2006-11-26 22:51
napatrzył sie na zachowanie typowe.........
ale on miał pecha........
zatrzymuje sie sam, ale pózniej trabie na takich jak on
sam nie wiem, zatrzymywac sie czy nie..???????/
2006-11-26 22:54
ja rownierz mialam podobna sytuacje apeluje do kierowcow przejcie jest dla pieszych!!!
2006-11-26 22:54
chłopczyk nie żyje... Matka nadal jest w ciężkim stanie.
Nikt nie wynagrodzi im tego bólu. Sebastian ma teraz ciężar okrutny na sumieniu do końca życia...
Nie jestem od tego, żeby go osądzać, od razu na stryczek wysyłać, ale w tej tragicznej historii kryje sie pewien morał..
Znam poprzez osoby trzecie Sebastiana.Wiem, że miał wszystko, do pracy go nie ciągnęło, od dziecka rozpieszczany, jemu należało sie to, co najlepsze. A kto go tak wychował? Rodzice!
Czy nie rozumieją, że dzieci trzeba wychowywać, a nie dawać im pieniądze, drogie telefony, najlepsze ciuchy??
Czy nie widzą, co sie dzieję z młodzieżą?
Zupełny brak jakichkolwiek wartości, nuda, narkotyki, seks, alkohol...
Tylko dlaczego??????
Też jestem młoda,mam skończone 21 lat, a dla mnie to pokolenie o kilka lat młodsze ode mnie jest niezwykłą zagadką, przeraża mnie niemal...
Szkoda chłopczyka...Jednego i drugiego... I matki, i ojca, i krewnych. Bólu nie jestem w stanie sobie wyobrazić.
Ale niech ta ofiara nie pójdzie na marne. Niech każdy rodzic zastanowi się, czy zrobił wszystko, by wychować dziecko w SZACUNKU do drugiego człowieka, by nauczyć je miłości, dobroci i poświęcenia.
Tego mnie uczono. I jestem za to nieskończenie wdzięczna.
2006-11-26 22:58
Już nie wspomne o tym, że sama też leżałam juz na pasach, potrącona przez samochód...Przechodziłam na zielonym i nagle nie wiadomo skąd po prostu świat się skończył...Tylko, że ja miałam więcej szczęścia, niż ten pięcioletni chłopczyk.
Kierowcy, uważajcie. Pieszy nie ma z wami żadnych szans. To jak zderzenie muchy z czołgiem. I świeczka gaśnie.
2006-11-27 08:09
Tak właśnie uważam, że nie tylko młodym stażem kierowcą tego brakuje ale również starym. Siadając za kierownicą musimy być świadomi tego że nie sami jesteśmy na drodze. A chłopakowi tego zabrakło zachował się tak jakby sam był na jezdni.Jeżeli chciał sobie poszaleć to powinien jeżdzić na polu a nie na publicznych drogach gdzie oprócz niego są inni uczestnicy ruchu, inni kierowcy i piesi. Jestem ciekawa bardzo kto temu młodemu człowiekowi wydał prawojazdy? Wobec tego za to co zrobił, za złamanie tak perfidnie przepisów powinien ponieść najwyższą karę jaka jest przewidziana za tego typu wykroczenie bez możliwości ponownego siadania za kierownicą. Bo z tego młodzieńca nie będzie dobrego kierowcy, wręcz odwrotnie będzie zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.
2006-11-27 11:07
Nie ulega wątpliwości, że jest winny i na pewno za to zapłaci sprawiedliwą cenę. Wy jednak macie taką nienawiść do świata, że wszyskich byście karali śmiercią. Człowiek jest tylko człowiekiem i popełnia błędy.
2006-11-27 21:11
chodziłem z Sebą do klasy on od zawsze był niezpełna swiadomy tego co robi juz w gimnazjum jechał na psychotropach.Był iditą i niech odpęka swoje matka z dzieckiem juz nie zyją pokój ich duszy.
2006-11-28 10:45
1. powieszenie, jak dotąd była, kiedy była.
2. dekapitację, czyli ucięcie łba - tak jak w Iraku i w pozostałym świecie arabskim.
Czy publiczne ucięcie tej pustej pały dałoby skutk odstraszający? Bracia katolicy, powiedzcie.
2006-12-01 12:16
ucięcie głowy nie zmieni sytuacji. On powinien się męczyć na ziemi. Śmierć to łagodna kara. System więzienniczy w Polsce powinien być zreformowany. Więźniowie, zamiast siedzieć w celach,powinni za darmo pracować, budować drogi, mosty, odwalać najcięższą robotę. Co bardziej uspołecznieni powinni zajmować się chorymi, niepełnosprawnymi, dziećmi z domu dziecka, starszymi. Żeby poznali, co to życie, cierpienie, trud pracy.
2007-12-21 11:03
Znam tego chlopaka....on zawsze byl nieodpowiedzialny....Powinien dostac dozywocie...ale to i tak za malo....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
