Zielona rewolucja w Gdyni

1,8 mln zł - tyle wyda w tym roku Gdynia na zagospodarowanie zieleni w mieście. Pierwsze efekty już są widoczne - posadzono już ok. 40 tysięcy kwiatów. Kosztowało to 120 tys. zł. Sporo, ale to dopiero początek...

Rośliny w donicach przy ul. Śląskiej. mat. prasowe

Zagospodarowanie terenu ronda Henryka Sienkiewicza u zbiegu ulic Mickiewicza, Sienkiewicza, Korzeniowskiego i Wybickiego. mat. prasowe

Skwer nad rzeką Kaczą. mat. prasowe

- Zimą, kiedy nie było co robić, przygotowywaliśmy plany na najbliższe dwa lata - mówi Maura Zaworska-Błaszkiewicz, szefowa gdyńskich ogrodników. - Wyszliśmy z założenia, że mamy coraz mniej czasu, aby chodzić do parku czy wypoczywać na terenach zielonych, a coraz więcej czasu spędzamy w samochodach, autobusach i trolejbusach. Dlatego sporo zieleni pojawi się bardzo blisko głównych tras komunikacyjnych. W ten sposób, jadąc do pracy, mieszkańcy będą mogli poczuć się bliżej przyrody, patrząc na kwitnące krzewy.

Prawdziwa zielona rewolucja zapowiadana jest na ulicach: Wielkopolskiej, Chwaszczyńskiej, Morskiej i alei Zwycięstwa. Każda z ulic będzie wyglądać nieco inaczej. Jeszcze w tym tygodniu, przy pierwszej z wyżej wymienionych, rozpocznie się akcja sadzenia drzew. Będą to dęby czerwone (o obwodzie 20-25 cm i wysokości 4 m). W sumie 200 sztuk, ale w założeniu ma być nawet dwa razy więcej. Drzewa przepięknie wyglądają jesienią. Jak łatwo się domyśleć - głównie za sprawą swoich czerwonych liści.

Zmieni się też pas zieleni na odcinku od ul. Nałkowskiej do Brzechwy (gdzie Wielkopolska przechodzi w Chwaszczyńską). Już w minionym roku posadzono tutaj róże. Teraz ma pojawić się jeszcze lawenda i trawy. Na Alei Zwycięstwa, od ul. Redłowskiej w kierunku centrum, posadzono już 20 nowych lip węgierskich. Zagospodarowany zostanie fragment zieleni, prowadzący do ul. Szyprów.

- Poważne zmiany planowane są w bezpośrednim pobliżu rzeki Kaczej, który znajduje się na skrzyżowaniu alei Zwycięstwa i ul. Wielkopolskiej. Chcielibyśmy, żeby nie wyglądała na betonowe koryto, ale chociaż po części przypominała naturalny krajobraz. Ważny jest też wjazd do miasta od strony Sopotu. Tutaj pojawią się żonkile, krokusy i zimowity - wymienia Maura Zaworska-Błaszkiewicz.

Przy ul. Morskiej, w związku z planowanymi i trwającymi inwestycjami drogowymi, Biuro Ogrodnika Miejskiego wybrało tylko jedno miejsce - pas zieleni w okolicy Estakady Kwiatkowskiego. Tam zasadzone zostaną róże i cisy. W centrum Gdyni zmiany także są planowane, ale określono je jako wieloletnie i uzależniono od pozyskanych środków.

- W tym roku na pewno duży nacisk położony zostanie na ul. Śląską. Wielu mieszkańców prosiło nas o odpowiednie zagospodarowanie tego terenu. Wiadomo już, że na ul. Podolskiej pojawią się berberysy, tawuły, jałowce, zimowity, a na wiosnę kwitnące wiśnie. Największym wyzwaniem będzie ulica Śląska. Tam jest bardzo duże zagęszczenie sieci, więc drzewa posadzimy w dużych betonowych donicach. Najprawdopodobniej będą to brzozy - podsumowuje pani ogrodnik.

Nową zieleń zyska również skarpa na ul. Podjazd i tereny, które do miejskich nie należą, ale są bardzo reprezentacyjne. Przykładem może być kwietnik, znajdujący się przy ul. Dworcowej, naprzeciwko dworca. Różami dokończona ma być aleja Marszałka Piłsudskiego. Są też bardzo ambitne plany zagospodarowania terenu na ul. Władysława IV, naprzeciwko straży pożarnej, ale tutaj zmieni się coś najprawdopodobniej dopiero za kilka lat. Na szybszą metamorfozę, która nastąpi jeszcze w tym roku, może liczyć rondo przy pomniku Henryka Sienkiewicza na Kamiennej Górze. Obecnie trwają tam nasadzenia róż.

W zeszłym roku Biuro Ogrodnika Miejskiego obsadzało pnączami mosty, wiadukty oraz część lamp na ul. Wielkopolskiej i Chwaszczyńskiej. Rośliny w krótkim czasie mają poprawić atrakcyjność tego terenu, maskując mało ciekawe elementy miejskiej przestrzeni. Założenie ma być kontynuowane także w tym roku i pnącza wspinać się będą także po słupach trolejbusowych w tym rejonie. Miejski ogrodnik ma nadzieję, że za nie więcej, jak 5 lat, będą wyglądały zdecydowanie lepiej niż obecnie.

- To nieprawda, że skupiamy się tylko na centrum Gdyni - zapewnia kierownik Biura Ogrodnika Miejskiego. - Ważne są dla nas także dzielnice. Co roku staramy się realizować tam ciekawe projekty. W zeszłym roku była to skarpa na Karwinach i na Działkach Leśnych. W tym roku ma być to teren zieleni przy ul. II Morskiego Pułku Strzelców oraz na Obłużu.