• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimny poniedziałek

ms
29 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Przez niemal cały poniedziałek spora część Gdańska i Dolny Sopot pozbawione będą ogrzewania sieciowego. Powód: naprawa poważnej awarii sieci grzewczej. GPEC obiecuje, że ciepło wróci do mieszkań wieczorem.

Ok. godz. 7 rano przestaną grzać kaloryfery na Zielonym Trójkącie, w Brzeźnie, na Zaspie, Żabiance, Dolnym Sopocie oraz w części Przymorza (z wyjątkiem ul. Kołobrzeskiej i jej przyległych) i Wrzeszcza (rejon Hallera i Mickiewicza).

Co się stało? W sobotę, w okolicach ul. Reja na Zielonym Trójkącie doszło do poważnej awarii głównej magistrali ciepłowniczej zasilającej te dzielnice.

Jak poradzić sobie w mroźny dzień, gdy nie działa ogrzewanie w domu?

- Wyciek wody sieciowej na głównej magistrali zlokalizowaliśmy w sobotę rano - informował w weekend Witold Niesiołowski, główny dyspozytor mocy w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. - Monitorujemy miejsce awarii, trwają jednocześnie prace przygotowawcze do usunięcia nieszczelności.

Ciepłownicy zdecydowali o przystąpieniu do naprawy sieci dopiero w poniedziałek, by nie wyłączać ogrzewania w weekend, gdy mieszkańcy więcej czasu spędzają w domach. Również godzina rozpoczęcia remontu została tak wybrana, aby jak najmniej uprzykrzyć życie ludziom.

- Zaczynamy o 7 rano, aby korzystający z naszych usług gdańszczanie i sopocianie mogli użytkować ciepłą wodę jeszcze przed wyjściem do pracy czy szkoły - tłumaczy Witold Niesiołowski.

Pracownicy GPEC-u przekonują, że awaria powinna zostać usunięta w ciągu kilku-kulkunastu godzin i wieczorem koloryfery znów powinny grzać, a z kranów popłynie ciepła woda.

Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej dostarcza ciepło ok. 65 proc. odbiorców w Gdańsku i 10 proc. w Sopocie. Cała jego sieć ciepłownicza ma długość ok. 517 kilometrów.
ms

Opinie (170) 6 zablokowanych

  • ???

    To kot też autografy rozdaje?
    No to wiem, kto już teraz podPiSuje się za rząd.
    Kot!

    • 0 0

  • A u mnie kiepsko, oj kiepsko...
    Mam ciepło, bo nie korzystam z ciepłowniczej sieci miejskiej, ale wyłączyli mi wodę WOGÓLE. Ani się umyć, ani wodę w kiblu spuścic....marność nad marnościami. I ma to trwać co najmniej do południa, wrrrrrrrrrrrrrrr...

    • 0 0

  • dobrze ci tak:-)
    pewnie cieszyłaś sie ze złamanej ręki premiera...

    • 0 0

  • baja

    A śniegu nabrać i rozpuścić w garnku to nie łaska?
    Jak z kranów nie leci to już koniec świata!
    Przyzwyczajaj się.

    • 0 0

  • kto sie jeszcze cieszy??

    • 0 0

  • dobrze że premier upadając nie przygnótł kota,
    nie byłoby komu dekeretów podPiSywać,
    Pon Bócek nie rychliwy, ale ......

    • 0 0

  • Gluś> wiedziałam, że poprawię ci humor z rana pisząc o tym, że mam jakiś problem. Ciesz się pajacu, a może uda ci się złamać jakąś girę - opatrzność czuwa i na ogół jest sprawiedliwa.

    Jego w> gdybym mieszkała w strefie polarnej, to czemu nie. Ale ten śnieg przed domem...na oko widać, że brudastwo.

    • 0 0

  • niech ci te wode włączą, ale tak żeby ci wszystkie łącza puściły na gwintach i uszczelkach:-)

    • 0 0

  • do waszego kółka różańcowego bankrutów, jeszcze mi tu czeżetki brakuje....
    pewnie zaraz coś wymamrocze:-)

    • 0 0

  • "...po wymianie okien i dociepleniu budynku (morena) nie mam potrzeby włączać ogrzewania...."

    Ot myślenie menela. I pewnie okna nie otworzy, bo jak je zamknął w październiku (początek sezonu grzewczego), tak otworzy w maju. A to, że skończy się to GRZYBEM na ścianach, to już nie pomysli pokraka.
    A grzybka się szybko nie pozbędziesz, oj nieeee.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane