- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (377 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (215 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (71 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (344 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (250 opinii)
Zerwana trakcja poważnie zakłóciła ruch SKM
Około godz. 6 nad ranem doszło do zerwania sieci trakcyjnej na wysokości stacji Gdynia Stocznia. Naprawa może potrwać nawet do godz. 9 rano.
Aktualizacja godz. 14:15.. Ruch SKM-ek ostatecznie wrócił już do normy.
Aktualizacja godz. 10:40 Wbrew doniesieniom SKM, ruch nie wrócił jeszcze do normy. - Od 20 minut żaden pociąg nie wjechał na stację Gdynia Główna, ani w kierunku Gdańska, ani Wejherowa - donosi nasz czytelnik, pan Piotr.
Aktualizacja godz. 10:01. Ruch w kierunku Gdańska zablokowany przez zepsutą SKM-kę powoli wraca do normy. Jednak do godz. 11 potrwa usuwanie awarii do jakiej doszło na odcinku Gdynia Główna - Gdynia Chylonia.
Aktualizacja godz. 9:26.To nie koniec utrudnień. Na trasie Gdańsk - Sopot utknął jeden ze składów SKM. Miał on zostać odholowany do stacji Gdańsk Oliwa. Jednak już wiadomo, że ta akcja nie powiodła się i utknął on w okolicach Oliwy, przez co blokuje ruch na torze w kierunku Gdańska.
Przez zerwanie się sieci trakcyjnej na wysokości przystanku Gdynia Stocznia pociągi SKM między Gdynią Główną a Gdynią Chylonią jeżdżą po jednym torze z częstotliwością co 15 minut. Pozostałe pociągi w tym relacji Gdynia - Gdańsk jeżdżą rozkładowo.
Powodem zerwania sieci trakcyjnej było najprawdopodobniej silne naprężenie elementów metalowych wywołane mrozem.
Opinie (376) ponad 10 zablokowanych
-
2010-12-28 11:32
Jechalem kolejka z Sopotu do Gdanska Glowego okragla godzine
- 6 0
-
2010-12-28 11:32
Segeń wróć!!! (1)
- 4 0
-
2010-12-28 11:38
Prawda! jedyny słuszny na tym stanowisku. Za jego czasów na SKM-ce nie działo się to co teraz.
- 2 0
-
2010-12-28 11:33
Kończ Władziu i robimy
- 4 0
-
2010-12-28 11:33
po 3.5 godzinach jazdy dotarłam do pracy... masakra
- 7 0
-
2010-12-28 11:34
TO jak komedia tragedia (6)
Mój przypadek to podróż 2h z Gdynia stoczni do Wrzeszcza. Ale nie o to chodzi. Chciałem opasać sytuacje jaka panowała w dziś w skm - trafiłem akurat na ta co się popsuła i zatamowała ruch.
Generalnie najgorszy jest brak informacji stoi się ponad 30min między stacjami i nie wiadomo czy zaraz się ruszy czy nie. Obok mnie siedział człowiek, który śpieszył się na jakiś egzamin wyjechał jak mówił o 7:16 kolejka, jak rozmawiał przez telefon było po 9:00 wkońcu zdesperowany otworzył awaryjnie drzwi wyskoczył na tory i zaczął kierować się do jakiejś drogi aby zamówić taksówkę. Za jego przykładem poszło kilka innych osób. Kolejka ruszyła po naprawdę długim postoju nie powiem dokładnie ale na pewno pond 30min o za Żabinaką znowu taka sama sytuacja teraz ludzie zaczęli tłumnie wyskakiwać na tory.
z powodu odpowiednich informacji niektórzy wydłużyli sobie podróż jeszcze bardziej. Stacja Oliwa do skm wsiada jakoś kobieta, która usłyszała, że SKM zatrzyma się teraz tylko na Wrzeszczu i Gdańsku Głównym, ktoś usłyszał to z drugiego końca wagonu i powtórzył tą informacje ale żeby być pewnym krzyknął do wcześniej wspomnianej kobiety z prośbą aby powtórzyła co słyszała teraz cały wagon już wie...(niestety jak się później okaże kobieta się myliła) obok mnie spanikowana dziewczyna - ona chce wysiąść na przymorzu nie bardzo wie co robić, wybiega z skm jak jeszcze kilka innych osób. Z drugiego wagonu masowo wychodzą ludzie jedni na peron drudzy skaczą na tory, przeszedłem tam i pytam się co się dzieje, ktoś mówi, że ponoć skm odjedzie do Gdańska z drugiego peronu po czym skacze na tory w głęboki śnieg, wtedy z głośników dworcowych daje się usłyszeć szczątki informacji o odjeździe jakiegoś pociągu spółki Regio - wtedy wydedukowałem, że tam raczej nie będzie innej SKM i zostałem w tej co byłem. Za chwile widzę, ze inna skm jednak odjeżdża do Gdańska z innego peronu - w tym momencie się troche załamałem ale po jakimś czasie i kolejka w której byłem odjeżdża tempem spacerowym porusza się i co chwile zatrzymuje. Co najśmieszniejsze zatrzymała się również na przymorzu wiec informacja usłyszana przez wcześniej wspomnianą kobietę nie była prawdziwa - ludzie nie potrzebnie wysiedli.
Tak wiec tragedia ludzie skaczą na tory, biegają zdezorientowani, a o wypadek w takiej sytuacji nie trudno, do informacji skm, do której dzwoniłem będąc w pociągu (zapisałem sobie numer bo ostatnio awaria goni awarię) nie można się dodzwonić bo wszystkie linie zajęte i nawet po oczekiwaniu 5min ciągle słychać komunikat, że wszystkie linie są zajęte. najaktualniejsze informacje na oficjalnej stronie skm o godzinie 11:25 wieszczą, że 9:00 zostanie zakończone usuwanie awarii - kiedy na stronie trójmiasta były w tej sprawie od godziny 9:00 dwie aktualizacje, podające informacje że o 10:40 awarii nie usunięto, i że w między czasie nastąpiła awaria kolejki, która blokuje przejazd. Tak wiec tez podpisuje się pod wnioskiem o odwołanie zarządu SKM i prezesa bo to co się dzieje niedługo zakończy się tragedią jak ktoś wyskoczy pod tory bo będzie chciał dotrzeć do miejsca pracy gdy kolejki ponownie zawodzą i nie można uzyskać żadnych informacji..- 60 0
-
2010-12-28 11:39
"ktoś wyskoczy pod tory "
to będzie musiał być jakis magik,aby tak skoczyć
- 1 4
-
2010-12-28 11:41
to wg portalu są tzw. dantejskie sceny:-)
- 1 0
-
2010-12-28 11:42
(1)
jutro uderzam do siedziby skm po zwrot kasy za bilet + odszkodowanie za utratę premii w skutek notorycznego spoźniania się do pracy. kto ma bejsbola i chce sie dołączyć?
- 9 0
-
2010-12-28 12:21
Reklamacje SKM
tel. (58) 721 27 78
pon.-pt.: godz. 8.00-14.00
To jeszcze potrzebuje Pan dzień wolnego na tą walkę...- 3 0
-
2010-12-28 11:53
Z peronu pierwszego odjechała kolejka, która zatrzymywała się we wrzeszczu, z peronu drugiego jechala normalnie, zatrzymując się co stację, takze podawane przez megafon informacje były prawidłowe.
- 0 3
-
2010-12-28 12:29
tylko DB
oddać całą firmę SKM pod zarząd Deutsche Bahn, pozostałe firmy Regio, TLK, Inter-City także, winnych awaria surowo ukarać, myślę że najlepszą karą byłaby cieżka fizyczna praca, np przy odśnieżaniu peronów, ulic, dodatkowo na winnych częstych awarii nalażyć wysokie kary pieniężne, pozbawić majątku,
- 1 1
-
2010-12-28 11:39
OCH CIEZKO ! ROZUMIEM ! JUZ CHCIAŁEM PODJECHAC I ZACZĄĆ NAPRAWIAC AWARIE !
ALE MI ZŁOTY MAYBACH W SNIEGU PRZED WILLĄ UTKNĄŁ , A JAGUAREM ZONA JUZ POJECHAŁA , MYSLAŁEM ZE MNIE SYN MERCEDESEM WYCIĄGNIE ALE DZIS RUSZYŁ W ALPY ! NO CO ZA PECH ! musze zostac w domu ! kochani trzymajmy sie zdrowo ! bo zdrowko jest najwazniejsze ! caluski ! wasz ukochany prezesunio ! paaaaaaaaaaaaaaaaa
- 18 0
-
2010-12-28 11:39
spoko
we Francji pociąg spóźnił się ostatnio o 13 godzin.
Nowa poprzeczka dla PKP- 8 3
-
2010-12-28 11:39
wrrrrr (1)
2,5 godziny z Gdyni Wzgrz do Gdańska Głównego???!!!! Przeginka. Ale nie to jest najgorsze. Najbardziej wku**jace bylo to, że na kazdej stacji stało się po 10-15 minut przy otwartych drzwiach!! ZImno jak cholera, czekanie, nerwy....i oni chcą podwyżki cen biletów??? Pytam się za co!! Jeden z drugim darmozjady powinni biegać po kolejkach i rozdawać gorącą kawę. Komunikację zastępczą zorganizować - dzizas czy w tej firmie jest coś takiego jak planowanie sytuacji awaryjnych???Mróz był jest i będzie, tylko jakoś SKM nie potrafi się do tego przystosować!! W pupie mam nowe kasowniki, stacje, wagoniki w stylu metro - ja chce dojechać o czasie do pracy!!!!Jak tak dalej pójdzie to spotkamy się w sądzie...
- 23 0
-
2010-12-28 11:50
dokładnie. stanie na stacji z otwartymi drzwiami ponad 20 minut to jest przeginka. w tej firmie nikt nie myśli, nawet maszynista. Kiedy te kolejki przeszly jakies badania techniczne? bo polowa drzwi niedomaga by sie otworzyć/zamknąć prawidłowo. Moze tego calego gluszko trzeba rozebrac, i niech z gołym pupskiem w drzwiach siedzi na trasie gdansk-słupsk ?dopier po takiej akcji zobaczy jak funkcjonuje ta ich skmka. na papierze, to sobie moze smarować i żądać podwyżek....Jak autor powyżej w pupie mam automaty biletowe, które ciągle tez sa w konserwacji, a wydanie biletu tra zdecydowanie dluzej,anizeli zakup u pani w kasie/kiosku. ktos z "rodziny" albo "ze swoich" chapnął kasę za nikomu niepotrzebne automaty... bzdurna informatyzacja.
- 1 0
-
2010-12-28 11:42
Taki kraj taka komunikacja - trzeba było wyjechac do miodem płynącej Irlandii
- 2 3
-
2010-12-28 11:44
jak jeżdzą rozkładowo, skoro trase 40 minutową pokonywaliśmy w 1,5 godziny!!! do tego lodowate zimno w przedziałach, za to ze slużbówki konduktorskiej żar buchal przez zamknięte drzwi i oczywiście nikt nie wyjaśnił co się stalo.. ale to my, pasażerowie, zapłacimy o 7% więcej za bilety...
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.