- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (369 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22410__kr.webp)
Sześciu nauczycieli akademickich władze gdańskiej AWF zawiesiły wczoraj w pełnieniu wszelkich funkcji na obozach sportowych. - Żaden nie może iść na wakacyjny urlop, póki nie złoży wyjaśnień przed uczelnianym rzecznikiem odpowiedzialności dyscyplinarnej - mówi Mariusz Machnikowski, rzecznik prasowy AWF.
Według naszych informacji do incydentu z udziałem ośmiu studentek I i II roku doszło podczas obozu sportowego w ośrodku AWF w Raduniu k. Kościerzyny. W nocy z 2 na 3 lipca odbywała się tam dyskoteka. Po jej zakończeniu opiekun grupy polecił dziewczynom, by wyszły z budynku. Powiedziano im, że to kara za spóźnienie się na apel.
Zostały wywiezione na leśną polanę poza Raduń w towarzystwie sześciu etatowych pracowników uczelni. Impreza odbywała się przy samochodowych światłach. Był alkohol. Jak twierdzą dziewczyny nauczyciele zachowywali się wobec nich nachalnie. Jedna z nich zatelefonowała do ojca - prawnika, który tej samej nocy przyjechał i zabrał córkę do domu. W zeszłym tygodniu studentki poinformowały pisemnie władze uczelni o tym, co zaszło w Raduniu.
Na polanie był jeden profesor, trzech doktorów i dwóch magistrów. Grozi im usunięcie z Akademii. Władze AWF wyjaśniają sprawę na własną rękę. Dzień po incydencie do Radunia pojechał dziekan Kazimierz Kochanowicz. 4 lipca był tam rektor Wojciech Przybylski. Powołano komisję dyscyplinarną. Wczoraj skandalem zajmował się uczelniany Senat.
|
O autorze
![autor](https://s-trojmiasto.pl/zdj/redaktorzy/c40a62d168b89a981261adbcda89d283.jpg)
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (357)
-
2005-07-12 09:45
Kasiu
Kiedy ostatnio bylas na dyskotece?Dziewczyny sa moze niemadre ale nie koniecznie sa dziwkami - cytuje Twoja wypowiedz i zgadza sie, ale czy jedno nie laczy sie z drugim? nawiazujac do tematu dyskoteki, czy widzialas jak sie tam panienki zachowuja? Wystarczy ze facio podjedzie starym golfem II, pali malrboro i ma koszulke adasia i juz sie do niego kleja a jak na zewnatrz zaprosi do autka to od razu leca, a po co tam ida to nie wiedza? Cnotki zgrywaja a potem urazone wielce, a moze takie nieuswiadomione?Jeszcze raz powtarzam, szanujaca sie dziweczyna nie ma takich problemow bo poprostu sobie na to nie pozwala!
- 0 0
-
2005-07-12 09:46
to, że nie wiesz to cie nie zwalnia ze zrozumienia tekstu
skoro wywabiono je "bo spóźniły sie na apel" to znaczy, że jest tam regulamin, apele, kadra.....- 0 0
-
2005-07-12 09:47
żeby nie było niedomówień...
... NIE BRONIĘ W ŻADNYM PRZYPADKU KADRY Z AWF'u
Postąpili wbrew etyce nauczycielskiej, wbrew zasadom moralnym,
ale do ciężkiej cholery, można było to już przerwać w zalążku.
Po kiego grzyba te dziewczyny tam jechały, albo dlaczego nie zwinęły się z tej polanki na samym początku
Czy kurde dla Was to jest normalne, że 6 dorosłych pijanych facetów, na dodatek Wam nieznanych, bo praktycznie tak jest (co to za znajomość z wykładów) zabiera Was w nocy do lasu na polanę tłumacząc że to kara, poi Was alkoholem przy świetle reflektorów samochodowych? Czy nie wydawałoby Wam się to dziwne?
Czego tu się kurde doszukiwać w naiwności, no czego...- 0 0
-
2005-07-12 09:49
Bolo
No, jej to stanąć nie może z wiadomych względów ;) Najwyżej okolicznym panom.
Co do wychodzenia w toplesie, to owszem, może jej się stać to, że dostanie mandat, bo po ulicach w toplesie chodzić nie wolno. Co innego na plaży, choć ja właśnie dlatego zrezygnowałam z opalania się w toplesie na trójmiejskich plażach, że niektórzy zaściankowi panowie co nigdy nosa z pipidówki nie wytknęli, uważali to za zaproszenie do konwersacji. Co ciekawe, na plażach południowej Europy nigdy nikt nie czynił mi z tego powodu żadnych aluzji. Tutaj jednak się nie da, bo każda kobieta w toplesie, jak powszechnie wiadomo, jest dziwką i chce się bzykać z każdym. ;)
Panowie w naszym zaścianku jeszcze nie pojęli, że to, że kobieta idzie wieczorem sama, sama pije drinka w barze, ma swobodny strój czy lubi się zabawić, NIE JEST zaproszeniem do bzykania.- 0 0
-
2005-07-12 09:50
Na UG nie jest lepiej!!!
a szczególnie na wydziale w Sopocie!!! Jest tak pan, który co roku wynajduje sobie "niewinną" w swojej grupie, i robi jej warunki, że jeśli nie..to ...!!!Wiem, bo dotyczyło to również mojej bliskiej koleżanki, nie raz przed nim uciekała...:((a ten pan, wykłada na Zarzadaniu,bodajrze Finanse Publiczne!
- 0 0
-
2005-07-12 09:51
uważaj facet
jestes potencjalnym materiałem na gwałciciela skoro pomimo dość oczywistego tekstu powyżej dalej doszukujesz sie po stronie ofiar współwiny- 0 0
-
2005-07-12 09:51
Tak czy inaczej facet tak naprawde jest poszkodowany
Kasiu, jak sobie wyobrazasz normalnego faceta gdy widzi ładna zgrabna, młoda i to do tego połnaga wysportowaną kobitke.
Tak naprawde to my jestesmy molestowani waszm pięknym wygladem i to sie odbija nie tylko na zachowaniach.- 0 0
-
2005-07-12 09:52
Gallux, czy wg Ciebie zapis w regulaminie o następującej treści:
" w razie spóźnienia na apel, wychowawcy zobowiązani są do ukarania podopiecznych (ale to brzmi, dorośli w sumie ludzie) wywożąc ich do lasu, pojąc alkoholem i molestując seksualnie w świetle reflektorów samochodowych"
jest możliwy?
czy choć trochę myślący człowiek, (a za takich uważam studentów, bo inaczej to do łopaty albo burdelu a nie na uczelnie) uwierzy że taka może być kara za niestawienie się w czasie na apel?- 0 0
-
2005-07-12 09:52
"niektórzy zaściankowi panowie co nigdy nosa z pipidówki nie wytknęli, uważali to za zaproszenie do konwersacji."
z tobą czy z miśkami???- 0 0
-
2005-07-12 09:54
kjofol, Anulka
No więc jeśli dziewczyna sama chce, to już inna sprawa, chociaż jak mówią, to się nie wymydli ;) Kwestia moralności to jedno, ale nawet dziwka ma prawo odmówić seksu i jeśli się tego nie respektuje to jest to gwałt.
Natomiast te dziewczyny wyraźnie nie chciały, panowie - jak już ktoś powiedział - zwabili je pod pozorem kary za apel, więc nawet jeśli były głupie i naiwne, to nie znaczy że wolno je wybzykać wbrew ich woli.
Nawet jakby tańczyły tam pijane na golasa przed tymi reflektorami, a potem powiedziały nie, to panowie mają święty obowiązek nie forsować.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.