenie radia, że dla niego najlepsze samochody to 10-15
    letnie wozy , ważne jest posiadanie klimatyzacji. Autentyczne!.

    • 5 0

  • wreszcie

    Stop cichemu przyzwoleniu na naginanie przepisów przez kierowców!!! Alkohol lub narkotyki za kółkiem = śmierć

    • 5 0

  • Kto u was redaguje takie knoty jak ten artykuł?

    "Bez wątpienia ma na to wpływ średnia wieku aut - przekraczająca 10 lat - poruszających się po naszych ulicach oraz stan dróg."

    A zaraz potem :
    "Według danych policji główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość."
    Gdzie tu logika.
    A swoją droga jasne że prędkość.

    • 4 2

  • co za głupie tłumaczenie o stanie dróg i starych samochodach

    przestańcie wypisywać takie pierdoły, bo to już nawet nie jest śmieszne - jak ktoś jedzie 150 tam gdzie jest dozwolone 50, to ani stan drogi ani jego nowe 'ferrari' nic nie pomoże

    • 5 1

  • Całkowicie popieram

    Wszystkie przepisy prawne, w tym również przepisy ruchu drogowego powinny być przestragane, bo to gwarantuje nasze bezpieczeństwo. Osobiście przejechałem samochodem 800 tys, km przez 38 lat i zapłaciłem w życiu dwa mandaty. Oba za parkowanie w miejscu niedozwolonym. Dazwolonych prędkości nie przekraczam i jeszcze nigdy z tego powodu się nie spóżniłem.

    • 10 3

  • .... (3)

    Nasz kraj slynie z idiotycznych ustawien znakow i "genialnego" stanu drog.
    Zero tolerancji dla piratow wiaze sie z wyzszymi lapowkami dla policjantow..

    Moze czas pomyslec nad nowymi drogami ktorych w trojmiescie potwornie brakuje (najbardziej zakorkowane miasto w polsce) anizeli skupiac sie tylko i wylacznie na lapaniu kogos kto na 50 przejechal 59 i juz uwazany jest za pirata- sama otrzymalam taki mandat wraz z sugestia...

    policja robi z siebie durniow chowajac sie w krzakach PRZECIEZ TO ZABRONIONE !!! dzisiaj o tym trabil chocby tvn24
    malo tego.. w okolicy pruszcza gdanskiego , na krajowej 1 znalezc mozna na balkonie jednego ze straznikow miejskich radar - EMERYTOWANY STRAZNIK MIEJSKI NIE MA DO TEGO PRAWA. Wszyscy o tym wiedza, nikt nic nie robi

    co do naginania przepisow - w Gdansku funkcjonariusz strazy miejskiej wystawil mandat za zajmowanie miejsca parkingowego dla osob niepelnosprawnych przez osobe do tego nieupowazniona. Caly problem polegal na tym iz takich wyznaczonych miejsc przy kinie Krewetka w Gdansku sa trzy. (rowniez na znaku pionowym odnalezc mozna takowa informacje). Stalam obok, otrzymujac mandat. Sprawa wyjasnila sie dopiero w siedzibie Strazy Miejskiej przy ulicy Elblaskiej po czym anulowano mi mandat w postaci 1 pkta karnego oraz 500zl !! Wniosek nasuwa sie prosty, wciskaja czasem komus mandat bezpodstawnie (!) , a co jesli dana osoba nie pofatygowala by sie do siedziby S.M.? Okradzionoby ja na bagatela 500zl.

    2 pytanie za 100000 punktow? na co faktycznie przeznaczane sa pieniazki z naszych mandatow?

    pozdrawiam

    • 6 0

    • mandaty (2)

      kolega otrzymal mandat za przekroczenie predkosci o 7km przy ograniczeniu do 50km/h z Rotterdamu. calkowity koszt wyniosl ok 600PLN
      moze zasugerujesz tamtejszej policji na czym ma sie skupic?

      • 0 0

      • i tak powinno byc

        • 0 0

      • tam przynajmniej jest sie na czym rozwinac :-)
        to pocieszajace w tej kwestii

        • 0 0

  • kryzys (1)

    kryzys jest to policja chce sobie wiecej kasy nabic. powinni bardziej po ludzku do ludzi podchodzic, np. dajesz pouczenie delikwentowi raz jak zlapalo sie go na przekroczeniu predkosci np o 20km , a jezeli nastepnego dnia zrobi to samo no to juz mandat. a teraz to dojdzie do takiego kuriozum, ze bedziesz jechac za szybko o 5km i dostaniesz 500zl mandatu + iles tam punktow. a tych co naprawde lamia przepisy to policja i tak nie lapie bo nie ma jak.

    • 3 1

    • Kolego ale za przekroczenie prędkości o 5km/h to niedostaniesz 500 zł. mandatu.jak przekroczysz o 51km/h to wtedy 500zł i 10 pkt. a pouczenia nieprzynosza efektu,przynajmniej na dluższą metei taka jest prawda i każdy kierowca uczciwie mogłby sam przed soba to przyznać.

      • 0 0

  • pomysł komendanta czy pomysł polityków?? (1)

    żeby ratowac budżet nakazali w woj.pomorskim wystawienie 400ooo "kwitów"... piekny POmysł bardzooo "piekny"

    • 3 3

    • ja "też" bardzo "lubię" udziwniać "pisownię". Niespecjalnie umiem "pisać" ale czuję, że "jestem lepiej" rozumiany jak se walne "cudzysłów"

      • 0 0

  • Szanowni Państwo.

    W dyskusjach i pozornych działaniach jesteśmy nieźli. I tak już od lat. A tymczasem zwyczaje na drogach dyktują osoby, które można nazwać wprost potencjalnymi bandytami. Swego czasu w rozmowie telefonicznej z gdańską policją wyraziłem chęć zainwestowania w nieoznakowany radiowóz w zamian za częściowy udział w zyskach. Oczywiście przepisy prawa na to nie pozwalają. Jestem pewny, że byłby to bardzo dobry biznes. Przecież patrząc na to co dzieje się na naszych drogach, to załoga takiego samochodu mogłaby codziennie kasować bardzo duże sumy pieniędzy, zarobić na utrzymanie pojazdu plus dużo więcej. Przecież wystarcza kilka minut jazdy i już się jest świadkiem mrożących krew zachowań. Moim zdaniem mógłby to być doskonały sposób na polepszenie finansów naszej policji. Ale takie auto musi jeździć i ścigać drogowych przestępców. Korzyść podwójna - nękanie tychże, polepszenie bezpieczeństwa, pieniądze dla policji. Inna propozycja. Słyszałem, że są ponoć kraje, w których każdy kierowca może zadzwonić do policji drogowej informując o niebezpiecznym zachowaniu innego. Policja takie informacje gromadzi w specjalnej bazie danych (numer rej. pojazdu, data, miejsce, sytuacja i czasami dane zgłaszającego. Oczywiście nie niesie to żadnych skutków prawnych. Ale w przypadku częściej powtarzających się zgłoszeń o tym samym pojeździe policja zaczyna się nim interesować. Korzyści dwie. Jest to pewna, choć ograniczona droga do wyłapywania piratów drogowych, ale przede wszystkim duża presja na jeżdżących niebezpiecznie. Po prostu zaczynają się obawiać telefonicznych donosów na siebie. A restrykcyjne przepisy panujące w krajach Skandynawskich. Przecież to są gotowe wzorce. W Polsce samochód stał się relatywnie tani. Ale czy osoby na przykład o skrzywionej psychice mają prawo decydować o bezpieczeństwie i nawet życiu innych? A nasze Państwo. Wiele dyskusji i pozornych czy populistycznych działań. Tymczasem skuteczność - widać w ostatnich Unijnych statystykach. Jeżeli my Polacy tak często mamy problem z własną mentalnością i dojrzałym społecznie zachowaniem, tak często jesteśmy egoistami a wcale nie rzadko zwykłymi chamami, to w końcu po coś struktury państwowe istnieją. Czas wziąć się do roboty, bo będzie tylko gorzej.

    • 8 4

  • Światła mijania w dzień mialy pomoc w bezpieczenstwie i co?? nic nie daly!!! (5)

    po co nam swiatla mijania w dzien przy pieknej, slonecznej pogodzie skoro po wporwadzeniu tego debilnego przepisu wzrosla liczba wypadkow?? oczywiscie policja ma pożywkę, bo jak ktos nie zapali swiatelek w piekny, sloneczny dzien to moga juz 100 zl wypisac. Zapraszam na strone: http://bezswiatel.4.pl/

    • 10 9

    • (2)

      biorąc pod uwagę to że ogólnie wzrosła ilość aut poruszających się po naszych drochach to nic dziwnego ze ilość wypadków wzrosła.Ja popieram jazde ze światłami,zdecydowanie lepiej idać pojazd z zapalonymi światłami.Niepowiesz chyba że to że mamy zapalone światła spowodowało że wzrosła ilość wypadków?
      pozdrawiam

      • 2 2

      • Ilość wypadków wzrosła, wystarczy znac konkretne statystyki... (1)

        Pojazdy mające zapalone światła wieczorem i nocą, olśniewają kierowców, uniemożliwiając dostrzeżenie pieszych! Są na to konkretne dowody. Część krajów europejskich już się wycofała z tego pomysłu właśnie z uwagi na to!

        • 1 1

        • napewno istnieja tez statystyki o ilości wypadków spowodowanych przez pieszych poruszających się np.nocą bez odblasków albo pijanych itp. wydaje mi sie ze to kwestia dyskusyjna z tymi swiatlami

          • 1 0

    • (1)

      padal deszcz, bylo szaro na dworzu a kierwoca i tak jechal bez swiatel. wymusilem prawie przez to pierszenstwo i kto wie czy nie spowodowalbym powaznego wypadku. dlatego uwazam ze ten przepis jest akurat ok. i wytlumacz mi w jaki sposob jazda przy wlaczonych swiatlach wplywa na ilosc wypadkow??

      • 1 1

      • Wymusiłes pierwszeństwo bo założyłeśże każdy dupek ma światła włączone

        Gdybyś założył że nie ma obowiązku włączonych świateł to byś nie wymusił, bo byś się lepiej przyjrzał drodze czy coś nie jedzie. Tak więc te przymusowe światła jest to złudne poczucie bezpieczeństwa jak się zresztą sam przekonałeś na własnej skórze bo część kierowców i tak zapomina o ich włączaniu i powodują sytuacje jak twoja. Włącz lepiej myślenie :)

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane