Uformowana kilka lat temu konstrukcja zieleni w nowym terenie rekreacyjnym na Strzyży
trzyma się tylko dzięki opaskom zaciskowym, tzw. trytytkom. Plastikowe elementy wcinają się już w pędy, okaleczając i osłabiając ich strukturę. Urzędnicy przyznają, że zastosowano nieodpowiednie rozwiązanie, które wymaga natychmiastowej zmiany.
(na wysokości zajezdni tramwajowej) rozpoczęto w 2019 r. ze środków Budżetu Obywatelskiego w ramach projektu "Okazała Strzyża". 
2023-10-21 20:23
Sznurek się nie wgryza, bo receptory na korze wyczuwają konopie i drzewko się wylyzowuje
2023-10-21 21:14
2023-10-21 20:32
Ale premia była
2023-10-22 10:01
Nie, prace nie zakończone.
2023-10-21 21:07
2023-10-22 00:56
2023-10-21 21:14
Ktoś ich złapał. Przyznali rację i nie ma sprawy.
2023-10-21 22:04
prezydentem to nikt. Nadal siedzi na stanowisku niejaki Roland Budnik.
2023-10-22 11:05
Duzo kasy i zero odpowiedzialnosci. Proste co?
2023-10-21 21:50
Haha
2023-10-21 22:15
2023-10-22 07:54
latałbyś jak gołębica.
2023-10-22 21:45
2023-10-21 22:44
2023-10-22 01:24
Przeciez wiadomo że swiat i kosmos na taśmie gafer wisi i trytytką jest spięty. Normalne na wieki wieków amen
2023-10-22 06:17
2023-10-22 08:29
... zauważę, że coś się dzieje nie tak, ale ponieważ to nie moje, mnie nie dotyczy, spieszę się, mam swoje plany itd. to nie zaangażuję się, choćby zgłaszając to do odpowiednich struktur. A później narzekania, jaka to Gdynia brzydka, że źle wykorzystano przestrzeń itp.
Kompletny brak empatii, znieczulica i roszczeniowość. Takich mamy obywateli.
W skrajnym przypadku Japonii, od niemowlaka uczą, że siła jest nie w jednostce, a w społeczności, lokalnej, czy narodowej.
Zamiast zwracać uwagę na patologię, ta patologia staje się dla nas normalnością.
Szkoda...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
