• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimowa aura przedwczesna?

(sr)
10 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Z mrozem trudno wygrać. Wiele autobusów PKS nie dojechało z pomorskich miejscowości do Gdańska. Niska temperatura powodowała, że w bakach pojazdów przymarzało paliwo. Stacje pogotowia ratunkowego w Trójmieście przyjmowały osoby z odmrożonymi stopami lub dłońmi. Pracownicy PKP starali się nie dopuścić do paraliżu na kolei.

Zimowa aura na dobre zawitała do Trójmiasta. W nocy temperatura spadła miejscami do minus 18 stopni Celsjusza, by w dzień oscylować w granicach minus 10 - minus 12 stopni. Wielu kierowców przesiadło się do autobusów lub kolejek SKM, nie mogli bowiem uruchomić własnych samochodów. Choć i prowadzący autokary mieli kłopoty, by dojechać do celu podróży.

- Ze względu na siarczysty mróz nie odbyło się w godzinach rannych dziewięć kursów autobusów - powiedziała Alicja Malc, dyżurna ruchu Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej w Gdańsku. - Nie dojechał do Gdańska między innymi autobus z Trąbek Wielkich, Mierzeszyna oraz Żuławek. Po prostu pojazdy odmawiają posłuszeństwa.

Ze skutkami niskiej temperatury walczyli też pracownicy PKP. - Na razie kursy odbywają się zgodnie z planem - poinformował nas Tadeusz Smoliński, dyspozytor Szybkiej Kolei Miejskiej w Gdyni Cisowej. - Po prostu udaje nam się wygrać z mrozem. Pociągi, których nie można było uruchomić, zostały zastąpione sprawniejszym składem. I wszystko gra.

Optymistami byli przedstawiciele gdańskiego Zakładu Komunikacji Miejskiej. Izabela Kozicka-Prus, rzecznik firmy, stwierdziła, że sytuacja jest opanowana.
- Wszystkie autobusy wyjechały w trasę - stwierdziła Izabela Kozicka-Prus. - Normalnie kursują też tramwaje. Ujemne temperatury powietrza nie stwarzają nam wielkich kłopotów. Gorzej byłoby, gdyby sypał śnieg. Wówczas przejazd byłby znacznie utrudniony.

Stacje pogotowia ratunkowego w Trójmieście przyjmowały osoby, które doznały odmrożeń rąk lub nóg.

- Od jakiegoś już czasu mamy pacjentów, którzy na własnej skórze odczuli zimową aurę - powiedziała Dorota Dygaszewicz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku. - Myślę przede wszystkim o bezdomnych, którzy choć jest mróz, nie chcą udać się do schronisk i noclegowni. Bo tam nie mogliby pić alkoholu. Nasi lekarze niejednokrotnie opatrują tych samych, "krnąbrnych" bezdomnych. Ludzie ci nawet jeśli zostaną przez nas odwiezieni do schroniska, często bardzo szybko je opuszczają. Nałóg jest silniejszy.

Utrzymująca się od kilku dni bardzo niska temperatura powietrza spowodowała też, że wiele osób zaczęło dogrzewać mieszkania.

- No i dochodzi do pożarów - powiedział starszy aspirant Andrzej Dunst z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku. - Ujawniają się bowiem wady instalacji grzewczej. Często jest ona w złym stanie, ponieważ nie została wyczyszczona.

W ostatnich dniach strażacy odnotowali w Pomorskiem pięć przypadków pożarów, do których doszło z powodu wad instalacji kominkowych.

Jak powiedział nam Rafał Szewczyk z Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej w Gdyni, dzisiaj również będzie mroźno.

- Polska jest pod wpływem wyżu utrzymującego się nad Skandynawią - powiedział Rafał Szewczyk. - Dzisiaj w ciągu dnia temperatura powietrza wyniesie od minus 6 nad morzem, do minus 10 stopni Celsjusza w głębi lądu. Bardzo zimno będzie w nocy. Miejscami temperatura spadnie do minus 18 stopni Celsjusza.
Głos Wybrzeża(sr)

Opinie (118)

  • zimą?!
    panna młoda na lodzie?

    • 0 0

  • co oni pieprzą !?

    przecież ciepło jest

    • 0 0

  • mamo to był szok :) w Trójmieście jesień :). Wysiadamy
    z legendarnej "Strzały Północy" w Ełku :) a tam zima :)
    Jedziemy autobusem po całkowicie zaśnieżonej drodze.
    Co jakiś czas na drogę wyskakują białe niedźwiedzie i myśliwi. Podróż się przeciąga. Tracimy nadzieję :),że
    zdążymy :)

    • 0 0

  • w 1985 w lecie pokazałem znajomej skansen we wdzydzach
    no więc jedziemy tym PKSem w te okrutną zimę
    ona już lekko zamarznięta nagle widzę

    znajome małe domki przy wjeździe do suwałk
    budze ją i mówię : suwałki!!!
    ona wydrapała w szybie dziurke filuje filuje i nagle mówi
    suwałki?? to jakiś skansen....a nie suwałki:))))

    • 0 0

  • ach, Suwałki....

    tam jest naprawdę nieźle... ale nie o tym chciałam

    Gallux,
    mozesz jeszcze przybliżyc zimy w 1958, 1965 no i moze w 1972 ??

    • 0 0

  • MH1

    ale co ? zdążylicie
    zaspy spowolniły korowód weselny
    przymarzły drzwi do kościoła...

    • 0 0

  • zdążyliśmy :) ale już szukali rezerwowych świadków :)

    • 0 0

  • szampan mam nadzieję nie zamarzł :)

    • 0 0

  • marto
    szanuj wspomnienia co??
    może za 30 lat jedyną pozytywna rzeczą jaka ci sie przydarzyła w twoim życiu będzie właśnie nasza przelotna znajomość???

    • 0 0

  • Maciek,

    szanuje, szanuje :)) i własnie dlatego chcę je dopieścić tymi brakującymi latami

    chociaz 1972, co ??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane