• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zgoda na remont Długiego Targu w zamian za modernizację zabytkowej kolejki

rb
1 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 12:01 (1 kwietnia 2021)
Nie będzie torów tramwajowych na Długim Targu, za to będzie odnowiony historyczny skład SKM - to efekt kompromisu zawartego między urzędnikami. Nie będzie torów tramwajowych na Długim Targu, za to będzie odnowiony historyczny skład SKM - to efekt kompromisu zawartego między urzędnikami.

Jest zgoda konserwatora zabytków na rozpoczęcie remontu nawierzchni Długiego Targu. W zamian miasto musi jednak współfinansować przywrócenie do kursowania jednego zabytkowego składu SKM.



Powiązanie zgody na remont Długiego Targu z remontem zabytkowego składu SKM było naszym żartem primaaprilisowym.

Teraz jednak ważna i prawdziwa informacja na temat tego remontu.

- W połowie kwietnia we wskazanym przez konserwatora miejscu na Długim Targu ułożymy testowo fragment nowej nawierzchni. Jeżeli efekt zadowoli konserwatora, to w maju ogłosimy przetarg na wykonanie tych prac już na całej długości Długiego Targu - informuje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
W budżecie na to zadanie zarezerwowano 2,1 mln zł.



Ale - nomen omen - po kolei.

Przebudowa ul. Długiej i Długiego Targu to epopeja, którą gdańszczanie śledzą już ponad 15 lat. Początkowo zaplanowano, że modernizacja Traktu Królewskiego pochłonie 50-60 mln zł, ale za to będzie gruntowna. Obejmie wymianę wszystkich podziemnych instalacji, prace archeologiczne, ułożenie nowej nawierzchni, zasadzenie drzew, ustawienie nowych ławek, stylowego oświetlenia itd.

Szybko okazało się, że miasto takich pieniędzy nie ma.

Długi Targ: remont ograniczony do nawierzchni



Ponieważ jednak pogarszający się stan płyt na Długim Targu nie pozwalał odkładać tej sprawy, zdecydowano się na tańszy wariant: wymianę samej nawierzchni.

Te prace miały kosztować ok. 2 mln zł.

  • Zniszczona i wykonana z wielu materiałów nawierzchnia Długiego Targu przejdzie niebawem remont. Konserwator zabytków porozumiał się w tej sprawie z miejskimi urzędnikami.
  • Środkowy pas wyremontowanego Długiego Targu wykonany zostanie z prostokątnej granitowej kostki o gładkiej nawierzchni. Po bokach znajdzie się mniejsza kostka, także granitowa.
Wtedy jednak na drodze do remontu stanął pomorski wojewódzki konserwator zabytków.

Uznał, że projekt nawierzchni Traktu Królewskiego w zbyt małym stopniu nawiązuje do zachowanych wizerunków tego miejsca i nakazał jego zmianę. Szeroko opisywaliśmy dyskusję na temat nawierzchni kostki, jaka ma się znaleźć na Długim Targu: czy ma być płomieniowana, czy może raczej groszkowana.

Konserwator domaga się odtworzenia torów na Długiej i Długim Targu



Gdy miasto spełniło oczekiwania konserwatora w tej kwestii, postawił on jeszcze jeden warunek: w nawierzchni Długiego Targu należy odtworzyć przebieg torów tramwajowych.

Tramwaje Konne pojawiły się na Długim Targu w 1883 r., wraz z uruchomieniem linii tramwaju konnego z Targu Węglowego do Bramy Żuławskiej oraz na Dolne Miasto. Zniknęły z tego miejsca pod koniec lat 50. XX wieku. Tramwaje Konne pojawiły się na Długim Targu w 1883 r., wraz z uruchomieniem linii tramwaju konnego z Targu Węglowego do Bramy Żuławskiej oraz na Dolne Miasto. Zniknęły z tego miejsca pod koniec lat 50. XX wieku.
Przypomnijmy, że pojawiły się one w tym miejscu w 1883 r., wraz z uruchomieniem linii tramwaju konnego z Targu Węglowego przez ul. Długą, Długi Targ i Długie Ogrody do Bramy Żuławskiej oraz na Dolne Miasto. Elektryczne tramwaje kursowały po ul. Długiej do 1959 r.

Tramwaje elektryczne na Długiej i Długim Targu w 1906 r. Zdjęcie: Neue Photographische Geschallschaft Berlin Stegliz. Tramwaje elektryczne na Długiej i Długim Targu w 1906 r. Zdjęcie: Neue Photographische Geschallschaft Berlin Stegliz.
Nowe żądanie konserwatora wywołało popłoch wśród miejskich urzędników.

- Nie chodzi o koszt ułożenia tych szyn. Jednak uwzględnienie tego zalecenia wymaga zamówienia nowego projektu budowlanego i wykonawczego, a na to potrzeba czasu. To sprawi, że naprawa nawierzchni opóźni się co najmniej o rok - usłyszeliśmy od urzędnika zaangażowanego w ten projekt.

Negocjacje i zaskakująca propozycja



Rozpoczęły się gorączkowe negocjacje z konserwatorem. Z naszych informacji wynika, że przyjęły one zaskakujący obrót.

Konserwator, wspierany przez środowisko miłośników transportu publicznego, zgodził się odstąpić od żądania odtworzenia torów na Trakcie Królewskim.

W zamian zażądał jednak modernizacji i przywrócenia do ruchu na trasie SKM jednego ze składów, które kursowały po otwarciu tej linii w 1951 r.

Pociąg elektryczny SKM prawdopodobnie na przystanku Gdańsk Polanki, dzisiejszy Przymorze-Uniwersytet. Zdjęcie z roku 1957. Pociąg elektryczny SKM prawdopodobnie na przystanku Gdańsk Polanki, dzisiejszy Przymorze-Uniwersytet. Zdjęcie z roku 1957.
- Najpierw złapaliśmy się za głowę. Koszt takiej modernizacji jest znacznie wyższy niż remontu Długiego Targu, poza tym nie znamy się na tym, no i za SKM odpowiada SKM, a nie miasto - wylicza jeden z zastępców prezydent Gdańska.
Po analizie okazało się jednak, że projekt jest do przeprowadzenia przy współpracy z SKM Trójmiasto.

Są środki na modernizację i funkcjonowanie zabytkowej kolejki



Po pierwsze konserwator zgodził się, że modernizacja kolejki nie musi odbyć się przed rozpoczęciem remontu Długiego Targu.

Po drugie okazało się, że SKM Trójmiasto może ubiegać się o środki na ten cel z programu "Zachowanie dziedzictwa technicznego w Polsce", finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Infrastruktury. Dotacja może objąć do 85 proc. całego projektu.

Po trzecie dzięki miłośnikom transportu publicznego biorącym udział w rozmowach udało się odnaleźć i wstępnie zarezerwować taki sam skład (niestety: nie ten sam), jaki kursował po linii SKM na początku lat 50. XX wieku.

- Znaleźliśmy taki skład w jednym z prywatnych skansenów kolejowych działających w Czechach. Oni mają takie dwa składy, my pozyskamy ten, który jest w gorszym stanie. Prowadzące skansen stowarzyszenie zgodziło się przekazać go nam w zamian za gwarancję, że zostanie zmodernizowany i przywrócony do linii. Jestem dobrej myśli, że tak się stanie - cieszy się Jan Tuwim, miłośnik dawnych kolei.

Historyczny wygląd, ale nowoczesne podzespoły



Choć sprawa nie jest jeszcze sfinalizowana, to z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że skład zostanie zmodernizowany pod względem technicznym do dzisiejszych wymogów (systemy zasilania, sterowania, hamowania), ale zachowa swój zabytkowy wygląd, malowanie i wyposażenie.

Prawdopodobnie będzie też obsługiwany przez załogę w mundurach z lat 50., która będzie sprzedawała bilety z tamtego okresu (choć ze współczesną ceną wynikająca z cennika SKM Trójmiasto). Nie będzie można ich natomiast kupić przez aplikacje mobilne, których w tamtym okresie przecież nie było.

Rozpoczęcie remontu Długiego Targu jest zaplanowane na maj tego roku.
rb

Opinie (137) 8 zablokowanych

  • Prima Aprillis :) (2)

    ... więc miłośnicy Gdańska mogą spać spokojnie.

    A swoją drogą, istnieje w Polsce kilka zachowanych - w złym stanie, ale jednak, wagonów SKM pochodzących z berlińskiej S-bahn i aż dziwne, że w cywilizowanym świecie, gdzie dbamy o każdy szczegół przestrzeni publicznej, odbudowujemy stare tramwaje, budowle i inne ciekawe zabytki, nikt dotąd nie pokusił się o remont choćby dwóch takich wagonów, stanowiących połowę niegdysiejszego składu SKM.
    Dwuwagonowy zestaw SKM pochodzący z końca lat 30. ubiegłego wieku od lat stoi i niszczeje na terenie bazy SKM w Gdyni Cisowej, a drugi o około 10 lat starszy stoi w skansenie w Kościerzynie. Czy w 3-City nie znalazłyby się środki na jego odbudowę - nie do stanu czynnego, bo to byłby ogromny koszt, ale do stanu umożliwiającego jego ekspozycję np. na przy peronie 5 w Gdańsku Głównym?
    W takim składzie mogłyby się odbywać jakieś wystawy poświęcone historii miasta i kolei w Trójmieście, mogłaby działać kawiarenka, sklep z pamiątkami, itp. - możliwości zagospodarowania jest wiele, a dobrze odrestaurowany zewnętrznie pociąg pozytywnie świadczyłby o naszym szacunku dla historii i zabytków techniki.
    Oczywiście zaraz odezwą się głosy, kto miałby to sfinansować. To oczywiście nie jest prosta sprawa, bo wiadomo że SKM jest przewoźnikiem a nie instytucją kultury, ale może wspólnie, gdyby wszystkie miasta i SKM dołożyłyby się w jakiejś części, to udałoby się taki projekt sfinalizować. A może z budżetu obywatelskiego?

    • 4 0

    • o Czym my mówimy? Wiele miast robi zajezdnie zabytkowe u nas zaś mającą potencjał na muzeum postanowiono zlikwidować. Mowa o zajezdni na Dolnym Mieście - zamiast niej mamy parking z garażem

      • 0 0

    • za długie, nie chce sie czytac

      mmm

      • 0 0

  • Prima aprilis bo sie pomylisz

    • 0 0

  • Przecież cały czas jeżdżą wszystkie składy zabytkowe SKM....

    • 1 1

  • Prawie uwierzyłem, bo w Gdańsku już nic mnie chyba nie zdziwi.

    Ale zerknąłem na kalendarz...

    • 1 0

  • Hola Hola

    Po ułożeniu testowego fragmentu nawierzchni Pan Konserwator będzie się namyślał przez kolejne 15 lat.

    • 1 0

  • Czy na Długim Targu podadzą drzewa?

    Bo podobno za dużo "betonozy"

    • 2 0

  • Po co odtwarzać tory na Trakcie Królewskim?

    Przecież tramwaj tam nie wróci. Prościej po remoncie namalować ich przebieg. Można też położyć gotowe płyty z zarysem toru.

    • 0 2

  • burak

    Pewnie to zart primaaprilisowy, ale na poważnie to miasto nie ma 60 mln zł na generalny remont ul. Długiej ? A w 2004 r. Adamowicz i spółka sprzedali Niemcom z Lipska Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i w tej chwili Niemcy corocznie wypłacają sobie w ramach dywidendy właśnie 60 mln zł. Poczytajcie sobie na Googlach jak Adamowicz usilnie zabiegał o sprzedaż i sprzedał GPEC w wysokości 75%, choć Niemcy sami chcieli tylko 41%.
    Pytanie jest kim był Pan Adamowicz i jego błyskawiczna kariera, przypomnę tylko 3 lata po ukończeniu studiów został prorektorem d/s studenckich UG plus w Radzie Miasta Gdańska ? ? ?

    • 3 0

  • Konserwator zabytków ma zadziwiające pomysły. Chyba chce zamienić miasto w skansen. Nawiązywanie do historii ma sens, ale w rozsądnych granicach.Miasto to żywy organizm rozwijający się, a nie tylko pomnik przeszłości.

    • 0 2

  • Fejk 1 kwietnia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane