- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (74 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (168 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
"Zielona ściana" przy Trakcie św. Wojciecha
Mur oporowy przy ul. Trakt św. Wojciecha na Oruni zmieni się nie do poznania. Służby miejskie właśnie posadziły na jego szczycie blisko 300 sadzonek roślin, których pnącza oplotą szarą, żelbetową konstrukcję. To realizacja pomysłu, który został przegłosowany w Zielonym Budżecie Obywatelskim.
Projekty, zarówno w skali dzielnicowej, jak i ogólnomiejskiej, można zgłaszać w pięciu obszarach: nasadzanie, przestrzenie rekreacyjne, renowacja, ogrody deszczowe oraz parki kieszonkowe. Głosy na nie są oddawane podczas głosowania na kolejne edycje Budżetu Obywatelskiego.
Czytaj więcej: Gdańsk wprowadza zielony Budżet Obywatelski
Pracownicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni zrealizowali właśnie projekt "Zielony Trakt Św. Wojciecha", który w tym roku wygrał plebiscyt w dzielnicy Orunia. Polega on na zazielenieniu muru oporowego wzdłuż wspomnianej arterii, który przebiega między ulicami Rejtana oraz Dworcową oraz naprzeciw skrzyżowania z ul. Gościnną.
280 sadzonek roślin pnących
Szara, żelbetowa konstrukcja muru oddziela położone wyżej nad kanałem Raduni budynki od jezdni Traktu św. Wojciecha. W jaki sposób zostanie odmienione jej oblicze? Na szczycie muru zostały posadzonych aż 280 sadzonek wieloletnich roślin pnących.
- Ich pędy po rozwinięciu liści zwisały będą na płaszczyznę ścian. By osiągnąć zamierzony efekt, jakim jest stworzenie zielonego muru, sadzimy 220 sadzonek winobluszczu pięciolistkowego, znanego pod swoją potoczną nazwą "dzikiego wina". To roślina o charakterystycznych zielonych, przechodzących w czerwień i bordo liściach, wykształcająca długie pnącza, mogące sięgać nawet 20 metrów. Wzdłuż szczytu muru posadzonych zostanie też 60 sadzonek wiciokrzewu pomorskiego. Jego pędy również łatwo owijają się wokół podpór, ogrodzeń, a nawet wokół pni drzew. Stanowić one będą uzupełnienie nasadzeń winobluszczu ze względu na swoje żółto-biało-różowe kwiaty - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Na efekty trzeba poczekać
Efekty nasadzeń nie będą widoczne natychmiast. Sadzonki mierzą obecnie ok. 50-70 cm i potrzeba wielu miesięcy, aby pokryły powierzchnię muru. Pędy i kwiaty będą się prezentować okazale pod koniec przyszłorocznych wakacji.
Natomiast docelowa forma ściany zieleni powinna zostać osiągnięta w ciągu dwóch lat. Będzie ona zbliżona do tego, co obecnie można podziwiać przy ul. Elżbietańskiej, gdzie znajduje się szczelnie pokryty roślinnością Dom Opatów Pelplińskich
Walory nie tylko estetyczne
Przedstawicielka GZDiZ podkreśla, że rośliny na murze wzdłuż Traktu św. Wojciecha nie zostaną pozostawione same sobie i będą regularnie pielęgnowane.
- Oprócz swoich walorów ozdobnych, rośliny przyczynią się również do zmniejszenia negatywnego oddziaływania samochodowych spalin i pyłów. Winobluszcz i wiciokrzew są gatunkami, które pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń. Są to rośliny odporne na niekorzystne warunki środowiskowe, dlatego bliskie sąsiedztwo ruchliwej ulicy nie będzie im szkodziło - uzupełnia Kiljan.
Na koniec warto podkreślić, że realizacja projektu nie ma na celu zamaskowania złego stanu technicznego. Mur oporowy na Oruni przeszedł gruntowny remont, który został zakończony w czerwcu. Jego zakres obejmował również zabezpieczenie antykorozyjne balustrad.
Miejsca
Opinie (37)
-
2021-11-26 08:18
To jest dobra wiadomosc. Swietny pomysl, oby roslinki zdrowo rosly pod opieka, zeby nie zapomniano o dbalosci o nie. Wiciokrzew pomorski ladnie pachnie.
- 3 0
-
2021-11-26 08:27
Kosiarze to zetną - trzeba główny pęd otoczyć siatką
do wysokości 20 cm
- 4 1
-
2021-11-26 08:28
Zdecydowanie jest tam szaro i brudno jedynie odnowiony budynek Maxa błyszczy. Zieleń zdecydowanie poprawi odbiór tego miejsca. świetny pomysł tylko czy rośliny przeżyją sypanie drogi roztworami chemicznymi które tak skutecznie robią dziury w podwoziach samochodów.
- 6 0
-
2021-11-26 08:31
Najmocniejsza jest Rdestówka Auberta
- 0 0
-
2021-11-26 08:33
Jak nie zaszkodzi murowi to w porządku. Oddziaływanie roślin na beton ma różne skutki.
- 1 2
-
2021-11-26 08:36
Trakt wygląda jak trzeci Świat. Zresztą wszystkie okolice przedmieść to porażka.
- 4 2
-
2021-11-26 10:16
niestety, rośliny powodują przyśpieszenie korozji betonów
i zdecydowanie utrudniają jej przeciwdziałaniu.
"Domki w bluszczu" przyjemnie wyglądają ale są koszmarem w utrzymaniu.- 0 3
-
2021-11-26 10:56
Czemu z tego muru non stop wycieka woda na ulice?
- 0 0
-
2021-11-26 11:21
Budynki
Szkoda ze fotograf nie przesunął kadru bardziej w stronę przystanku gdzie widać zaniedbane przez Gdańskie nieruchomości "zielone". Od mchu i wymagające remontu budynki mieszkalne. Bluszcz na pewno będzie się ładnie komponowal w ich tle. :)
- 0 0
-
2021-11-26 14:56
A kto będzie zbierał liście???
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.